suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Nadwozie sprayem? http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=8663 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | zarid [ czw paź 25, 2012 11:54 am ] |
Tytuł: | Nadwozie sprayem? |
Witajcie ! Słyszałem o szalonym pomyśle - niektórzy malują samodzielnie całe auto sprayami (podobno wystarcza 8-10puszek na taką vitare by spokojnie starczyło + oczywiście podkład) Słyszałem, że przemalowanie całego samochodu jest możliwe w zaciszu własnego garażu jeśli ma się kompresor czy też właśnie sporo sprayów. Grunt to aby było bezwietrznie w środku. Dobre zabezpieczenie niemalowanych powierzchni to też ważna sprawa. Czy ktoś z was próbował takiej metody ? Wiadomo, że może nie być to najbardziej estetyczny sposób jeśli ktoś niema pewnej ręki. Ale przecież od terenówki też nie wymaga się zbyt dużej estetyki. Zastanawiam się nad takim tanim przemalowaniem całego samochodu ponieważ wiele elementów mam innego koloru. Podobno lakiery matowe dają najlepszy efekt. Co myślicie o takiej ekonomicznej lakierni garażowej ? ![]() |
Autor: | danthe [ czw paź 25, 2012 12:58 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
Wszystko kwestia gustu. Warunek to malować matem. I najlepiej pistoletem. Spraye to sie nadają na pomalowanie osłony pod silnik itp. Już 3 malowanie wyjdzie ci poprawnie ![]() z 5 bedziesz zadowolony ![]() |
Autor: | vaiker [ czw paź 25, 2012 1:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
kiedys byly modne lakiery metalik, potem sie wszyscy rzucili na matowy, a teraz bedzie moda w ciapki . . . ;] |
Autor: | Patryk32 [ czw paź 25, 2012 1:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
moja jest matowa i jestem z tego dumny ![]() ![]() ogolnie lakierowanie sprayem ![]() ![]() osobiście to moge polecić tylko i wyłącznie lakierowanie pistoletem, osobno nitro/lakier/utwardzacz i jest mega mixturka a to co jest w tych puszkach "sprejowatych" to nie ma innego określenia niż ścierwo..., sie nadaje na "podmalowania" poprawki itp, ale nie na lakierowanie auta. po 1sze takie cuś nie ma zbytnio ciśnienia żeby ładnie równomiernie rozprowadzić i pokryć ... po prostu nie ma cisnienia żeby nie zaczeło "pluć" po 2gie (to sie nie tyczy bazy) gdzie w tej puszcze jakikolwiek utwardzacz? te wszystkie podkłady, klar nie nadaje się po prostu do lakierowania i tyle no i też patrzac na całokształt żeby jakoś to wyglądało to też trzeba położyć kilka warstw, no a i tak takiego efektu nie będzie, gdyż nie ma to takich samych właściwości krycia, "lepkości" itp. no a cenowo hmm, no może bedzie ciut taniej |
Autor: | zarid [ czw paź 25, 2012 2:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
Czyli raczej mimo korzyści finansowych to nie jest to najlepszy pomysł z tego co czytam ![]() Tak jak mówię słyszałem o takim podejściu do malowania i byłem zdziwiony. Czyli całkowicie bez sensu jest malowanie auta we własnym garażu czy tylko spraye odpadają ? Jeśli malował bym z kompresora to oprócz samej farby, podkładu i czegoś odtłuszczającego potrzebuje jeszcze jakieś chemikalia ? ![]() Poniżej wpis z innego forum: Cytuj: _bodzio_ - 2009-12-13, 21:33 miałem matową vitare sam ja przemalowałem z zielonej i nie było zadnych problemów nawet podczas ostrego obcierania sie o drzewa jedyne co trzeba to porzadnie zamtowac auto papierem przed malowaniem dodam ze auto było wczesniej mocno seledynowe ![]() Może to ktoś z naszych i swoje auto pozna ![]() |
Autor: | kacjen [ czw paź 25, 2012 4:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
Malowałem matem (nie Vitarę) sam w garażu na działce pistoletem i wyszło super. To był mój pierwszy wyczyn tego typu. Kumpel malował Jeepa sprayami na czarny mat i był zadowolony, ale to było auto "szuwarowe" ![]() |
Autor: | NuVo [ czw paź 25, 2012 5:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
Ja malowałem przed garażem, na wietrze i też wyszło zaje.biście, a że lakier się dobrze nie rozlał to dla mnie sprawa drugorzędna ![]() Poczytaj sobie duże forum, tam jest kilka porad odnośnie zastosowania materiałów i technologii malowania. Polecam również lekturę forum typowo o lakierowaniu, http://www.lakiernik... coś tam coś tam. |
Autor: | zarid [ czw paź 25, 2012 5:39 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
Macie jakieś fotki z tej pracy przy malowaniu/sprayowaniu albo przynajmniej jakiś efekt końcowy takiego malowania ? ![]() |
Autor: | kacjen [ czw paź 25, 2012 5:51 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
dawałem w innym wątku kacjen pisze:
|
Autor: | zarid [ czw paź 25, 2012 5:59 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
Elegancko ! I to wszystko naprawdę po prostu zwykłym sprayem na zmatowioną powierzchnię ? A jak z trwałością ? - po pierwszej zimie jak się trzymało ? |
Autor: | kacjen [ czw paź 25, 2012 6:02 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
Tak jak pisałem - pistolet |
Autor: | Adek21 [ czw paź 25, 2012 10:41 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
bylem w kanadzie i bardzo duzo mlodych ludzi maluje auta sprayem i to nie jeden element tylko cale auta! co prawda widac jak bylo malowane ale nikomu to nie przeszkadzalo, nie byly to auta 4x4 tylko hondy civic jetty ale kazde auto mialo ponad 300, 400 koni |
Autor: | vaiker [ czw paź 25, 2012 10:51 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
odpusc te spraye, ojciec tak malowal poloneza na dobiciu to placki wychodzily, 10 sprai i 15 kolorow auta bylo . . . . |
Autor: | Patryk32 [ pt paź 26, 2012 7:58 am ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
przecież żeby polakierować auto pistoletem to nie potrzeba cudów, a efekt i tak będzie lepszy niż sprayem... ja w zastępstwie, jak padł mi silnik w kompresorze to używałem sprężareczke co nią koła pompuję o pojemności 24l ![]() zawsze można dokupić manometr i ustwaić se na 2.6bara co przy małych sprężareczkach dobrze robi, bo cały czas podaje tyle samo, i zdąży sobie nabić w razie czego, jak chcesz kolego prysnąć autko lakierem akrylowym, bądź też bazą + klar to nada się nawet pistolet za 70zł z castoramy, natomiast jak matowym to lepsze są już te z górnej półki bo cóż.... matowego nie spolerujesz ![]() pozdrawiam |
Autor: | speey [ pt paź 26, 2012 9:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Nadwozie sprayem? |
malowanie pistoletem wychodzi pewnie ze 2-3 razy drożej ale efektu w żaden sposób nie da się porównać do spraya twardość, grubość i przede wszystkim jakość powłoki. Poczytaj sobie ogólnie tak jak pisał nuvo na lakiernik.info.pl. PS. jak już spray to widziałem w sprzedaży takie z utwardzaczem które się mieszają po przekręceniu zawleczki jak auto będzie dobrze przygotowane to może by to dało rade |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |