suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Podłoga http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=7606 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | motylios [ śr kwie 18, 2012 7:38 pm ] |
Tytuł: | Podłoga |
Chłopaky, z czego najlepiej pospawać podłogę? Dziś troche pogrzebałem, oczyściłem i mam dziury, porozsiewane po całej podłodze, zamierzac wycinać to co się da i wspawać w to miejsce nową zdrową blachę, a później zamalowac np farbą chlorokauczukową czy czymś takim.. ale pytanie brzmi z jakiej blachy najlepiej to pospawać? |
Autor: | Patryk32 [ czw kwie 19, 2012 8:26 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
znajomy blacharz, jak i w sumie ja ![]() wycinam to co potrzebne i "oram" migomatem ![]() pozdrawiam |
Autor: | motylios [ czw kwie 19, 2012 8:43 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
Podziękował ![]() |
Autor: | Patryk32 [ czw kwie 19, 2012 8:54 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
ja z tyłu dałem blache 0.8mm, co było największym błędem ![]() * myślałem że będe zabudowywał pake na styl pickup ale na chwile obecną jest to dla mnie niepraktyczne i po montażu siedzeń z tyłu blacha niefajnie się wygina więc wg mnie 1.2mm to minimum... baku nie sciągałem, tylko popunktowałem z góry w budzie, a tapicerka reszcze pięknie zakryła ![]() |
Autor: | motylios [ czw kwie 19, 2012 9:12 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
ja dam chyba 1,5 mm i faktycznie zrobie tak, że powycina, odpwoiednie kawałki, wytne rdze, i w to miejsce wspawam nowa blache, na to myśle zeby dac taka gume na pędzel na całość podłogi i to później farbą chlorokauczykową.. chyba bedzie grało ![]() |
Autor: | Patryk32 [ czw kwie 19, 2012 9:54 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
tylko kolego dokładnie odtłuszcz i bedzie ładnie czymać (benzynką ekstrakcyjną czy innymi takimi tego typu płynami) |
Autor: | Niedzwiadz [ czw kwie 19, 2012 10:14 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
Patryk32 pisze: ...... na to porządny podkład (ja używam takiego co statki konserwują) no i ewentualnie jak komuś zależy na wyglądzie to jak kolego pisałes farba chlorokauczukowa pozdrawiam Sprawdzony to sposób? Podałbyś nazwy środków których używasz? Bo będę miał na swojej trochę malowania. Farba chlorokauczukowa nie będzie wewnątrz śmierdzieć przez długi czas? |
Autor: | Patryk32 [ czw kwie 19, 2012 11:09 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
Niedzwiadz pisze: Sprawdzony to sposób? Podałbyś nazwy środków których używasz? Bo będę miał na swojej trochę malowania.Farba chlorokauczukowa nie będzie wewnątrz śmierdzieć przez długi czas? sposób jak najbardziej sprawdzony, czy nie będzie śmierdzieć to nie gwarantuje w 100% bo swoją podłoge lakierowałem zwykła czarną do metalu, z doświadczenia wiem że wiekszośc zależy od środka z którym sie rozrabia farbę/lakier, na pewno będzie śmierdzieć ze środkami typu UNIWERSALNE nitro/rozcieńczalnik/i inne takie, bo jak sama nazwa mówi "do wszystkiego - do niczego" można tym co najwyżej odtłuszczać (doświadczenie związane z malowaniem balustrad - farby rozrabiane z uniwersalnymi środkami śmierdziały nawet 4x dłużej) proponowałbym konkretnie dedykowany np. farba akrylowa czarna i do tego rozcieńczalnik do farb akrylowych - nie dość że lepiej będzie trzymać to nie będzie śmierdziało, ja co prawda w moim geo nie stosowałem chlorokauczukowej tylko zwykła czarną akrylową do metalu, tyle że samemu robiłem miksture tzn; *farba czarna akrylowa mieszana z rozcieńczalnikiem do lakierów akrylowych no i tak spoza tego co pisze producent, dodałem utwardzacz do klaru przyczepa od malowania ma 2 lata i czymie sie jak nowa(brak odprysków) a łatwo nie miała bo woziła kamienie na skalniaczek, wegiel itp. podkład jaki stosowałem to taki no name bo kiedyś znajomy przyniósł ze stoczni jak starki robili, na codzień używam jednak zwykłego, niby tandetnego podkładu bo z castoramy za 24zł/1L puszka lecz nie moge mu nic zarzucić bo wbrew pozorom(ceny) trzymie lepiej niż przereklamowany hammerite który jest 2x droższy farba czarna też z castoramy zwykła czarna do metalu cena podobna jak wyżej a po zrobieniu z niej miksturki mogę powiedzieć że niezniszczalna tyle że ja z faktu iż "jestem" lakiernik ![]() (dodam że nie ma farb które jak reklamuje hammerite "kładzie się bezpośrednio na rdze" bo jeśli nawet ma to tam jakieś środki które zżeraja rudą, to w jakiś sposób, wcześniej wymieniona ruda musi odpaść bo przecież nie wyparuje, a jak musi odpasć to razem z farbą więc po co przepłacać 2x wiecej za farbę skoro i tak trzeba oczyścić powierzchnię, a sprawdzona przeze mnie tańsza farba trzyma równie dobrze) Pozdrawiam |
Autor: | orient [ sob kwie 21, 2012 10:51 pm ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
U mnie blacharkę co prawda robił blacharz, ale ja później poprawiałem... W bagażniku wymieniona cała podłoga na jeden płat blachy 1,5mm, z tym że zostawione oryginalne wzmocnienia ze spodu. Taka grubość jest ok, jak mocno naciśniesz w jednym miejscu to się lekko poddaje ale nie zostają trwałę wgniecenia. 1 mm to do bagażnika za mało, wgniotłaby się od wożonych tam rzeczy. Podłogę w części pasażerskiej potraktowałem tak: części zardzewiałe na wylot zostały wycięte i wstawione łaty z blachy 1mm. Natomiast po zerwaniu wygłuszenia okazało się, że jest punktowa korozja, na szczęście jeszcze nie na wylot. Tutaj usunąłem luźną rdzę (przy czym luźna to taka, którą się da zeskrobać, ale nie szczotką drucianą, tylko tłukąc młotkiem, skrobiąc naprawdę mocno różnymi ostrymi narzędziami, głównie pilnikami do metalu). Nie używaj szczotki na wiertarce, bo ona "zabłyszcza" powierzchnie, przykrywa rdzę i w dodatku przez wygłacanie pogarsza przyczepność. Na to dałem farbę podkładową reaktywną "corrina" tudzież "corina" (nie wiedzieć czemu producent używa tych nazw zamiennie, 25-30 pln za litr), 2 warstwy, a jako zabezpieczenie i powłokę końcową dałem chlorokauczuk. To jest wersja budżetowa, chlorokauczuk powinien schnąć najlepiej 7 dni, ja dałem mu jeden dzień i po położeniu wykłądziny trochę się to wygłuszenie przykleiło. Żadnego wygłuszenia nie dawałem, bo jak zrywałem stare to w kilku miejscach, tak na środku, była pod tym wygłuszeniem odrobina stojącej wody (chociaż auto nie widziało nawet deszczu od co najmniej miesiąca!), tak dosłownie kilka kropli i dokładnie w tym miejscu ogniska korozji. Chlorokauczuk śmierdział przez kilka piewrszych dni, ale to chyba dlatego, że go nie dosuszyłem. Teraz jest już prawie ok ![]() Na marginesie pamiętaj, że najważniejsze jest przygotowanie powierzchni. Przde wszystkim usunięcie luźnej rdzy, może zostać jedynie naprawdę resztka w porach metalu (w przypadku farby reakcyjnej). Nie należy używać odrdzewiaczy, bo pozostają w porach metalu i niszczą blachę pod warstwą farby. A najlepiej zainwestować w dobrą, dwuskładnikową farbę. Na dużym forum jest temat-rzeka o lakierowaniu. Tak naprawdę jeśli chcesz to zrobić na 10 lat, to w farbach dwuskładnikowych - najlepiej epoksyd jako podkład i poliuretan jako wartswa wierzchnia. Ja na to nie miałem czasu ani kasy, za rok będę mógł zdać relację czy wersja tańsza (reaktywna farba tlenkowa + chlorokauczuk) zda egzamin, ale to jest technologia z zeszłego wieku. Jak i nasze vitary ![]() |
Autor: | Babok [ ndz kwie 22, 2012 6:35 am ] |
Tytuł: | Re: Podłoga |
najlepszy jest podkład reaktywny + mastyka +epinox77 lub baranek (ja mam to i to i jest good) sprawdzone!! |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |