suzuki.info.pl

Hej, niedawno skończyłem składać samochód i tak nim jeżdżę na spokojnie coby wszytsko posprawdzać i mam pewien problem. Mianowicie czasem jak samochód jest zagrzany po dodaniu gazu zaczyna się nagle krztusić. Jest coraz gorzej aż w końcu jest tak słaby ze nie idzie jechać. Trzeba się zatrzymać, zgasić silnik, zapalić i jedzie normalnie przez kilkanaście minut i potem znów zaczyna się krztusić...

Świece nowe, kable zakładane w tamtym roku. Przed remontem wszytsko było ok


Co go może boleć?

A już zaleczyłeś problem paliwa w zbiorniczku na opary?

Nie może on pieprzyc?
Jest ominiety, podciśnienie zaślepione


Edit: ok, przewody doprowadzone do ładu. Zobaczymy co teraz będzie. Powrót był pomylony z odpowietrzeniem i stąd całe zamieszenie...
Ale coś się poprawiło bo znacząco wzrosło ciśnienie na pompie, tak że zdarlo dwa węże które do tej pory jeździły...

Nic nie zaślepiaj. Doprowadź do stanu fabrycznego.
Jak ci się zrobi podciśnienie w zbiorniku, to będzie zdychał po pewnym czasie. Poszlaka: syk powietrza przy odkręcaniu wlewu.

Chyba jest ok. Poprowadziłem przewody wg manuala. Powrót przez zaworek zwrotny do pompy, a odpowietrzenie przez zaworek zwrotny do mydelniczki

Nie przypominam sobie żadnych zaworków zwrotnych na powrocie i odpowietrzeniu.
Nie mają żadnego sensu.

No tak, w zasadzie tak. Na schematach były, fizycznie jeden był drugiego nie było to założyłem. Przeszkadzać nie powinien

Pokaż ten schemat, bo coś nie pasuje

Pierwszy obrazek - nr 29
Drugi - nr 19

Jeżeli dobrze interpretuję te obrazki, to tam są pokazane podłączenia dla wtrysku i gaźnika.
I te zaworki zwrotne występują dla gaźnika na zasilaniu pompy mechanicznej.

Ale ja nie mam vitary
Niech się wypowiedzą tutejsi guru.

Racja, to gaźnik.
Tutaj zasilanie wtrysku


Na powrocie zaworka nie ma, ale na odpowietrzeniu jest (na innym schemacie).

Miałem i tak przewod za krótki to zaworek przynajmniej robi jako łącznik, a nie powinien raczej zaszkodzić

A może któryś zaworek masz niechcący odwrotnie i dlatego robi się podciśnienie... Sprawdź, czy bez korka wlewu będzie taki sam efekt...

_________________
Long 2.0 v6 96r

Aktualnie jest chyba wszytsko ok. Doprowadziłem wczoraj te przewody do stanu fabrycznego, przepiąłem tak jak mają być i jest ok. Samochód pracuje dobrze, jest znacznie wyższe ciśnienie na zasilaniu niż było no i w pochlaniaczu oparów nie ma benzyny.

Pojeździłem dzisiaj z 50km w terenie. Ogólnie w miarę ok, ale kilka razy zdarzyło się, że samochód się dławił krztusił aż zgasł (i już było ok), szczegolnie na jakimś podjeździe lub w błocie...

Sprawdzę ciśnienie paliwa, ile powinno wynosić?

https://youtu.be/Z-IxleZEFfA