suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Problemy z Płynem
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=638
Strona 1 z 3

Autor:  OKU [ pn sty 21, 2008 4:57 pm ]
Tytuł:  Problemy z Płynem

Witam.Mam problem polegający na tym że podczas upalania sprzęta - ostrych podjazdów i zjazdów jakaś częśc plynu ucieka do zbiorniczka wyrównawczego.Później płyn powinien być zassany w celu uzupełnienia go w chłodnicy a tu dup... nic sie nie dzieje.Chłodnica nie pobiera płynu a w zamian temperaturka podchodzi pod czerwone.
Rurki są drożne...
Może z korkiem jest coś nie tak??
Miał ktoś podobny przypadek??

Autor:  OKU [ śr sty 23, 2008 8:45 pm ]
Tytuł: 

Witam.
Widzę że jest problem z moim problemem:-).Dziś sie zmartwiłem się podwójnie- z mojego zbiorniczka zniknął płyn- auto po przejechaniu porzez miasto (korki) zagrzało sie dwa razy-temperatura weszła na czerwone.
Czyżby walnęła uszczelka pod glowicą??
Jeśli ktos mial podobny przepadek prosze o pomoc bo nie chcę zwalać bez potrzeby głowicy.

Autor:  PrzeM [ śr sty 23, 2008 9:26 pm ]
Tytuł: 

Nie żeby Cię straszyć, ale chyba nie unikniesz zwalenia glowicy :(

Autor:  Masmo [ śr sty 23, 2008 10:31 pm ]
Tytuł: 

OKU pisze:
Witam.
Widzę że jest problem z moim problemem:-).Dziś sie zmartwiłem się podwójnie- z mojego zbiorniczka zniknął płyn- auto po przejechaniu porzez miasto (korki) zagrzało sie dwa razy-temperatura weszła na czerwone.
Czyżby walnęła uszczelka pod glowicą??
Jeśli ktos mial podobny przepadek prosze o pomoc bo nie chcę zwalać bez potrzeby głowicy.

A chłodnica jest cała gorąca?? Może termostat nie otwiera się prawidłowo??

Autor:  bushido1 [ pt sty 25, 2008 1:00 am ]
Tytuł: 

termostat jest b.prawdopodobny ,jeszcze rzuc okiem czy jest plyn w oleju .

Autor:  OKU [ pt sty 25, 2008 8:14 pm ]
Tytuł: 

Witam.
Płynu w oleju brak(brak białego osadu i poziom ten sam).
Temperatura chłodnicy na całej długości taka sama.Nie mam visko-elektryk z czujnikeim od poldka załącza w połowie skali.Czujnik włożony w góry wąż zaraz przy wyjści płynu z chłodnicy.
Zauważyłem jeszcze że temperatura czasem nagla skacze i mam problem z powrotem.Czuję tez jakby był słabszy.
Wymienie termostat w wekend.
Jeśli to nie pomoże zwale głowice.
O postępach poinformuje w dalszej częci tematu.
Pozdrawiam

Autor:  Masmo [ sob sty 26, 2008 12:29 am ]
Tytuł: 

OKU pisze:
.... mam visko-elektryk z czujnikeim od poldka ....

Moim zdaniem to może być przyczyna. Polonez na układ ciśnieniowy i temperatura u układzi może przekraczać 100 st. Natomiast Vitara ma ukłąd otwarty. Nie wiem czy są czujniki o niższej temperaturze, ale jeśli tak to bym takiego poszukał.

Autor:  piotrk [ sob sty 26, 2008 4:51 pm ]
Tytuł: 

Witam.

Wprawdzie jestem nowy na forum, ale niedawno walczyłem z podobnymi objawami w Nissanie Sunny 2.0D.

Otóż w tamtym przypadku również temp. skakała (szczególnie na wybojach, górkach itp, gdy samochód się przechylił) oraz płyn znikał w tajemniczych okolicznościach ...

Powód: pompa wody. Okazuje się, że przestała (prawie) działać. Dodatkowo pompy mają zabezpieczenie w postaci upustu z dołu obudowy, którym potrafi uciekać płyn ... i nawet śladu po nim nie będzie.

Autor:  OKU [ ndz sty 27, 2008 9:26 am ]
Tytuł: 

Witam.
Pompę wody wykluczyłem ponieważ jak taka sytuacja zaistniała tj.zagotowanie się auta, gdy dolałem płyny do chłodnicy i właczyłem auto temperatura zaczeła ładnie spadać co znaczyło że jest obieg płynu.
Jednak na pewno do niej zajżę.
Wymienie termostat, zajzę do pompy jak to nic nie pomoże to w sobote zwalam głowicę i wtedy mam nadzieję że wszystko sie wyjaśni.
Pozdrawiam

Autor:  OKU [ śr sty 30, 2008 9:12 pm ]
Tytuł: 

Wczoraj wymieniłem termostat.Stary jak zalałem wrzatkiem nie otworzył sie czyli viertarka biegała na małym obiegu.Wszystko niby ok wiec w teren.Poupalałem w ostrym błocie kałuzach i zonk.Padł altarnator.Rozebrałm przeczysciłem i wszystko niby ok a jednak.nastepnego dnia autko juz nie odpaliło.Kupiłem wuiekszy alternator 70A Boscha i wszystko niby ok.Jednak dziś w terenie pdła kolejny alternator ku.... jakies fatum......Do tego temp znowu pod czerwone.Może to wina zalkejonej chłodnicy błotem albo....juz sam nie wiem.Zamówiłem nowe visko(mam elektryka) i wszystko robie tak jak było bo zauwazyłem że jak nie mam tej plastikowej obudowy w której biega wentylator od visko to sie zakleja błotem.Jestem taki zdesperowany że chyba wezme szlifierke i wytne silnik sprzedam na złom dołoże i kupie nowy!!!
Ech dziwnie sie czułem jak mnie na holu z terenu sciagali:-(

Autor:  davejr [ śr sty 30, 2008 10:43 pm ]
Tytuł: 

A u mnie jest odwrotnie
Płyn jest, ale wskazówka dochodzi prawie do połowy i łagodnie opada na 1/4 skali i tak trzyma i ani drgnie. V nie dogrzana
tak chyba też nie powinno być? co wy na to?

Autor:  OKU [ czw sty 31, 2008 8:58 am ]
Tytuł: 

Vitaka własnie tak ma.Temperatura utrzymuje sie w granicy 1/4 skali.Z Twoim silniczkiem jest wszystko ok i nie masz czym sie martwić.

Autor:  MarekS [ czw sty 31, 2008 9:28 am ]
Tytuł: 

OKU pisze:
Temperatura utrzymuje sie w granicy 1/4 skali


To zależy od termostatu - są chyba 2 wersje z różnymi temp. otwarcia. Dla 88oC (chyba) wskazówka jest bliżej połowy.

Autor:  OKU [ czw sty 31, 2008 5:06 pm ]
Tytuł: 

[Zależy od termostatu - są chyba 2 wersje z różnymi temp. otwarcia. Dla 88oC (chyba) wskazówka jest bliżej połowy.[/quote]

Dokładnie.Chodziło mi o to że temperatura wacha sie w okolicy 1/4 skali a środkiem.
Pozdrawiam

Autor:  davejr [ czw sty 31, 2008 6:11 pm ]
Tytuł: 

przecież silniczek na tym cierpi że nie dogrzany no i spalanie ciut większe.
patrzyłem na internecie za termostatem i widziałem tylko jeden 82 stopnie do 88 stopni

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/