suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Zamarzające zamki... http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=1403 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | kosciej [ ndz lis 23, 2008 9:18 pm ] |
Tytuł: | Zamarzające zamki... |
Hej. Jako, że nadeszła zima, to mam problema ![]() Zamarzają mi drzwi... Uszczelki i zamki. Centralny nie rusza zamkiem, kluczyk prawie można złamać... Czym smarować i jak, bez wyciągania z drzwi zamka... Za zimno na takie operacje ![]() Mam olej silikonowy bdb, do elektroniki (wypryskałęm nim kompa po płytce PCB, w celu ochrony), czy nada się do drzwi? Gdzie pryskać, żeby to miało sens? Latem pryskałem WD40 i to był błąd - bo mi pewnie wszystko wymył ![]() |
Autor: | czaya [ ndz lis 23, 2008 9:36 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
dobre pytania. też proszę o odpowiedź, bo nagły atak zimy nie tylko drogowców i Koscieja ![]() ![]() |
Autor: | sianio [ ndz lis 23, 2008 9:42 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
Jak nie wyczyścisz z wilgoci to i sprej silikonowy nie pomoże i będziesz kluczyk zapalniczką całą zimę podgrzewał aby zamek przekręcić ![]() |
Autor: | himself [ ndz lis 23, 2008 10:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
ja dzis ladnie upapralem vitke - dziewczyna kazala mi jechac na myjke bo jechalismy do rodziny, wiec pojechalem. Gdy chcialem wracac wieczorem byl maly psikus ![]() |
Autor: | piotrk [ ndz lis 23, 2008 10:30 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
mnie też dziś zaatakowała zima ![]() właśnie wróciłem z walki: najpierw wpełzłem od tyłu ![]() ![]() Rozgrzałem wóz i przez nieopatrzność opuściłem szybę - mój błąd ![]() ![]() Generalnie do zamka: WD40 to jest akurat niezły pomysł, później można poprawić np. oliwą maszynową. U mnie po takiej operacji zamki odżyły ![]() Uszczelki - ja smarem silikonowym popsikałem - widziałem też takie mazidła, w sztyfcie. Ani właśnie bębenki, ani uszczelka mi nie zamarzła po takiej operacji. Ale co z wnętrzem drzwi zrobić, to nie wiem ![]() |
Autor: | kosciej [ pn lis 24, 2008 8:28 am ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
Psiknąłem obficie olejem silikonowym...Zobaczymy ![]() |
Autor: | WOLVERINE [ wt lis 25, 2008 7:21 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
ja to samo miałem pod uczelnią, wcześniej małe upalanko na poligonie , później jeziorko i 6 godzin vitka na dworze, było nieźle zaskoczenie, i włam przez plandekę ![]() generlanie ja zaczełem odstawiać vitke do garażu , przestała zamarzać ![]() |
Autor: | MarekS [ śr lis 26, 2008 8:06 am ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
himself pisze: dziewczyna kazala mi jechac na myjke bo jechalismy do rodziny Wystarczy przyzwyczaić rodzinę, że z wierzchu jest uwalona, a tylko w środku jako tako odbagniać ![]() ![]() |
Autor: | czaya [ śr lis 26, 2008 10:21 am ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
wszystko wewnątrz drzwi pozamarzało w piz.du ![]() ale podobno odwilż idzie, więc w weekend zabiorę się za demontaż... |
Autor: | kosciej [ śr lis 26, 2008 12:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
Olej silikonowy pomógł ![]() Uszczelki mi nie zamarzają - zamki mniej ![]() Ale i tak będę musiał rozebrać ![]() |
Autor: | pikpok [ śr lis 26, 2008 1:19 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
rozbierz, rozbierz i nasmaruj choćby towotem ! ja latem dobierałem się do szyb i centralnego bo siłowniki nie miały już siły tak zapiekły się te elementy, wiec oba boczki otwarłem i napaćkałem na te wszystkie cięgna i linki smar montażowy z dwusiarczkiem molibdenu, efekt - działają jak nowe, zima im nie straszna ![]() |
Autor: | piotrpat [ czw lis 27, 2008 11:58 pm ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
do zamków polecam spróbować K2 007 - do niewielu preparatów jestem tak jednoznacznie przekonany. Nalać raz a dobrze, pogrzebaćna mokro kluczykiem coby sięw brzyuszku zamka rozszedł - ja tak w kilku autach robięjesienią i mam całą zimę spokój. Pierwszy raz użyłem go do spsikania skobla w drzwiach garażowych - do tego czasu piszczał przy zamykaniu jak zarzynane prosię, oleje , smary dawały radę na góra miesiąc. K2 007 posikałem właściwie przez przypadek i... przypomniało mi sie prawie po roku że nie pamietam kiedy oliwiłem skobel a on wciąż nie skrzypi. Po roku popsikałem znów i jest spokój. do uszczelek mam "rozdzielacz silikonowy do form" -dostałem go od macherów montujach okna ale--równie dobrze sprawdzał mi się spray silikonowy do izolacji przewodów elektrycznych. Zresztą taki spray silikonowy polecam jak po otwarciu maski wieczorem widać ogniki na kablach wysokiego napięcia - raz na pół roku psikam go na kable WN, kopółkę i jest spokój |
Autor: | Chalski [ pt lis 28, 2008 8:53 am ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
A ja myślałem że kable WN i kopólke lepiej jest wymienić ?? |
Autor: | piotrpat [ pn gru 01, 2008 8:58 am ] |
Tytuł: | Re: Zamarzające zamki... |
Ja nie napisałem że "lepiej jest popsikać sprayem niż wymienić" ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |