suzuki.info.pl

Witam problem pojawił się wczoraj gdy chciałem wyłączyć silnik zrobiłem to normalnie jak zawsze ale on dopiero zrobił to po 3 sekundach po ponownym uruchomieniu wywaliło błąd silnika dziś normalnie odpalił brak błędu silnika ale jadąc po nie równej drodze silnik zgasł sam z siebie i po chwili znów dałem rady go uruchomić macie jakieś pomysły co to znów mogło się popsuć? Oczywiście silnik 2.0 HDi krótka Vitara Santana 2002r błąd który jest to P0230

Pompa paliwa (ta w zbiorniku) do kontroli:
- styki
- przewody
- prawdopodobnie do naprawy poprzez wymianę na nową

_________________
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=18498

Dziś właśnie wymieniłem tą pompę ale nie mam jej w zbiorniku tylko na zewnątrz to jest ta niskiego ciśnienia i nie stety to samo jak jej odwali to gaśnie czytałem że może jakiś zawór przelewowy albo klapka ta co odcina dopływ powietrza jak się gasi albo nie stety może wtryski leją już tracę wiarę w nią i siebie nie wiem czy jechać do Boscha czy coś jeszcze sprawdzić nie mam pojęcia

To dość powszechna bolączka tych motorów. Postudiuj fora fruncuzów.
Może być kilka przyczyn tego a wymiana pompy jest najtańszą z nich.
Dalej w kolejce masz klapę gaszącą i najdroższy jakiś tam zawór ciśnienia paliwa w pompie.
Klapę może wystarczy rozebrać i wyczyścić a może już mechanika nią sterująca zdechła - wówczas wymienić lub podmienić na próbę ze sprawnego.

_________________
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=18498

W którym miejscu jest ta klapka zamykająca?

Poszukaj u siebie czegoś podobnego
https://www.google.com/search?q=klapa+g ... 66&bih=613

_________________
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=18498