suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Woda w drzwiach
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=830
Strona 1 z 1

Autor:  przemek [ pt mar 28, 2008 8:54 am ]
Tytuł:  Woda w drzwiach

W drzwiach od strony pasażera zbiera mi się woda. Fajnie chlupie przy zamykaniu :lol: Podobno odpływy mam zatkane. Jak się do nich dobrać i przeczyścić, trzeba tapicerkę demontować?

Autor:  MarekS [ pt mar 28, 2008 9:11 am ]
Tytuł: 

Otwórz drzwi i zobacz, co widać od spodu. Z tego, co pamiętam, to są tam takie szczelinki. Jeśli się uda, to czymś przeczyść od spodu. Jeśli nie -> tapicereczka wypad i jedziemy z koksem :wink:

Tylko nie usuń za dużo, bo konserwacja tam się przydaje :mrgreen:

Autor:  Hadek [ pt mar 28, 2008 9:13 am ]
Tytuł: 

Wystarczy otworzyc drzwi, połozyć się pod spód i przetkac odpływy.
Niestety , zapewne Masz kilka kg błota w srodku i jedynym ratunkiem bedzie demontaz tapiecrki i podanie duzej ilości płynu do srodka :D

Autor:  vaiker [ pt mar 28, 2008 5:09 pm ]
Tytuł: 

a jak juz bedziesz mial rozbebeszone te drzwi to proponuje wyczyscic srodek dokladnie, wyczyscic to co zardzewiale i podmalowac, a na koncu pistoletem wstrzyknac podgrzany smar linowy wymieszany z konserwacja samowendrujaca, swietna sprawa, sama konserwacja zapiernicza po blasze do gory a smar linowy zabezpeicza przed szybkim wyparowaniem ; ]

Autor:  papas [ pt mar 28, 2008 10:54 pm ]
Tytuł: 

vaiker pisze:
konserwacja samowendrujaca..

A czy jakieś przykłady można by? Bo jakiś nie na topie jestem 8)
Pozdrawiam

Autor:  kosciej [ pt mar 28, 2008 11:43 pm ]
Tytuł: 

To jest konserwacja z inteligentnymi mikrocząsteczkami...Jak proszki do prania :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

A tak serio - co to jest??I czy tylko do drzwi?

Autor:  przemek [ sob mar 29, 2008 12:16 am ]
Tytuł: 

No i czy czasem na szybę nie wywędruje :lol:

Autor:  kosciej [ sob mar 29, 2008 12:24 am ]
Tytuł: 

Całe auto oblezie ;)
Bo tak naprawdę to jest eksperyment genetyczny Vaikera ;)Jak w takich różnych filmach sci-fi horror ;)

Pozdr!

Autor:  vaiker [ sob mar 29, 2008 8:27 pm ]
Tytuł: 

olej ochronny pelzajacy Antykol LT + smar linowy, chyba pol na pol to mieszalem, moze 1 do 2, w sumie na oko, w rame dawalem gesciej, po blachach troche mniej gesty zeby sobie powlazil wszedzie, w pistolecie do ropowania podgrzalem na kuchence gazowej zeby sie ladnie wymeiszalo, rozpuscilo i pod cisnieniem opryskalem blachy auta i wstrzelilem w rame, to samo z nadkolami i przykrecilem plastikowe nadkola, w maluchu zrobilem tak 5 lat temu, dzisiaj moge zdjac nadkola i grama rdzy tam nie ma ( blacha jest, uprzedzajac zlosliwych;) )

jeszcze do tego specyfiku dodawalem tzw KACET ?KAZET ? nie wiem jak sie to nazywa, mialem tego resztki w garazu , smar linowy pieknie wywala wilgoc, olej pelzajacy wlewa sie w szczeliny miedzy blachami, jak psiknalem na blache drzwi od srodka to po paru dniach bylo widac jak sam zasowa do gory po nich ; ], zrobic z glowa i blacharki od srodka nam nic nie ruszy, do progow idealne

Autor:  kosciej [ ndz mar 30, 2008 11:13 am ]
Tytuł: 

Ile takie specyfiki kosztują?

Bo brzmi naprawdę super!

Autor:  Masmo [ ndz mar 30, 2008 10:38 pm ]
Tytuł: 

Ja tam używałem Fluidolu ML lub Motipa ML.

Autor:  kosciej [ pn mar 31, 2008 6:55 am ]
Tytuł: 

Ale to też samo łazi? Bo jak nie ma inteligentnych mikrocząsteczek, to z tym nie gadam (co się zniżać będę ;) )

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/