suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

poszerzenia nadkoli
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=291
Strona 3 z 3

Autor:  Bolszakooof [ pn gru 12, 2011 7:31 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

HA !!!!!!!!!

NuVo, więcej się nie kłóć z wujem 8)

Jest u nas fabryka autobusów i tam PU to tonami schodzi. I trzyma naprawdę piekielnie mocno.

Autor:  NuVo [ pn gru 12, 2011 7:58 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

Nie wiem jaką znasz technologię remontów/napraw, ale sądząc po podejściu to raczej są metody znane w środowiskach handlarzy autami.Korzystam owszem z takiego kleju ale nie bez dodatkowego łączenia, tak jak chociażby nity o których pisał Łukasz lub spawanie punktowe.
Być może znane mi metody są zbyt archaiczne :roll:

Autor:  Bolszakooof [ pn gru 12, 2011 10:04 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

NuVo, na przykładzie wcześniej wspomnianego przeze mnie kielicha - miałem dwie dziury po rudej o wymiarach 10x2cm (około) i 3x4 cm :)
Miałem to spawać? ... . Zresztą, nie będę się tłumaczył :lol:
a tak w ogóle to handlarz by to pospawał byle jak, byle jak pomalował a nie kupował stosunkowo DROGIE PU. Robię to dla siebie i właśnie dlatego zrobiłem tak jak zrobiłem.

Autor:  lukasz.szettel [ pn gru 12, 2011 10:33 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

ostatecznie jednak sam nie używam PU do napraw we własnym aucie. w dziury albo wspawam łatkę albo jak już jest masakra to wymieniam cały element PU nie powstrzyma korozji tylko ją schowa poza tym rolka drutu i butla CO2 to lepiej wydane pieniądze. jako uszczelnienia korzystam albo z silikony (bo tani) albo z kleju do szyb bo jest lepszy od PU
wracając do tematu mam w planach wypełnienie nadkoli gumą, poszerzenia mam już plastikowe. chodzi tylko o usunięcie starych plastikowych nadkoli i wygładzenie wnętrza, żeby syf się nie trzymał. jako połączenie użyję nitów z szerokimi łbami. nity są w porządku, tak jak tyrtytka. tanio, szybko, łatwo i przyjemnie. a nie tam się w kleju mazać. lepsze od nita są tylko dwa nity

Autor:  mobilek [ pn gru 12, 2011 10:39 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

tez nie jestem zwolennikiem jakiegos klejenie ( chodz wiem ze sa bardzo dobre kleje) , wole punktowo pospawac, zalac minia, uszczelnic klejem do szyb i mam latke zrobiona tak ze zadaen klej nie jest w stanie tak trzymac sztywnosci, nie odpadac i nie chowac rudej... ale to moje zdanie

Autor:  Robsik [ pn gru 26, 2011 8:55 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

lukasz.szettel pisze:
jako uszczelnienia korzystam albo z silikony (bo tani)


zwykły octowy?

Autor:  Babok [ wt gru 27, 2011 7:16 am ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

Robsik pisze:
lukasz.szettel pisze:
jako uszczelnienia korzystam albo z silikony (bo tani)


zwykły octowy?


:shock: korozja murowana!!

Autor:  Robsik [ wt gru 27, 2011 11:35 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

no właśnie o tym pomyślałem

Autor:  dero686 [ pn kwie 30, 2012 9:17 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

odkręciłem seryjne poszerzenia nadkoli w 3d i tragedi niema tylko lewy przedni błotnik u góry jest przegnity , dziura od rantu do góry 5cmx10cm , chciałem zamiast tych plastików dać pas transmisyjny , ale niema do czego zamontować z jednej strony... o te 5cm podciąć nadkola z przodu... ?to wtedy wewnętrzne nadkole by było niżej niż to na zewnątrz ? jak z przodu mocujecie pas to rozumiem że do nadkola wewnątrz (tam gdzie seryjnie był plastik) i do rantu błotnika ?

Czym można zaślepić kwadratowe dziury w progu (dziury po mocowaniu blaszki trzymającej nakładkę na próg)

Autor:  lukasz.szettel [ wt maja 01, 2012 6:22 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

piotr_z pisze:
poszerzenia sa dla leszczy


:) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Autor:  RatchetSV [ pn mar 28, 2016 8:27 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

Przepraszam, że odgrzewam temat.

Chcę zdjąć poszerzenia nadkoli fabryczne, czy zostawić to tak bez niczego (nadkole blaszane, a pod spodem plastikowy błotnik ochronny)

Pomijam, że można zrobić +10cm z pasa transmisyjnego, ale aktualne opony i koła nie wymagają takiego zabiegu.

Skręcić jedynie wkrętami, żeby nie latało i nie było przerw w które będzie błoto wpadać w większej ilości?
Czy może coś w kształcie litery U dać mocowanego z jednej strony do blachy a z drugiej do plastiku wewnątrz?

Autor:  rage_dave [ pt paź 07, 2016 4:55 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

Też trochę wykopię.

Ja z kolei mam problem ze zdjęciem fabrycznych poszerzeń tylnych nadkoli w Longu V6. Wydłubałem już trzy plastikowe kołki od dołu, ale coś jeszcze zdaje się je trzymać. Czy ktoś byłby w stanie udzielić jakiejś wskazówki? :wink:

Autor:  mirugsi [ pt paź 07, 2016 10:08 pm ]
Tytuł:  Re: poszerzenia nadkoli

Robiłem parę lat temu kumplowi blacharkę w longu... z tego co pamiętam to są jeszcze spinki pomiędzy błotnikiem, a plastikowym poszerzeniem, jak się nie mylę, w aso suzuki te spinki były tańsze niż podróbki w sklepie,
Qrde mam nadzieję że się nie mylę bo to dawno było :roll:

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/