suzuki.info.pl

Witam wszystkich . Jestem szczęśliwym posiadaczem GV 2005r z 2.0 16v kod Silnika j20a olej Motul 5w40 x-cess. Mój problem to dziwne cykanie po zapaleniu na zimnym silniku przez jakie 2-3minut. Jeśli zgasze i odpalę auto natychmiast to przechodzi jak i doda gazu też to ustępuje . Na początku myślałem że może to dobiegać z łańcucha rozrządu lub któregoś z napinaczy bo wczelusciach internetu czytałem że lubią pękać w tych silnikach łańcuchy a moja granda ma już 212 tys km. Wiec postanowiłem wymienić cały zestaw rozrzondu , wsadziłem zestaw marki HEPU plus nowa tulejkę pod koło pośrednie. Niestety po jakimś przejechanym 1 tys km znowu cyka . Oczywiście nie jest to za każdym razem po odpaleniu silnika tylko co jakiś czas . I moje pytanie jest takie czy miał ktoś formulowiczow taki problem i jak go rozwiązał ? Czy po prostu ten typ tak ma i nic się z tym niebedzie działo ?

Szklanki?
Jeśli tak, to normalne. Zanim dotrze do nich odpowiednie cisnienie to mogą klekotać.
Podobna sprawa z napinaczem lańcucha, który też jest hydrauliczny. Klikanie po rozruchu jest dopuszczalne.

Niedawno doczytałem, że lepsze filtry oleju mają zawór zwrotny który nie dopuszcza do odpływania oleju z filtra po wyłączeniu silnika. Taki filtr powinien zlikwidować ten objaw (podobno fabryczne i Purolator Pure One takie coś mają)
W teorii przy filtrze bez tego zaworu pompa oleju musi go napełnić po starcie i to powoduje, że ciśnienie oleju przez pewien czas jest niższe i napinacze i podstawiacze (szklanki) nie pracują optymalnie przez paręnaście sekund po odpaleniu.

Niestety nie zgłębiłem tej teorii jeszcze

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

W Vitarze 1.6 mam zamontowany hydrauliczny(nie elektryczny) czujnik ciśnienia oleju silnika i max 2 sekundy po odpaleniu już pokazuje jakieś 4 bary. Jak się rozgrzeje to spada gdzieś do 3 bar.
Do silników Suzuki zawsze leję olej 10W60 Valvoline VR1. Jest to olej przetestowany przez Driftowców i naprawdę robi robotę w polskich warunkach. Tomek z MT Serwis, mówi że od dawna leje swoim klientom ten olej i przestało np zacierać panewki co w Suzukach jest często spotykane.
Ja się na olejach ani na silnikach nie znam, ale jak ludzie co mają 10 letnie doświadczenie mówią że ten 10W60 jest lepszy to ja się kłócić nie będę i tylko taki leję
Poza tym Valvoline w porównaniu do np MOTULa, nie jest jeszcze podrabiany.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Potrzebne jest następne kilkanaście sekund aby olej pod odpowiednim ciśnieniem dotarł do najdalej położonych szklanek i napinacza.

ps:
Gdzie masz ten czujnik?
Też zamierzam coś analogowego dołożyć.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Filtr oleju jaki stosuje to mann i sprawdzałem posiada w sobie takie zawory jak pisałeś Danthe . A co do oleju ,kiedyś zastanawiałem się czy nie wlać 5w50

Koledzy a jakie oleje stosujecie do silnika j20a . Według serwisuwki jest 5w30 . Ja jeżdze na 5w40 . Mój znajomy zalewa do takiego silnika 10w40 . Na forum przewija się 10w60 . Jakie są wasze preferencji .?

Ja uzywam LIQUI MOLY 10W40 MOS2 LEICHTLAUF od 10 lat w jednym silniku. Cały czas upalany w terenie.
Zmieniam co 2-3 lata.

Nic nie klika po odpaleniu. Klikał kiedyś napinacz rozrządu, ale po wymianie całego rozrządu parę lat temu jest cisza.
Były dziwne odgłosy po odpaleniu po 3 miesięcznym postoju zimowym, ale to normalne raczej. Silnik ma 190000km.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

5W30 to można lać jak mieszkasz na biegunie
Do upalania w terenie, szczególnie latem, zdecydowanie lepiej sprawdza mi się 10W60
Czujnik hydrauliczny mam wkręcony miedzy oryginalny czujnika oleju a blok (na trójniku)

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

10W40 i 10W50 jest od -20 do +40 i więcej
5W30 jest od poniżej -30 do +10 dla 1.6 16v i 2.0 a do +30 dla 1.6 8v

10W60 nie przewidzieli w Vitarze. Może w GV są nowsze oleje uwzględnione.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Jak już chcesz być taki teoretyczny to nie przewidzieli też do Vitary simexa 31" i wielu innych przeróbek
Ja piszę o praktyce a nie o teorii.
W praktyce, jak zalałem do wyremontowanego silnika 1.6 16v olej 5W30 i pojechaliśmy w lecie katować auto, to w 8 godzin silnik spalił mi 3 litry oleju
Po zalaniu 10W60 nie bierze ani grama.
Piszesz co przewiduje producent ale to dotyczy fabrycznych aut używanych do odwożenia dzieci do przedszkola. Bardziej hardkorowe użytkowanie wymaga bardziej hardkorowego oleju. To nie są moje wymysły bo się na olejach nie znam tylko ludzi co w drifcie katują japońskie silniki właśnie na 10W60.

Ja już wiem co grozi zalaniem 5W30 w ekstremalnie wysokiej temperaturze (taki olej jest wtedy jak woda) a może ktoś zna jakieś negatywne skutki 10W60 ? (w praktyce)

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

I to się zgadza z teorią. Bo dla 1.6 16v 5W30 można lać jeśli temperatury nie przekraczają +10 st C. Silnik nie miał odpowiedniego zabezpieczenia. Wysokie zużycie oleju to najmniejsze zło jakie mogło się wydarzyć
Praktyka nasza (8h upalania na poligonie) ma się nijak do praktyki 95% pozostałych użytkowników vitar. W tym przypadku nie jest napisane, że silnik upalany na pustyni saudyjskiej. Więc przy normalnej eksploatacji w Polsce nie ma sensu lać czegoś co nie jest dedykowane dla danego silnika.
A nawet przy moim upalaniu 10W40 dobrej marki daje radę na letnich rajdach przy +30. Nie ubywa i nie zaciera się mimo prawie 200kkm przebiegu. A lubię czasami sprawdzić czy odcinka na czerwonym polu działa
Nie mam praktyki z 10W60 bo nie widzę sensu testowania skoro 10W40 daje radę.

W 2.0 16v jest trochę więcej szpeju zależnego od oleju i więcej oleju. 10W60 zapewne nie zaszkodzi, ale eksperymentowanie z olejem w tym silniku może być trudniejsze i bardziej kosztowne.
Nikomu nie poradzę aby lał olej 10W60 do 2.0 16v. Mimo iż ryzyko, że zaszkodzi silnikowi jest niewielkie. Jak ktoś chce niech leje i mazut, na własną odpowiedzialność.
Wyższy parametr po "W" to większa lepkość w wyższych temperaturach. Czyli większe opory tłoczenia oleju, trudniej dla pompy. Szklanki i napinacze mogą nie otrzymywać odpowiedniej porcji oleju pod wymaganym ciśnieniem. Pytanie co ze smarowaniem łożyskowania wału itd.
Ale silnik będzie brał mniej takiego oleju i film olejowy będzie się utrzymywał dłużej.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Mnie przekonało to że Tomek z MT serwis leje 10W60 do wszystkich Suzuk swoich klientów od bodajże 10 lat i zauważył ogromną różnice w padaniu np panewek. Jego klienci z 10W40 czy 5W30 mają z tym duuużo częstszy problem.
Przypadek ?
Nie wiem, ale wolę nie sprawdzać na swoich autach
I tak dla podsumowania. JA NIKOGO DO NICZEGO NIE NAMAWIAM. Piszę tylko co ja używam, i dlaczego.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !