suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=1214
Strona 1 z 2

Autor:  killer78 [ pn wrz 15, 2008 8:48 pm ]
Tytuł:  Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Witam wszystkich.
Wracając z pracy doszły mnie na wolnych obr. jakieś dziwne dźwięki z okolic silnika, okazało się że to klekoczą jakieś blachy. Wjechałem na kanał w garażu, patrzę na tłumik, a tu, "otuliny termiczne" (bo tak chyba się nazywają) pordzewiałe całe i już nie chcą ze mną jeździć :cry: Pytanie jest takie, czy można jeździć bez tych otulin, nałożonych na portki wydechowe? Bo widzę, że to cieńkie blaszki, nałożone na kolektor wylotowy, a pomiędzy nim, a tymi otulinami jakaś wełna, czy azbest był. Wszytko skorodowało, ale rury są OK. W innych tłumikach chyba nie ma takich otulin...? Po co one są? Czy ich brak stważa jakieś niebezpieczeństwo?

Autor:  Chalski [ pn wrz 15, 2008 9:26 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Te otuliny mają powodować że same portki nie oddają tak dużo ciepła do podłogi samochodu, poza tym troche wyciszają.
Można je zdjąć ale trzeba poobserwować czy bitumika nie zacznie spływać z budy.
Zamiast nich molektory można poowijać specjalnymi bandażami do kolektorów wydechowych z rur.

Autor:  killer78 [ wt wrz 16, 2008 8:16 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Chalski pisze:
Te otuliny mają powodować że same portki nie oddają tak dużo ciepła do podłogi samochodu, poza tym troche wyciszają.
Można je zdjąć ale trzeba poobserwować czy bitumika nie zacznie spływać z budy.
Zamiast nich molektory można poowijać specjalnymi bandażami do kolektorów wydechowych z rur.

:idea: Super, a możesz coś szerzej na temat tych bandaży? Gdzie je dostać itd?
A co do klekotania blach to okazało się, że to katalizator jest w środku już kiepski, bo jak go stuknę to się blaszki w nimtłuką. Czy jest na to jakieś rozwiązanie? Może można go całkiem wywalić? A jak sie mają przepisy, bo pewnie autu się nic nie stanie, ale przegląd?

Autor:  piotrk [ śr wrz 17, 2008 12:19 am ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

killer78 pisze:
A co do klekotania blach to okazało się, że to katalizator jest w środku już kiepski, bo jak go stuknę to się blaszki w nimtłuką.
A może to kamienie w osłonie katalizatora? ;-) lubią tam wpadać.

Autor:  killer78 [ śr wrz 17, 2008 7:59 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

piotrk pisze:
A może to kamienie w osłonie katalizatora? ;-) lubią tam wpadać.

A jak się tam dostały? Ale wg mnie to blachy tak klekoczą.

Autor:  piotrk [ śr wrz 17, 2008 8:21 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

killer78 pisze:
A jak się tam dostały?
To jest właśnie odwieczna tajemnica :mrgreen:, ale dzwonią straszliwie.

Autor:  killer78 [ śr wrz 17, 2008 8:25 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

w terenie nie byłem :roll:
A co jak powypalany w środku jest?

Autor:  piotrk [ śr wrz 17, 2008 8:29 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Może to sama osłona skorodowała i dzwoni ?
A jeśli w środku się rozpadł ... z tego co wiem to można uniwersalny wstawić, albo ... strumienice, kawał rury itp. ale nie wiem czy się diagnosta nie przyczepi ;-)

Autor:  killer78 [ śr wrz 17, 2008 8:34 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Właśnie, a jak by go rozciąć i pospawać w środku farfocle i "zaszyć"?

Autor:  piotrk [ śr wrz 17, 2008 8:40 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

nie wiem, jaki jest w Vitarze, ceramiczny czy metalowy wkład, ale ... jak dla mnie to bez sensu ... już go lepiej wywalić w ogóle, poza tym taki uniwersalny kosztuje jakoś 200-300 zł, strumienica 50-100, więc nie majątek ... (pierwsze z brzegu w googlach - http://www.e-tlumiki.pl/).

Autor:  kosciej [ czw wrz 18, 2008 8:15 am ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Popałuj trochę silnik, to wyleci :)

Autor:  MArcin_2 [ czw wrz 18, 2008 5:26 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

piotrk pisze:
killer78 pisze:
A co do klekotania blach to okazało się, że to katalizator jest w środku już kiepski, bo jak go stuknę to się blaszki w nimtłuką.
A może to kamienie w osłonie katalizatora? ;-) lubią tam wpadać.


parę razy tak miałem z tymi kamieniami, warto sprawdzić czy ich tam nie ma zanim się wytnie kata

Autor:  kosciej [ czw wrz 18, 2008 5:35 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Nom - ja miałem kilka...

Stuka jak gupie - człowiek myśli, że już coś gubi :D

Autor:  killer78 [ czw wrz 18, 2008 7:02 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Kurczę jeździć tak trochę to wstyd, kiedy Ci na skrzyżowaniu rzęzi :oops: Może po zimie coś z nim zrobię, ale nie wiem czy przegląd w październiku przejdzie.

Autor:  kosciej [ czw wrz 18, 2008 7:31 pm ]
Tytuł:  Re: Tłumik Vitara 2.0, V6, 24V

Reeety - połóż się pod auto, weź młotek i jakiś łom, trzepnij kilka razy w osłone, później ją odegnij od kata trochę łomem i przejedź się po kostce brukowej - samo wypadnie.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/