suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Dymi na benzynie
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=1980
Strona 1 z 2

Autor:  Kotlet [ czw maja 28, 2009 7:42 pm ]
Tytuł:  Dymi na benzynie

Witam, chodzi o silnik 1,6 8zaworowy. Zacznę od początku. Odpalam ją na benzynie wszystko okej wchodzi na 1,5tyś obrotów tak sobie trzyma później schodzi na tysiąc jak się rozgrzeje i jest okej. Jeśli odpalę i przełączę ją na gaz na początku wszystko jest też okej tzn schodzi na tysiąc i tak trzyma przez jakieś 2 min później zaczyna spadać do 300 i tak jest do puki troszkę się nie nagrzeje. Jak jest już nagrzana to znów trzyma tysiąc i także jest okej. Dziś sobie nią jadę skończył mi się gaz przerzuciłem ją na benzynę i obrazu poczułem że coś jest nie tak, tak jak by nie chciała jechać i zaraz zgasnąć. Wrzuciłem jej luz obroty spadły prawie do zera, nie zgasła ale trzymała bardzo niskie obroty i generalnie silnik dziwnie pracował nawet jak ją trzymałem na 1,5 tys to zachowywała się jak by chciała zgasnąć. Dodatkowo odkryłem, że na tej benzynie zaczęła strasznie palić na czarno nigdy tak nie paliła. Dojechałem do domu, wysiadłem z niej przerzuciłem na te resztki gazu pali normalnie obroty tysiąc, dymi normalnie. Znów benzyna i prawie zero obrotów i kopci strasznie na czarno.
A i dodatkowo podczas tej jazdy na benzynie strasznie dużo mi spaliła, skazówka to mi w oczach znikała.
Proszę o jakieś rady. Wcześniej jak jeździłem na benzynie to było wszystko dobrze.

Autor:  Kotlet [ czw maja 28, 2009 7:50 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

wtrysk rocznik 89

Autor:  davejr [ czw maja 28, 2009 8:00 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

tak jest właśnie z tym je...ym gazem syf syf i jeszcze raz syf jak byś jeździł na benzynie non stop to tak by nie było
auta jeżdżące na samym gazie a później przełaczane na benzynę już tak na niej nie chcą jeździć prychają kichają są słabe
dlatego nie na widzę gazu i nigdy go nie zamontuję, ale to każdego indywidualna sprawa :wink:
i niech @stashek mówi co chce i wykłada swoje teorie a ja zdania nie zmienie :mrgreen:

Zdrów

p.s.
kupcie sobie smarty i cieszcie się małym zużyciem paliwa :wink:

Autor:  Kotlet [ czw maja 28, 2009 8:02 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

ja taką kupiłem,

i też nie kocham gazu ale jak jest i było okej to jeździłem no a teraz mam problem z benzynam ale czemu pali na czarno?? to mnie najbardziej zastanawia

Autor:  davejr [ czw maja 28, 2009 8:13 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

jak na smarcie nakleisz nalepę forumową ( tą z vitarą, nie tą eskadry południe to 100 km będzie cię kosztować niecałe 10zł :mrgreen:

Autor:  davejr [ czw maja 28, 2009 8:14 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

stashek pisze:
davejr pisze:
tak jest właśnie z tym je...ym gazem syf syf i jeszcze raz syf jak byś jeździł na benzynie non stop to tak by nie było
auta jeżdżące na samym gazie a później przełaczane na benzynę już tak na niej nie chcą jeździć prychają kichają są słabe
dlatego nie na widzę gazu i nigdy go nie zamontuję, ale to każdego indywidualna sprawa :wink:
i niech @stashek mówi co chce i wykłada swoje teorie a ja zdania nie zmienie :mrgreen:

Zdrów

p.s.
kupcie sobie smarty i cieszcie się małym zużyciem paliwa :wink:



nam tez jest przykro z powodu twoich traumatycznych przezyc :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

fpisujcie mjasta !!!!1111

ps. Masz racje GAZ TO SYF !!!! NIE KUPUJCIE !!! Wtedy bedzie jeszcze tanszy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

ps2. "przełanczane" - ??? :mrgreen: :mrgreen:

ps3. 100km vitarka kosztuje mnie w dniu dzisiejszym 13,90 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: (po 1,39 jest gaz)









czepiasz się moich błędów? spójrz na swoje Panie miodek
znajdziesz czy muszę Ci pokazać :mrgreen:

Autor:  Kotlet [ czw maja 28, 2009 8:22 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

Panowie co może być powodem takiego dymienia na benzynie a na gazie nie??

Autor:  Kotlet [ czw maja 28, 2009 8:27 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

stashek pisze:
twoj opis wskazuje na zbyt uboga mieszanke lub brak zaplonu na kilku cylindrach albo jedno i drugie. sprawdz swiece i kable. najpierw postaraj sie pojezdzic na benzynie, wykrec swiece i zobacz jaki beda mialy kolor., nastepnie sprawdzy czy jest iskra. jesli wszystko ok to dalej trzeba szukac. mam tu na warsztacie trackera ktory tez czasem dymi na czarno i jest w nim walnieta sonda. sonde stosunkowo latwo sprawdzic voltomierzem. jesli i ona sie okaze ok to moze cos z kompem (zapewne zabezpieczonym silikonem w spraju :mrgreen: ). sprawdz tez czy czasem w dolocie nie masz czegos co zatyka oddech. a i jeszcze sprawdz pompe paliwa chociaz gdyby byla zjebana to by nie dymil na czarno, ale sprawdzic nie zaszkodzi.


Dzięki za odpowiedz wśród spamu jej nie zauważyłem
Pozdrawiam

Autor:  slaw [ czw maja 28, 2009 8:31 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

Kotlet pisze:
Witam, chodzi o silnik 1,6 8zaworowy. Zacznę od początku. Odpalam ją na benzynie wszystko okej wchodzi na 1,5tyś obrotów tak sobie trzyma później schodzi na tysiąc jak się rozgrzeje i jest okej. Jeśli odpalę i przełączę ją na gaz na początku wszystko jest też okej tzn schodzi na tysiąc i tak trzyma przez jakieś 2 min później zaczyna spadać do 300 i tak jest do puki troszkę się nie nagrzeje. Jak jest już nagrzana to znów trzyma tysiąc i także jest okej. Dziś sobie nią jadę skończył mi się gaz przerzuciłem ją na benzynę i obrazu poczułem że coś jest nie tak, tak jak by nie chciała jechać i zaraz zgasnąć. Wrzuciłem jej luz obroty spadły prawie do zera, nie zgasła ale trzymała bardzo niskie obroty i generalnie silnik dziwnie pracował nawet jak ją trzymałem na 1,5 tys to zachowywała się jak by chciała zgasnąć. Dodatkowo odkryłem, że na tej benzynie zaczęła strasznie palić na czarno nigdy tak nie paliła. Dojechałem do domu, wysiadłem z niej przerzuciłem na te resztki gazu pali normalnie obroty tysiąc, dymi normalnie. Znów benzyna i prawie zero obrotów i kopci strasznie na czarno.
A i dodatkowo podczas tej jazdy na benzynie strasznie dużo mi spaliła, skazówka to mi w oczach znikała.
Proszę o jakieś rady. Wcześniej jak jeździłem na benzynie to było wszystko dobrze.


a pali ci sie kontrolka od wtrysku

ja obstawiam czujnik tem powietrza :wink:

Autor:  davejr [ czw maja 28, 2009 8:35 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

A dlaczego literówki się nie liczą to są takie same błędy językowe jak ortograficzne nie rozumiem.

Autor:  Kotlet [ czw maja 28, 2009 8:36 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

żadna kontrolka sie nie pali jest tak jakby było wszystko okej?
a jak by było coś nie tak z komputerem to "chec engine" by się palił?

Autor:  davejr [ czw maja 28, 2009 8:52 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

dobrze, że sobie tak to tłumaczysz
nie zgodzę się z Tobą

Autor:  davejr [ czw maja 28, 2009 8:55 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

davejr pisze:
dobrze, że sobie tak to tłumaczysz
nie zgodzę się z Tobą


jestem ciekaw co powiesz jak przyjdzie do Ciebie syn z jedynką z ortografii i powie tak samo jak Ty,
że miał lipny długopis i przy tej szybkości pisania pisał zwroty do kolegi z małej litery :mrgreen:
no i te literówki

Autor:  slaw [ czw maja 28, 2009 9:12 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

teraz to ja powiem
ortografia inne gryzmoły kłótnie itp przeniescie sie w towarzyskie albo najlepiej na onet

Autor:  Zulu [ czw maja 28, 2009 9:31 pm ]
Tytuł:  Re: Dymi na benzynie

Kotlet pisze:
Witam, chodzi o silnik 1,6 8zaworowy. Zacznę od początku. Odpalam ją na benzynie wszystko okej wchodzi na 1,5tyś obrotów tak sobie trzyma później schodzi na tysiąc jak się rozgrzeje i jest okej. Jeśli odpalę i przełączę ją na gaz na początku wszystko jest też okej tzn schodzi na tysiąc i tak trzyma przez jakieś 2 min później zaczyna spadać do 300 i tak jest do puki troszkę się nie nagrzeje. Jak jest już nagrzana to znów trzyma tysiąc i także jest okej. Dziś sobie nią jadę skończył mi się gaz przerzuciłem ją na benzynę i obrazu poczułem że coś jest nie tak, tak jak by nie chciała jechać i zaraz zgasnąć. Wrzuciłem jej luz obroty spadły prawie do zera, nie zgasła ale trzymała bardzo niskie obroty i generalnie silnik dziwnie pracował nawet jak ją trzymałem na 1,5 tys to zachowywała się jak by chciała zgasnąć. Dodatkowo odkryłem, że na tej benzynie zaczęła strasznie palić na czarno nigdy tak nie paliła. Dojechałem do domu, wysiadłem z niej przerzuciłem na te resztki gazu pali normalnie obroty tysiąc, dymi normalnie. Znów benzyna i prawie zero obrotów i kopci strasznie na czarno.
A i dodatkowo podczas tej jazdy na benzynie strasznie dużo mi spaliła, skazówka to mi w oczach znikała.
Proszę o jakieś rady. Wcześniej jak jeździłem na benzynie to było wszystko dobrze.



może Ci kolego pali jednocześnie gaz i benzynę,mi wtedy aż sadza leciała z wydechu.
jeździłeś po wyjebach to się mógł kabelek poluzować,jest taki przekaźnik przy bezpiecznikach pod maską,jutro postaram się zrobić fotkę

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/