gutek.a4 pisze:
Bez dywanów znacznie głośniej? Zastanawiam się czy wywalić ale nie wiem czy na codzień wytrzyma
Jest trochę głośniej bez dywaników ale do przeżycia - przynajmniej na moich ATkach, bo jak założyłem special tracki to powyżej 20mph zgłaśniałem radio, oraz myślałem o zatyczkach do uszu. Mówię o jeździe na czarnym, bo w terenie to już inna bajka i nie przeszkadza mi jakikolwiek dźwięk.
Na zimę tylko jak jechałem do Francji, Polski założyłem dywanik aby było cieplej jeśli już się stanie w korku na autostradzie dla wygody, a tak to jeźdżę bez. Łatwiej się czyści błoto z auta.
A sam jakoś się zastanawiam nad tym, czy jakoś zabezpieczyć jeszcze środek od wody i ogólnie syfu jakiego nabiera się w terenie...