suzuki.info.pl

Hej. Już drugi raz zerwało mi maskę i wyrwało zawiasy. teoretycznie kupiłbym drugie ale nie mam już do czego przykręcać, a pospawać nie ma sensu bo i tak potrzaska. Ma ktoś pomysł na inne rozwiązanie? Coś np. w typie zawiasów Uaza? Pozdrówka

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

jak zerwało ci tą maską bo chyba nie podczas jazdy ? Może zastosować zapinki kołkowe jako dodatkowe zabezpieczenie
http://www.rallyshop.pl/galerie/z/zapin ... co_644.jpg

_________________
było 2.0 16V w bulwarowym stylu

jak nie podczas jazdy 80km/h i maska na szybie. Na szczęście oparła się na bagażniku dachowym i druga, nowa szyba cała. Mam założone zapięcia burtowe od przyczepki ale dwa z przodu mi już kiedyś popękały, a teraz dwa zerwało. Tymczasowo spięte drutem. Te zapinki od ciebie to fajna rzecz. Trza mi zanabyć.

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

to miałeś szczęście że to sie tak skończyło bo otwarcie maski podczas jazdy to niezbyt ciekawa sprawa

_________________
było 2.0 16V w bulwarowym stylu

Miałem to samo... 80km/h i podczas wyprzedzania tira (całe szczęście że dwupasmówka) otworzyło mi maskę i wyrwało obydwa zaczepy... W chwili obecnej mam dwa małe wgięcia 0,5cm nad szybą i pogiętą maskę... Szyba cała Kumpel dogiął i wyspawał mi nowe, wzmocnione zawiasy maski...

_________________
Zielony autobus 2,7TDi...

E, tam nieciekawa Adrenalina jak na dobrej kupie błota Bałem się jednakowoż by maski nie rzuciło komuś na szybę. Nie dość, że poważnie mogło się skończyć to jeszcze papiery od Vity leżą u kumpla mechanika, a gaz ma daleko do legalności..

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

A nie można po prostu dbać o fabryczny zamek maski co by nie zardzewiał i nie robił takich numerów, czy masz coś tam z przodu pokombinowane?

Rzecz nie w rdzy a w czasowym ,,podrywie maski" . Już dwie pary zawiasów zerwało. Dziś kupiłem zapinki kołkowe i problem będzie z głowy.

_________________
Blaszak gaźnikowy 93r. merc/felicja - błoto 24h/dobę 365 dni w roku...

widzę że moja przygoda z otwarciem maski podczas jazdy to nie nowina... tyle że mnie szybę licho wzięło... zapinki kołkowe (czy jak je zwano) już zamówiłem.

_________________
blondi cabrio 1,6 16V,
doszła srebrna XL-7 2,7 24V