suzuki.info.pl

Od niedzieli auto stało na parkingu. Dzisiaj wsiadam (przez bagażnik, bo zamki zamarzły, ale to już inna historia ), odpalam normalnie na Pb, pali bez problemu od strzału. Pochodził ze 2 minuty i zgasł. Próbuję odpalić, d u p a . Jakby paliwa nie dostawał. Przełączam na LPG, z trudem, ale odpala.
Pochodził, zagrzał się i teraz już na Pb odpala bez problemu.
Co jest, benzyna mi zamarzła, czy jak? W nocy u nas było diablo zimno, a na Pb wiele nie jeżdżę, może woda mi się w baku zebrała?

_________________
Pozdrawiam
Vitara 1.6 8V automat

Całkiem możliwe. Może wlej do baku denaturatu sposób sprawdzony na maluchu

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

W jakich proporcjach do benzyny?

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat

Na pełen bak malucha wlewałem pół litra .

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

Dzięki za info. Właśnie się dowiedziałem, że zamiast denaturatu lepiej specjalny specyfik z Shella. Ktoś testował?

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat

Testowałem dodatek SHELL-a do oleju napędowego do Octavi TDI. Nie było problemów przed dolaniem po dolaniu też nie . Ale samopoczucie kierowcy się poprawiło

_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60

E to chyba mamy te same wersje, bo mi się też ten tego, tylko że ja przez bagażnik Kasię puściłem (bo jakoś tak mniej zgrabny jestem )
A i przy okazji zimy musiałem odparownik do LPG zregenerować. A to co zobaczyłem w środku po przejechaniu 50 tyś km to
Tera chodzi jak talala

_________________
była Vitka na standartowych 235/75

Wszyscy mamy te same wersje...

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

Eeeee tam, ja mam inną wersję............. bo z pół roku temu umarła mi klamka tylnej klapy

To jak Ty do auta wsiadasz?
@papas, @NuVo - ja nawet od środka drzwi nie dałem rady otworzyć Dzyndzla nie dało się wyciągnąć, dopiero jak pojeździłem trochę, to rozmarzło i puściło.

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat

Wsiadam bez najmniejszego problemu. Mogę nawet zdradzić sekret, co zrobiłem, że tak mam






..... mieszkam we Wrocku, i tej zimy, to najzimniej chyba było -5 (raz w listopadzie)

We dwóch śmy też próbowali i nie dało rady, kasia zapaliła auto i wyszła bagażnikiem, jak przyszliśmy za 10 minut to już odtajało....
Ciekawe bo w zeszłym roku problemów niebyło
Marku zdradź sekreta co zrobiłeś że wsiadasz?

_________________
była Vitka na standartowych 235/75

W zeszłym roku to zimy nie było
Myślę żeby zdjąć tapicerkę i przesmarować cały mechanizm.

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat

Przemek dobrze kombinujesz!ja też tak mam zamiar zrobić...kiedyś A tak serio to kumpel miał w Uno takie problemy (oczywiście centralny zamek) posmarował wszystkie mechanizmy smarem!Nie WD40 bo działa na krótko.Ja jak wsiąde drzwiami od pasażera lub bagażnikiem to jednocześnie cykam włącznikiem od centrala i drugą ręką ciągnę dzyndzla...i działa!
TYLKO PAMIĘTAJCIE ŻEBY RUCHY OBU KOŃCZYN BYŁY ZSYNCHRONIOZOWANE


P.S.Dziwne że nigdy nie zdarzyło mi się to w drzwiach od pasazera...

_________________
XL7 2,7 V6 form Juesej.

No i d.u.p.a, przesmarowane a właśnie znowu przez bagażnik wsiadaliśmy Z zakupami
Łudzę się, że to może przez myjnie, bo z okazji świąt zabrałem Zuzę do myjni automatycznej

_________________
Pozdrawiam

Vitara 1.6 8V automat