suzuki.info.pl

Kolega z nie ukrywaną radością kupił sobie longa. Auto znane na forum. Ostatnie wątki poprzedniego właściciela mówiły o stracie mocy.
Koledze też to spędzało sen z powiek. Po tym jak przejechał się moim 1.6 na gaźniku mówi diabeł nie auto
Stracił trochę czasu i pieniędzy jeżdząc tu i tam. Po wyczerpaniu wszystkich pomysłów jakie przyszły do głowy został tylko rozrząd.

Jednym słowem powiem "masakra"

Jakiś pi...ony "mechanik" i tutaj pragnę wtrącić że gdy bym wiedział kto to był to bym go za nabiał na najwyższej lampie w Poznaiu powiesił odjebał niezły kawałek chały

Zjedzone zęby na zębatkach (pośredni i lewej głowicy) potrafię zrozumieć, brak brakujących zębów w misce już nie.

Szlifierką kątową przycięty plastik na ślizgu głównego łańcucha. Obcięty napinacz głównego łańcucha. Rozpiłowany otwór ślizgu i zeszlifowaną przegub ślizgu był spowodowany SKRÓCENIEM ŁAŃCUCHA O 2 OGNIWA

Fazy ni uj z sobą nie grały, nie mam pojęcia jak ten silnik działał, jedno jest pewne do pewnego stopnia jest to silnik idioto odporny. Pytanie tylko czy w tym konkretnym przypadku ta granica nie została przekroczona.

Przydał by się ktoś z Poznania/Swarzędza kto ma 2.0 V6 chcący przejechać się autem kolegi i chętny zaufać koledze "oddając" na chwile kierownicę swojej Vitki

jeszcze kilka zdjęć

to nieźle a może warto napisać co to za mechanik, żeby ostrzec innych przed partaczami

_________________
V6 - lift 5" radzikone było
Jest T4R 5vzfe
http://www.facebook.pl/lukasziewa

No niezłą chałe ktos odwalił.:o:oNie ma się co dziwić bo stało się to z powodu ceny rozrządu w stosunku do ceny auta jak i jego rocznika.
Cena rozrządu w silniku widlastym jeszcze na łańcuchach to nie są tanie rzeczy.
Najbardziej podoba mi sie koło zębate bez zębów

_________________
Czarna Vita 1.6 8V. Merc-Samara. Bodylift 2".Zawias 4".Bak lift 3". LPG Blos. Stalowy most. Simex 30"
Czerwone E30 cabrio-oryginał.

Haha. No i takie coś zasługuje na nagrodę w plebiscycie "Wyjebka roku"
Albo poprzedni właściciel przykutwił na rozrząd albo mechanik skasował jak za na nowy...

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Napisz, kto to robił koniecznie, bo pomysłowy to on jest bez wątpienia...
Najlepsza budżetowa naprawa roku: usunięcie problemu grzechoczącego łańcucha bez użycia jakichkolwiek części zamiennych

_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->Korozjara

Poskładaliście to auto już. Jeździ ? Rozrząd był cichy tak jak pisał sprzedający na forum, czy były jakieś dziwne odgłosy ?

to ten v6 z poznania co kolejka z forum po niego byla ?:D

_________________
V6 - lift 5" radzikone było
Jest T4R 5vzfe
http://www.facebook.pl/lukasziewa

Czyżby chodziło o mojego czarnego longa? Jeśli tak, to ja pierd...lę. W życiu o tym nie wiedziałem. Żaden z moich mechaników nie tykał rozrządu. Przynajmniej nic o tym nie wiem. Ostatni mechanik podejrzewał co prawda rozciągnięcie łańcucha, ale uparcie twierdziłem, że to nie możliwe, bo szukając vitary 3 lata temu jeździłem takimi z rozrządem hałasującym jak sieczkarnia. Mój w porównaniu do nich był cichy. Masakra... Mam nadzieję, że poskładaliście auto i jeździ już tak jak powinno... Przepraszam, ale na prawdę o tym nie wiedziałem.

_________________
był: Long 2.0 V6 '97 LPG, lift 2,5" BFG MT T/A KM2 29"
był: ZJ 5.2 V8 '96 LPG, lift 5,5", koła 32"
były: Pajero III 3,5 V6 GDI '02 i 3,2 DiD '01
była: GV II 3,2 V6 '08
był: KJ 3,7 V6 '01
jest: GV I XL-7 '02, lift 3", koła 29"