suzuki.info.pl

Witam Wszystkich!

Mam vitare Longa 1.6 16V. Dwa tygodnie temu podczas rutynowych przejazdów po lesie (taka praca) wpadłem w kałuże, poszło mega dużo pary, Vitara po 300m zaczęła skakać, prychać. Okazało sie że woda/para dostała sie do kopułki. Po wymianie kopułki, palca i świec nie mam obrotów na luzie, są ale tak znikome (100-200) że silnik nie reaguje już na pedał gazu i gaśnie, jak vitara się nagrzeje jest lepiej, ma jakieś 400obr/min, ale jeszcze niezadowalające. Takie zachowania są jednocześnie na gazie i benzynie. Wiecie o co chodzi i z czym mam problem??
Proszę o pomoc



Pozdrawiam Kropa

_________________
Vitara 1.6 16V Long 1992r
lift 3'' Mercedes W124 + Honda CR-V + Monroe s1106
BF Goodrich AT 235/75/15

A reszta aparatu zapłonowego osuszona?
Czy mokry nie jest filtr powietrza?
Czy silnik po dodaniu gazu normalnie się zachowuje? - czy wkręca się w obroty?

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK

co do reszty układu zapłonowego to powinno być sucho, przynajmniej nic nie zauważyłem, a sprawdzam go co tydzień,filtr powietrza jest suchy na 100%.
Jak już silnik się kręci, powyżej 1500obr/min jest wszystko git, wkręca sie na obroty, chociaż powiem szczerze wydaje mi się że jest słabszy, nie ma takiego powera jak wcześniej, ale może to subiektywne odczucie.

_________________
Vitara 1.6 16V Long 1992r
lift 3'' Mercedes W124 + Honda CR-V + Monroe s1106
BF Goodrich AT 235/75/15

Poszukiwania zaczął bym od samodiagnostyki zworką i jeśli niczego nie wykaże to reset kompa poprzez odpięcie auk na ok minute

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK

może to dziwne ale teraz nagle Vitara zaczęła działać, czasami jest powrót do minimalnych obrotów, ale teraz zaczęła palić i na gazie i na benzynie, czy ktoś wie o co kaman??

_________________
Vitara 1.6 16V Long 1992r
lift 3'' Mercedes W124 + Honda CR-V + Monroe s1106
BF Goodrich AT 235/75/15

swece bym wymienił

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80

Nie wiem co masz za układ zasilania (która generacja) ale jeśli na kolektorze dolotowym masz czarny plastik zasłaniający dźwignie linki gazu to zdejmij toto i sprawdź czy działa silniczek krokowy.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK

świece wymieniłem 2 tygodnie temu, od razu po przykrej kąpieli vitary w wodzie, a co do układu zasilania to Vitarka jest z 1992 roku, nie wiem niestety jaki układzik posiadam ale sprawdze.

_________________
Vitara 1.6 16V Long 1992r
lift 3'' Mercedes W124 + Honda CR-V + Monroe s1106
BF Goodrich AT 235/75/15

Na 99% posiadasz.
Mój sidekick też 1992 i jest to ustrojstwo.
Zanabyłem dziś używkę za 100 pln.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK

ok, dzięki za wskazówki, zbliża się weekend, czas zabrać się do roboty. Posprawdzam w rzeczywistości o czym do mnie mówicie

_________________
Vitara 1.6 16V Long 1992r
lift 3'' Mercedes W124 + Honda CR-V + Monroe s1106
BF Goodrich AT 235/75/15

no i gra

może to zabrzmi banalnie ale odpiąłem akumulator na czas przeglądu podzespołów, nic nie zmieniałem bo nie widziałem potrzeby wpychania palców tam gdzie wszystko wyglądało na dobre, iii... ku mojemu zaskoczeniu po podłączeniu akumulatora wszystko wróciło do starych, dobrych nawyków, obrotomierz trzyma się wysoko na luzie, nie robi jej już różnicy czy przepala gaz czy benzynę, po prostu git

_________________
Vitara 1.6 16V Long 1992r
lift 3'' Mercedes W124 + Honda CR-V + Monroe s1106
BF Goodrich AT 235/75/15

witam .

Podepnę się pod temat

Od pewnego czasu moja vitarka strasznie zmula do 2000 obrotów przy dodawaniu gazu, powyżej 2000 obrotów szłą już dobrze. Oraz gdy samochód był na luzie obroty spadały do około 100-200 po czym wracały na 800-900 zdarzyło się też, że samochód zgasł kilka razy po tym incydencie.
Dziś wymieniłem kable i kopułkę ( w starej pod odkręceniu było trochę wody ) wymieniłem też świece 3 dni temu,
Po tej wymianie samochód zaczął ładnie jechać w końcu przyspieszał ładnie i nie muli już do 2000 obrotów.
jednak problem z obrotami na luzie ciągle jest, spadają mi do 200-400 po chwili wracają na swoje.
Zauważyłem tez że np przy włączeniu podgrzewania tylnej szyby, lub włączaniu nawiewu, obroty trochę spadają np z 800 na 600.
CO to może być, od czego zacząć ?

Zaraz przy silniczku krokowym jest jakaś śrubka osłonięta gumką od góry do czego ona służy?
gdy ją trochę poluzowałem samochód trochę lepiej się zachowywał z obrotami na luzie ale rewelacji nie ma,
jakie ma ona zastosowanie i jak mocno można ją luzować ?


i jeszcze jedno pytanie zauważyłem, ze sonda lamba a raczej jej olutlina ( kabli ) jest zniszczona i praktycznie jej nie ma, próbowałem ja odkręcić od kolektora ale nie szlo za chiny jej ruszyć. Czy zniszczona otulina i łatwy dostęp wilgoci do kabli może mieć jakiś wpływ na coś ? czy sobda będzie działać wtedy właściwie ?

Pozdrawiam mam nadzieje ze pomożecie rozwiązać mi kolejnym problem


Pozdrawiam

_________________
V6 - lift 5" radzikone było
Jest T4R 5vzfe
http://www.facebook.pl/lukasziewa

do regulacji obrotów domyślnych. U mnie była za bardzo skręcona i efekt był taki: odpalałem -> obroty około tysiąc, nagrzewał się i obroty szły w dół, dopóki mu komputer nie poprawił, a poprawiał tylko, jak koła były zatrzymane. Po wyregulowaniu tą śrubą jest ok (czyli odpalam - koło 1500 na zimnym, a potem spada kulturalnie do 800 jak się nagrzeje, niezależnie czy jade, stoje czy co tam robie innego )Specem nie jestem, ale to jest chyba śruba regulująca przepływ powietrza bypass'em - przynajmniej wg. zachowania - może być to coś innego . Niestety raczej nią falowanie obrotów nie wyregulujesz (ale możesz podnieść, to przestanie gasnąć )
W starym golfie (ale 1.8 wielopunkt z komputerem ) kopnięta sonda lambda dawała efekt falowania obrotów na benzynie. Na gazie powinno to ustąpić, bo sygnał z sondy jest emulowany przez komp. od gazu.

EDIT: a z tą śrubą to tu męczyłem kolegów: viewtopic.php?f=6&t=1149

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Zauważyłem tez że np przy włączeniu podgrzewania tylnej szyby, lub włączaniu nawiewu, obroty trochę spadają np z 800 na 600 - 400 .
CO to może być, od czego zacząć ?


- ciągle mam z tym problem

_________________
V6 - lift 5" radzikone było
Jest T4R 5vzfe
http://www.facebook.pl/lukasziewa

Ogrzewanie tylnej szyby pobiera dużo prądu i dlatego spadają obroty.To normalny objaw. Naciągnj sobie pasek od alternatora(klinowy)może będzie lepiej.A jak nie to sprawdz jakie masz ładowanie miernikiem. Pozdrawiam.