suzuki.info.pl

Wszystko dookoła vitary i nie tylko (:
Dzisiaj jest sob kwie 27, 2024 1:54 pm

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: katalizator
Post: pn lut 12, 2007 11:49 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 11:01 am
Posty: 16
Lokalizacja: Łódź
Witam, mam pytanie z kategorii - część wydechu. Katalizator - czy jest potrzebny? Właśnie najprawdopodobniej mi padł, bo jak mam równiutko 2.5 tys obrotów to brzęczy strasznie. Jak jest niżej lub wyżej to nie słychać, czy jest to dziwne, czy nie dziwne?
Ale zakładając, że padł. Wymieniać czy ceramiki się pozbyć jedynie? A jak na to zareaguje sonda lambda w interakcji z moim monowtryskiem? Czy wtedy dobiję do 20l na 100, i nierównej, kołyszącej pracy silnika? Proszę o poradę szanownych forumowiczów.

_________________
--------------------------------------
Vitara 1,6 V8 92r
Escort 1,8 V16 96r


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 13, 2007 8:12 am 
Offline
Site Admin

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 1:42 pm
Posty: 3113
Lokalizacja: warszawa
jak padł to wywalic dac rurke albo strumienicce komputer nie zgłupieje bo sada w silniku 8v jest w kolektorze wydechowym wzrostu spalanie nie stwierdzono po tym zabiegu :wink:

ale dosc czesto brzęczą portki bo one sa zrobione z 2 warstw rurek i to pęka i w srodku lata :?:

_________________
Vitara 2,0 16v, LJ 80


Na górę
 Tytuł: Re: katalizator
Post: wt lut 13, 2007 9:30 am 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 29, 2006 1:35 pm
Posty: 16
stefanson pisze:
Ale zakładając, że padł. Wymieniać czy ceramiki się pozbyć jedynie? A jak na to zareaguje sonda lambda w interakcji z moim monowtryskiem? Czy wtedy dobiję do 20l na 100, i nierównej, kołyszącej pracy silnika? Proszę o poradę szanownych forumowiczów.


Wstawiaj strumienicę. Koszta znikome, a z plusów - ładnie udaje katalizator na potrzeby przeglądów rejestracyjnych ;) Żadnych niepożądanych objawów po wstawieniu strumienicy nie stwierdziłem.

Poz
opornik

_________________
_____________________________________
"Kup kupę ! Kupy kultowe są." - by Darkman


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 13, 2007 11:48 am 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 11:01 am
Posty: 16
Lokalizacja: Łódź
Zastanawiałem się właściciwie nad umiejscowieniem sondy, czy za czy przed katalizatorem. Jednak jak przed tzn że raczej problemów nie powinno być. Ostatnia sprawa, czy nie znacie jakiegoś sympatycznego warsztatu w Łodzi, gdzie można wywalić katalizator i wspawać rurkę?

_________________
--------------------------------------

Vitara 1,6 V8 92r

Escort 1,8 V16 96r


Na górę
 Tytuł: Re: katalizator
Post: wt lut 13, 2007 12:49 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 26, 2006 12:37 pm
Posty: 386
Lokalizacja: Bielsko
stefanson pisze:
...jak mam równiutko 2.5 tys obrotów to brzęczy strasznie. Jak jest niżej lub wyżej to nie słychać, czy jest to dziwne, czy nie dziwne?


A weź no zamiast rozprawiać nad wywalaniem katalizatora wejdź no pod auto i niech ci ktoś (tylko na sprzęgle!) przygazuje na te 2,5 tyś i zobaczysz co ci telepie, ale wydaje mi się że to drgania przy zchodzeniu się dwururki- objaw typowy w tych samochodach. Trza poprostu wziąść migomat i pospawać-ot technika.
A nawet patrząc od góry (po otwarciu maski) w miejscu gdzie kończy się dwururka dojżysz czy się nie telepie...
A katalizator jak ktoś wymyślił to chyba nie dla jaj, jak tam jest to niech bedzie-dość ludzi już pracuje na ocieplenie klimatu- nie dokładajmy się do tego-ale to już na inny temat.... :D :D :D

_________________
była :( Vitka na standartowych 235/75


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 13, 2007 3:41 pm 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 11:01 am
Posty: 16
Lokalizacja: Łódź
No właśnie byłem pod samochodem i sam sprawdzałem co telepie. Tylko jak trzymasz w łapie kijek do gazowania i jednosześnie sprawdzasz co telepie to trochę ciężko, nie wspomne juz o wciskaniu sprzęgła :cry:
Może faktycznie trza pomyśleć o środowisku i katalizator montować

_________________
--------------------------------------

Vitara 1,6 V8 92r

Escort 1,8 V16 96r


Na górę
 Tytuł:
Post: wt lut 13, 2007 4:34 pm 
Offline
2" - starszy bagiennik
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 9:28 pm
Posty: 478
Lokalizacja: Kielce
Sprawdź dokładnie i jak trzeba pospawaj. Jeśli okaże się, że kat się wysypał to wstaw strumienicę. Strumienica jest zdaje się akceptowalna na przeglądach zamiast kata więc problemu z podbiciem dowodu mieć nie będziesz. U mnie po wstawieniu strumienicy silnik jakby odżył, lepiej się wkręca na obroty i jest elastyczniejszy.

_________________
Pozdrawiam, Karson.
była czarna vitka na 31" jest biały LJ 73 na 33"


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 14, 2007 8:14 am 
Offline
1" - młody upalacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sty 20, 2007 11:01 am
Posty: 16
Lokalizacja: Łódź
Sprawa się wyjaśniła, obudowa od katalizatora się oderwała i wchodziła w drgania. Także oderwałem do końca i nie ma tematu. Dzięki za pomoc.

_________________
--------------------------------------

Vitara 1,6 V8 92r

Escort 1,8 V16 96r


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 27, 2007 9:15 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 25, 2007 3:29 pm
Posty: 3314
Lokalizacja: Janów Lubelski
HEY'ka!!! ja odnośnie katalizatora a właściwie całego układu wydechowego, mam zamiar go trochę zmodyfikować , a właściwie wymienić, bo na dzień dzisiejszy to mam: początek oryginal(vitarowski), dalej dwurrka -polonez, katalizator (vitara- stan, chyba już jego końcowe podrygi), reszta tłumika to jakaś łada. Mam zamiar wywalić katalizator, dać strumienicę i pleconkę- coby było w miarę elastycznie - jak myślicie będzie to robić ? :wink:


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sie 27, 2007 10:08 pm 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 20, 2007 10:18 pm
Posty: 1255
Lokalizacja: Nowy Sacz
Silnik: J20A>Electric, H27A
Model: Cabrio,XL7
Rok prod.: 1998
jak to dobrze poskladasz to banglac bedzie, ale moim zdaniem katalizator jest po to zeby byl i nie masz prawa jezdzic bez niego, ale co zrobisz to Twoja sprawa ;] , jedna wskazowka, postaraj sie aby dlugosc calego wydechu byla taka jak orginalu, u kumpla obcielismy rure wydechowa o 5 cm by nie haczyc przy cofaniu o glebe i sie zaczelo... caly wydech przy 2600 obrotow tak sie telepal ze sie chcial rozsypac, przedluzenie o 1, doslownie 1 cm poprawilo sytuacje.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl