suzuki.info.pl

Teraz rano to w ogóle nie chce już zapalić. Kręci, śmierdzi benzyna i to by było na tyle

a na to juz wpływu sonda lambda nie ma.

_________________
———————————————————–—
Vitara Long H20A automat 1998

No nic.. Ja chyba sam tego nie ogarnę, nie znam się zbytnio na tym więc wolę gorszej biedy nie narobić...

Na zimnym silniku sonda nie pracuje, więc nie tędy droga.
Kup puszkę samostartu i spróbuj (po odpięciu zasilania pompy paliwa) odpalić na nim zimny silnik.
Jeżeli łatwo odpali i przy ręcznym dosikiwaniu będzie chodził, to masz już przesłanki żeby podejrzewać wtryskiwacz, regulator ciśnienia, czujniki temperatury.

Odkręciłem świece - czarne. Wyczyściłem zapalił na strzała i chodzi jak zegarek w tym momencie, ale po dodaniu gazu jest już tragedia, gasnie, krztusi się i obficie kopci... Chyba że dam po garach

https://youtu.be/4p-C3IfUDKQ

Jest lepiej...
Ukryszyl się kabel masowy idący z kondensatora do takiego pierdzielnika czarnego z białą wtyczka...
Choć jeszcze przy lekkim dodaniu gazu lekko się krztusi ale już nie kopci tak obficie

Ściągając ten przewod samochód chodzi jak nowy. Jak go założę występują powyższe problemy

Czyli nie masz problemów ani z paliwem, ani z zapłonem (WN), tylko z powietrzem.
Wiesz, żeby auto jechało, musi mieć wszystkie trzy rzeczy w odpowiednich proporcjach i czasie
Skup się teraz na ISC.

Okej, dzisiaj to sprawdzę.
Co ogólnie ma za zadanie ta puszka? Coś mi dzwoni tylko nie wiadomo gdzie dokładnie. Jest to filtr węglowy, który "odzyskuje" opary paliwa z odpowietrzenia baku, po czym podciśnienie je zasysa i silnik je dopala, tak?

Ogólnie gdy go założę choć na moment to w tym wężyku podciśnieniowym nie pojawiają się opary a benzyna w stanie ciekłym i stąd prawdopodobnie zalewa samochód bo dostaje extra dawkę paliwa.

Taki filtr mógł się zepsuć? A może ingerencja w zbiornik na to wpłynęła? Mianowicie - powrót paliwa do baku nie idzie "na około" przez zawor zwrotny po czym trafia do "mydelniczki" nad zbiornikiem paliwa, tylko idzie bezpośrednio do niej, omijając zawor zwrotny. Zrobiłem to ponieważ sikalo paliwo na tych metalowych wężach i potrzebowałem naprawy na szybko.

Napompowałeś sobie pochłaniacz oparów benzyną?
Kiedyś już widziałem podobny numer. Ktoś zamienił wężyk powrotu paliwa z odpowietrzeniem.
Doprowadź układ paliwowy do stanu takiego jak w manualu i zostaw osprzęt silnika w spokoju.

Prawdopodobie zrobiłem dokładnie tak jak piszesz. Zajmę się tym w tygodniu

Możesz opisać dokładniej jak sprawdzić sondy lambda multimetrem? Jakie wskazania powinny być na wolnych obrotach a jakie przy bucie?

Na wolnych obrotach napięcie ma się zmieniać 0-1V (około) z częstotliwością 1Hz (też około)
Na otwartej przepustnicy to samo z częstotliwością cirka 5Hz.
Przy bucie (ale nie do odcięcia) wszystko zależy od ciśnienia paliwa i wtryskiwacza. Jak jest wystarczające to będzie na bogato czyli w okolicah 1V. A jak będzie słabe, albo przytkany wtryskiwacz to będzie ubogo czyli w okolicah 0V.
Do pomiarów nie powinno się przekraczak 4k obr.

Oczywiście sonda MUSI być zagrzana spalinami. Na zimnym silniku nie działa.

Jak bym Ci wysłał plik z oscyloskopu z lambdami z aplikacji STAGa, to byś zerknął czy jest ok?
Odczytać go możesz w darmowym programie stagowskim. Jakby co dam link.

Każda sonda trochę inaczej się zachowuje, więc trudno mi będzie stwierdzić czy akurat ta jest ok.
Wpisz w googla "lambda sensor signal" i pokaż sobie grafiki. Zobaczysz typowe przebiegi sygnału i porównasz ze swoim.
Przede wszystkim ma działać, czyli oscylować.