suzuki.info.pl

Może odświeżę temat zauważyłem u siebie mokrą skrzynię od oleju, nie kapie, nie leje ale jest mokra, z przodu widać jak się otworzy maskę i tak leci po ściankach skrzyni do dołu, ktoś może wie co to za przyczyna i skąd się bierze ?

_________________
Było Geo Tracker miał być New Grand Vitara jest Land Rover Discovery II TD5 -2003.

OFFROAD VITARA TEAM http://www.facebook.com/suzuki.vitara.offroad

Uszczelka pod pokrywą zaworów albo oring aparatu zapłonowego.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Przy tej procedurze trzeba wyjmować skrzynię ?

_________________
Było Geo Tracker miał być New Grand Vitara jest Land Rover Discovery II TD5 -2003.

OFFROAD VITARA TEAM http://www.facebook.com/suzuki.vitara.offroad

No jak masz pokrywę zaworów i aparat zapłonowy w obudowie sprzęgła to tak "SORKI" lecz musiałem.

_________________
GV II 2.0 i automat.

Dobra dobra nabijaj się nabijaj hehe

_________________
Było Geo Tracker miał być New Grand Vitara jest Land Rover Discovery II TD5 -2003.

OFFROAD VITARA TEAM http://www.facebook.com/suzuki.vitara.offroad

Tak czytam ten temat już drugi raz i w sumie jak się nie mylę nikt nie napisał że wymienił uszczelkę opuszczając most. Wyjmując przedni most wiem że się da.
Drugi temat to to że od dołu jest słaby dostęp do dwóch śrub mocujących miskę od strony skrzyni biegów, a w zasadzie to obudowa skrzyni zachodzi częściowo na nie. Trzeba jakiś specjalny klucz motać?
Jak ktoś wymienił uszczelkę od dołu obniżając most to proszę się chwalić
Chodzi mi o takie załatwienie tematu, żeby wyjąć miskę z auta, wszystko oczyścić i złożyć na korkową uszczelkę smarowana pastą Dirko.

_________________
jest Vitara Cabrio 2.0 16V `99, lift Radzikone 4", AT 235/70r16
była Vitara Long 1.6 16V `93, lift Radzikone 4" + bodylift 2", stalowy most, MT 31x10,5r15

Ni uja inaczej się nie da. Trzeba most zrzucać. ba przy wyciąganiu odpowiednio nawet nią pokręcić bo smok ma dwa zakręty po drodze, a miska ma blachę mniej więcej w 3/4 wysokości i wycięcie na smok i jego rurkę.

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Dzięki Nuvo, tak podejrzewałem.
Opuszczając most to pewnie można tylko uszczelnić sylikonem.
U mnie ledwo co kapie więc poczekam i kiedyś przy okazji sobie zmienię, bo uszczelki już mam kupione.

_________________
jest Vitara Cabrio 2.0 16V `99, lift Radzikone 4", AT 235/70r16
była Vitara Long 1.6 16V `93, lift Radzikone 4" + bodylift 2", stalowy most, MT 31x10,5r15

Spoko loko. Aha, wystarczy sama pasta. Nie jest konieczne użycie uszczelki. Z której strony Ci kapie? Może któryś uszczelniacz puścił na wale?

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Mi się wydaje że uszczelka puszcza od strony skrzyni biegów na tych śrubach których nie da się dociągnąć.
Może przesadziłem z tym kapaniem. Po jeździe jedna kropla potrafi spaść, dlatego na razie nie ruszam

_________________
jest Vitara Cabrio 2.0 16V `99, lift Radzikone 4", AT 235/70r16
była Vitara Long 1.6 16V `93, lift Radzikone 4" + bodylift 2", stalowy most, MT 31x10,5r15

jak najmądrzej można wyjąć most ?
odkręcenie łap ok, ale jak zdemontować ośki ? wyjąć przeguby z piast kół?
czy odłączenie wału (i późniejsze podłączenie) jest problematyczne ?

_________________
Aktualnie: Frontera 2.4 2'' 31'' MT

Od tego to inny dział jest raczej HIR Za nim odkręcisz łapy to trza półośki odkręcić/wyjąć. Z lewą to pikuś, trzy śruby przy wewnętrznym przegubie i jest, a z prawej to trzeba odkręcić amor przy zwrotnicy, zdjąć sprzęgiełko/zabierak czy co tam jest, zdjąć segera z półośki i próbować wyjąć półoś z mostu jak się nie da to trzeba zwrotnicę zdjąć nie zapominając o wcześniejszym zdjęciu zacisków hamulca.

_________________
GV II 2.0 i automat.

Ja jak wyjmowałem most w vitce 1,6 to odkręciłem wał, łapy mostu, odkręciłem trzy śruby lewej półośki, a prawa półoś nie przeszkadza w wyjęciu mostu. Jest tam tyle miejsca ze wysuwasz most i półoś zostaje.

No tak też można tyle że później cięzej przy zakładaniu mostu półośką prawą jest ciężej trawić w wieloklin koła koronowego, chyba że się ma kogoś do pomocy to nie.

_________________
GV II 2.0 i automat.

jestem świeżo po wymianie uszczelki. jak na 1. raz zeszło mi na to 12 godzin
po skręcieniu wszystkiego do kupy zastanawiam się czy na pewno dokręciłem rurkę zasysającą olej z miski - więc chyba rozkręce to jeszcze raz i sprawdzę aby jeździć bez stresu...
przy okazji ukręciłem śrubę na wahaczu i uszkodziłem osłonę przegubu - jak to się mówi "niedzielna praca..."

_________________
Aktualnie: Frontera 2.4 2'' 31'' MT