suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
"tykanie" silnika http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=4459 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | nikon [ śr gru 22, 2010 7:08 pm ] |
Tytuł: | "tykanie" silnika |
Posiadam GV 2.5 V6 z gazem. Po wymianie oleju (mojej pierwszej) czasami (parę razy do tej pory) słychać takie jakby tykanie-głośne i wyraźne,po chwili ustaje,gdy zaś zgaszę silnik i odpalę ponownie jest ok. Nie wiem czy dobiega z silnika czy może osprzęt, bo stało sie tak dopiero kilka razy. Nie ma znaczenia czy auto stało w garazu,czy na -15 stopniowym mrozie. Auto odpala idealnie, nie ma zużycia oleju.Przed wymianą olej był czysty,a ja zrobiłem ok 8tys po zakupie. Nie wiem jaki olej był wcześniej,w każdym razie teraz jest półsyntetyk Mobil 1 10W40. Silnik pracuje równiutko,cicho. Pozdrawiam |
Autor: | marirus [ śr gru 22, 2010 7:33 pm ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Przez chwile po odpaleniu zimnego silnika moze sie tak dziać bo olej jest zimny i odrazu nie wszędzie dociera. Tykać mogą zawory albo łańcuch rozrządu |
Autor: | KozioŁ [ śr gru 22, 2010 7:51 pm ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Już koledze pisałem na PW, ale napiszę i tu. Jak miałem zalany Castrol Magnatec to zawory bardzo rzadko było słychać, czasem zimą któryś cykał. Po zalaniu Mobila słychać je dość często przy zimnym silniku, potem cichną. Niekoniecznie musi to mieć związek z olejem. ![]() |
Autor: | nikon [ śr gru 22, 2010 8:37 pm ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Spróbuję jeszcze przez zime pojeździc na mobilu,a na wiosne zmienię na Castrola.Może pomoże.Dzieki za sugestie. |
Autor: | KozioŁ [ śr gru 22, 2010 10:16 pm ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Jak silnik poza tym pracuje normalnie to nie ma co panikować. ![]() |
Autor: | polopony [ czw gru 23, 2010 8:39 am ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
watpie ze to wina oleju w sensie marki; smigam na castrolu mag. i tez zaraz po rozruchu stuka; ale po chwili przestaje; 10w40 przy temperaturach -15C powinien bez problemy utrzymac gestosc i lepkosc chyba ze u ciebie jakies mega mrozy ![]() tak jak pisal KozioŁ: KozioŁ pisze: Jak silnik poza tym pracuje normalnie to nie ma co panikować.
![]() |
Autor: | marirus [ czw gru 23, 2010 9:54 am ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
W dieslu też klekotają zawory zaraz po odpaleniu na mrozie, jak jest zimno to chyba zjawisko powszechnie spotykane no chyba że wózek w ciepłym garażu stoi |
Autor: | nikon [ czw gru 23, 2010 10:15 am ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
właśnie o to chodzi,że tykało mi stojąc w garażu,doświadczenia nie mam,ale nie wyglądało mi to zbytnio na zawory,to nie było szybkie stukanie.w innych moich autach zdarzało się,że zawory postukiwałym,ale,było to inne stukanie,i raczej po kilku sekundach ustawało,a tu trwa dłużej |
Autor: | Pavel [ śr gru 29, 2010 11:10 pm ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Nie marka, a lepkość oleju ma tu duże znaczenie. Żeby hydroregulatory zaworów i napinacze łańcuchów szybko napełniły się olejem potrzebny jest olej o niskiej lepkości na zimno. Czyli 5W40, lub 0W40. |
Autor: | afu [ sob sty 08, 2011 10:49 am ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Pavel pisze: Nie marka, a lepkość oleju ma tu duże znaczenie. Żeby hydroregulatory zaworów i napinacze łańcuchów szybko napełniły się olejem potrzebny jest olej o niskiej lepkości na zimno. Czyli 5W40, lub 0W40. witam popieram kolege ze lepkosc ma znaczenie dobrym olejem jest LIQUID MOLY z dwusiarczkiem molibdenu sprawdzony i troche drozszy ale rewelka po nim jest polecam |
Autor: | maly2000 [ sob sty 08, 2011 4:47 pm ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Klekotają samoregolatory na zaworach .Lepszy olej moze troche poprawić sprawe ale nie rozwiązać.poprostu latka auta. Piszesz ze jak zgasisz i odpalisz jest ok.,,mozesz tez przegazowac i tez ucichnie. Nie ma co sie tym zbytnio przejmować. |
Autor: | Jerryccc [ pn gru 16, 2013 11:01 am ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
panowie, dzisiaj byłem oglądać Gv I 2.5 którą jestem zainteresowany, auto jest po delikatnym gradobiciu, ale cena też jest lepsza. Zastawia mnie natomiast stukanie, a może raczej cykanie - ale nie trwającę chwilę, bo gdzieś ok 1-2 minut. Czy to nie zbyt długo jak na objaw opisywany wyżej?? I jeszcze jedno pod korkiem wlewu oleju było tzw. masełko, a dodam, że auto zostało sprowadzone na kołach z Austrii. |
Autor: | zax [ pn gru 16, 2013 11:26 am ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Ja tak przeczytałem, że po odpaleniu jest ok i nie cyka... A macie gaz? Bo przecież wtryskiwacze gazu cykają... Z tym, że póki chodzi na benzynie to nie cykają ![]() |
Autor: | greta [ pn paź 03, 2016 9:26 am ] |
Tytuł: | Re: "tykanie" silnika |
Takie cykanie to nic innego jak rozpadający się napinacz górnego łańcuszka po prostu napinacz przestaje trzymać ciśnienie i po odpaleniu cyka jak zgasisz i odpalisz ponownie cykanie znika, ale to będzie narastać. w mojej GVI już drugi napinacz zaczyna cykać pomimo iż założyłam oryginał. Powodzenia. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |