suzuki.info.pl

WITAM
wiem że temat rozrządu w 2.0 v6 był poruszany
ale może ktoś poda mi namiary na sklepy ( najlepiej na Podkarpaciu )
gdzie można kupić rozrząd
a tak przy okazji jak ktoś zmieniał to czy przy przebiegu 128 tyś trzeba będzie zmieniać wszystko czy nie ( chodzi mi o łańcuchy ślizgi napinacze )
i jeszcze jedno ile tak naprawdę jest tych łańcuchów i tej całej reszty?

a tak przy okazji wczoraj założyłem gaz ( sekwencja stag 300 ) jak na razie rewelacja , zobaczymy ile połknie gazu!

VITARA 2.0 V6 1998r

masz 4 łańcuchy,4 ślizgi i dwa napinacze. Ja znam saaby i tam się wymienia łańcuch ja zaczyna być go słychać,250 tyś robią bez wymiany.

_________________
Vitara 1.6 8V Pussy Wagon sztywny axle 31" fedima już jej nie ma
Qashqai do zmiany na coś męskiego

Z mojej wiedzy to w tych silnikach wymiana rozrządu to co 100-150 tys km wychodzi.
Taki model panie.
Czy wymnieniać wszystko ?
Raczej tak , bo przy tej robocie zaoszcedzoć na podtartym slizgu 200 zł i robić to za 20 000 przebiegu , to żadna oszczędność .

_________________
SUZUKI VITARA 1.6 l 16 V (Szara Eminencja)
SUZUKI VITARA 2.0 l 16 V (Błękitny Grom)

Są 3 łańcuchy nie 4

Komplet rozrządu powinieneś dostać bez problemu w Intercarsie, albo w jakimkolwiek innym sklepie z częściami do japończyków - robi to chyba jedna firma także szukaj gdzie najtaniej. Mój komplet kosztował 1900 z groszami minus rabat na warsztat 10% - tylko po 10 tyś km od wymiany silnik zaczął cykać, szurać i takie tam, i nie wiem czy mechanicy coś spaprali czy sam z siebie sie zje..ał.. także szukaj od razu mechanika znającego temat i niech Ci sprawdzi od razu cały silnik i wymieni co trzeba. Warto od razu zrobić mały remont, nawet jeśli miałoby to trochę kosztować, bo to skomplikowana i wymagająca konstrukcja, a jak zacznie kaprysić to potrafi dać popalić.

_________________
2.0 V6

Rozrząd mozna dorwać za 1500 z usa, ma wszystko co trzeba, tylko pytanie: czy trzeba wymieniac??
Forumowicze tak jak tu widzę nakręcają się na potęgę, u jednego "coś" szumi to już dziesięciu wymienia rozrząd, a jak vitara ma gaz to jeszcze mówią, że popychacze stukają i są zużyte. Zero konkretów i wiedzy, maks bicia piany....

Przecież byłeś u mnie widziałem twój silnik, sam bijesz pianę i widzę masz się za znawcę wielkiego.

Twój silnik pracuje jak sieczkarnia, ale skoro uważasz że jest ok, to nie moja sprawa.

_________________
2.0 V6

A czy komplet rozrządu z motoru V6 2.5 , 2,7 to ten sam co w naszych. Takie informacje gdzieś wyczytałem. Czy to prawda?

_________________
Janusz
VITARA LONG 2.0 V6

To jeszcze raz w tym temacie, ale z innej beczki
Kto z użytkowników tych silników wymienił rozrząd i przy jakim przebiegu,
a kto go nie wymienił i jaki samochód ma aktualnie przebieg,
czy jest możliwe, że rozrząd się rozsypie, nie teoretycznie tylko czy komuś się coś takiego zdarzyło?
Czytając forum człowiek rzeczywiście się nakręca i czasami słyszy coś czego nie ma.
Wydaje mi się, że u mnie lekko stuka z przodu silnika - mam 155000 przebiegu, byłem u kilku mechaników i nikt nie widzi nic dziwnego. Zdecydowanie odradzają rozkopywanie silnika.
Po co niepotrzebnie wydawać 2000 złotych, do tego sporo za robociznę, a jak ustaliłem nie ma chętnych do takiej wymiany.

_________________
Janusz
VITARA LONG 2.0 V6

Na innym forum ktoś pisał, że w jego GV XL7 przeskoczył łańcuch i silnik się zdemolował. To jedyny przypadek o jakim czytałem.
Niemniej dźwięki wydawane przez zużyty rozrząd dają wyraźnie do zrozumienia, że zbliża się coś złego.
Ja dość długo jeździłem z silnikiem, który pracował jak sieczkarnia, co więcej element, który trzyma długi łańcuch był w 2 czy 3 częściach, nic nie wybuchło i po wymianie wszystkiego silnik nadal działa. Kto wie co by było gdyby nic nie ruszać.

_________________
2.0 V6

a jaki miałeś przebieg przy wymianie rozrządu?

_________________
Janusz
VITARA LONG 2.0 V6

Ja mam 142 tys. i rozglądam się za rozrządem (allegro - 1900 zł). Przy pierwszym dopływie gotówki chcę kupić i wymienić. Przy rozruchu zimnego silnika było już słychać łańcuch od 20 - 30 tys. km, dzisiaj jeździłem tym samochodem (bo jeździ głównie żona) zauważyłem, że robi się rzeczywiście sieczkarnia. Już najwyższy czas.

_________________
Vitka 2.0 V6+LPG::::Samurai 1.6 8V+LPG

Nie pamiętam dokładnie, niecałe 200 tyś. Tylko nie wiadomo czy licznik nie kręcony.

_________________
2.0 V6

20 000 km temu miałem zamiar wymieniać rozrząd

teraz już chyba pora - coraz więcej go słychać

autko ma 175KK

teraz tylko mądry mechanik i odłożyć wystarczającą ilość szelestów ,
przy okazji wymienię uszczelkę bo 1 kropla oleum miesięcznie też pobrudzi wszystko w przeciągu 4 lat

_________________
vitara 2.0 v6 [ seria ]- sprzedana

arborystyka

Mitsubishi L 200 [ ale ciągle tu zaglądam ]

Witam,
czytałem dużo informacji na temat rozrządu w v6 2.0 i byłem lekko wystraszony kosztami itd.
Vitka już informowała mnie o wymianie ( łańcuszek już dość mocno dzwonił ) trzeba działać na liczniku 200 000 szkoda silnika.
Mechanika wybrałem,znajomego z Nowego Tomyśla
Kupił rozrząd,potrzebne płyny itd.trwało to wszystko 3 dni z naprawą i teraz nie ten samochód ,chodzi jak pszczółka silnika prawie nie słychać jak pracuje ,extra !!
Łańcuszki były już mocno wytarte,tarły o obudowę i dlatego też mocno dzwoniły.
Tak dla informacji podam koszty jakie wyliczył mi mechanik,
ROZRZĄD--1180zł
PŁYN CHŁOD.----25
OLEJ SILNIKOWY---170
OBEJMY--20
FILTR OLEJU--18
ROBOTA----350
Chyba jeszcze nie tak źle to wygląda ?
Pozdrawiam

W zasadzie nie dużo jak widziałem to sam rozrząd na allegro japoński kosztuje 2.000 zł

_________________
Suzuki Vitara Long 2.0 V6 95r. + LPG STAG300