Czesc,
z wyciszaniem mam troche doswiadczenia, vitara to 4te auto ktore wyciszam, drugie tez mam wyciszne samodzielnie, jest to auto znacznie wyzszej klasy.
Ostatnio wyciszylem vitarke (91r 1.6 long), zaczynajac od najtanszego, najprostszego, zarazem najwiecej dajacego elementu, czyli oczywiscie maski silnika. Efektem jest bardzo duza poprawa komfortu jazdy, jadac powyzej 90 wczesniej cala buda az huczala, aktualnie mozna spkojnei jechac i slucha radyjka, ktore nie musi byc na full
Maty bitumiczne sa kiepskim rozwiazanie, poniewaz maja duza kurczliwosc terminczna, smierdza, odpadaja, musza byc podgrzewane do zakladania itd.. Ja osobiscie uzywam maty alubutylowe, czyli butyl pokryty warstwa aluminium, pianki kauczukowe oraz pianki termiczne (pod maske).
Do maski potrzebujemy ok 1m2 alubutylu 2mm oraz 1m2 20mm pianki do silnikow (odpornej na oleje, smary i przede wszystkim temperature). Ja dodatkowo uzylem pianki 10mm do miejc po bokach maski. Vitara ma tam takie dziwaczne otwory i nie chcialem, aby bylo z nich widac wystajaca pianke, tej 10mm wystarczy.
Narzedzia:
- nozyk tapicerski/nozyczki krawieckie
- poziomica (lub deska, chodzi o to by rowno uciac)
- stolik do ciecia (chyba, ze nozyczkami)
- rolka dociskowa, najlepiej gumowa, plastikowe sie lamia i nie dociskaja za dobrze
- rozdzienczalnik ekstrakcyjny
- szmatka
- srubokret (ja mam specjalne sciagacze do tapicerek) do wyciagniecia starej oslony
Musimy odkrecic maske i gdzies polozyc (ja odwrocilem poprostu i polozylem na szmatach na silniku. Trzeba ja bardzo dokladnie obmyc, osuszyc, a nastepnie odtluscic rozcienczalnikiem. Na tak przygotowana powierzchnie przyklejamy alubutyl, dociskajac dokladnie walkiem (mocno), najlepiej ciac tak, aby kawalki miescily sie do wtloczen miedzy wzmocnieniami, jednym kawalkiem jest to bardzo truno zrobic. Staraymy sie zostawic otwory konstrukcyjne na dole ( z przodu auta), tak aby ew woda mogla sobie sciekac, a zakrywamy wszystkie inne, nawek skrawkami, ktore zostana. Alubutyl muci mocno przylegac do blachy, bo ma wytracac jej wibracje, jet to bardzo wazne. Trzeba tez pamietac, zeby nie zakleic miejca w ktorej maska laczy sie z uszczelka podszybia. Na tak przygotowana powierznie mozemy nakleic pianke. Warto pociac ja w wezsze, a dluzsze kawalki dla lepszej pracy, powiedzmy 300x500mm. Najlejamy tak, aby wcisnac we wglebienia, a kazda nastepna doklejamy "na ciasno" obok.
Jak wspomnialem w vitarze sa otwory z boku, wiec ja wykleilem gruba pianka wszystko poza ok 10 cm z bokow i 10cm z przodu maski, przod zostawielem jak byl, a boki wykleilem pianka 10mm. Calosc ok 2h, efekt bardzo dobry.