Ja też mam Staszka 200 w 16V i bardzo sobie chwalę. Bezawaryjne i bardzo fajne cudo. Pod warunkiem, że się kompa nie utopi, a jak magicy od gazu zamontowali go na nadkolu, to nie jest to zbyt trudne...
Tak, czy inaczej: wykorzystuje on wszystkie czujniki te, które są przy benzynie, czyli mamy odcięcie zapłonu przy odpowiednich obrotach, wykorzystywany jest przepływomierz i sonda lambda i coś tam jeszcze, ale nie pamietam.
Natomiast przy 2 generacji instalacji LPG przepływka nie jest używana na LPG, bo ilość gazu dawkowana jest przez podciśnienie w dolocie, więc jak odłączymy wszystkie przewody, od przepływki to spali dokładnie tyle samo gazu. Jedynie komp wywali błędy i na benzynie nie popracuje (przełączy się w serwis i zacznie żreć jakieś chore ilości paliwka)
_________________
Futrzak->Vitka'89 ->Vitka'95->GV2000->
Korozjara