suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Przygotowanie do wyprawy http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=62&t=2911 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | czaya [ pn lut 08, 2010 9:03 pm ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
kosciej pisze: No nie wiem - w sumie wydatek nie wielki na te kaczuchy...Tylko mnie martwi, że nie mają przedsionka...Ale poszukam dokładniej. piotrk pisze: W namiocie przedsionek to jednak podstawa ... bo, gdzie trzymać np. śmierdzące, przemoczone buty i stuptuty? Ani w samochodzie, ani w namiocie nie ma na nie miejsca To samo tyczy się skarpet bo zejściu ze szklaku i wielu innych toksycznych rzeczy. mój quechua ma przedsionek, mały ale buty się mieszczą i jakieś pierdoły. poza tym chłopaki, namiot samochodowy - więc co Wy chcecie trzymać w tym namiocie ? ja większość gratów trzymam w aucie, do naamiotu zabieram to co potrzebne do spania i wstawania kosciej pisze: PS. O to jest fajne: http://www.decathlon.com.pl/PL/t3-33691179/#INFO-TECH może i tak, ale ten się sam nie rozłoży ... ja będę już siedział w ciepłym śpiworze i pił gorącą herbatę a Ty będziesz na deszczu wbijał śledzie, sam wybierz co lepsze piotrk pisze: czaya co to znaczy "talerz"? jakie to to ma fi? no tak +/- z 70cm x 10-15cm nie chce mi się iść na strych i mierzyć przecież pisałem że mieści się idealnie w pionie na nadkolu, nie zastanowiło Cię to ? proszę, jest fotka, noga i puszka nie pamiętam jakiego piwa 0,5L dla porównania Załącznik: DSC_0958.JPG piotrk pisze: Coś chyba widziałem podobnego ... czy to się składa tak, że atakujesz namiot z góry i walczysz z usilnie prostującymi się pałąkami próbując je zwinąć w spiralę? prawie tak |
Autor: | kosciej [ pn lut 08, 2010 10:09 pm ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Namiot bez przedsionka ma jeszcze jeden minus... Jak pada, a jest popoludnie, to musisz siedziec zamkniety, bo Ci napada do środka A tak - napada do przedsionka, do ktorego se moze padac A Ty lezysz i pijesz herbatke wdychajac swieze, deszczowe powietrze Moja kuchenka i lampka jest na takie kartusze: http://www.e-horyzont.pl/gosystem_40m/k ... 0265t.html A to co pokazałeś to jest właśnie na zatrzask...Nie spotkałem się z tym na gwint (chyba, że cg zaczął produkować...) |
Autor: | piotrk [ pn lut 08, 2010 10:50 pm ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
czaya pisze: przecież pisałem że mieści się idealnie w pionie na nadkolu, nie zastanowiło Cię to ? zastanowiło, dlatego pytam nie sądziłem, że to taka wielka patelnia pasuje w sam raz, by do koła zapasowego zamontować - np. w osłonie wozić - średnica porównywalna proszę, jest fotka, noga i puszka nie pamiętam jakiego piwa 0,5L dla porównania czaya mi ten browar wygląda na Timisoreana'e, ale fota niewyraźna trochę ... Rumunia? kosciej pisze: A to co pokazałeś to jest właśnie na zatrzask...Nie spotkałem się z tym na gwint (chyba, że cg zaczął produkować...) racja jest to forma zatrzasku, nic się nie nakręca. Są 2 rodzaje - przebijalne i na zatrzask (a nie gwint). Sorki za wprowadzenie w błąd. Niemniej jednak czy zatrzask czy gwint, ma jedną zaletę w stosunku do przebijanych- da się rozmontować Przy zakupie rozważałem też system z gwintem, ale kiedyś nie było w zasadzie konkuencji dla CG (już pare ładnych lat minęło) i nawet u nas trzeba było dobrze poszukać, by dostać coś innego. |
Autor: | sla66 [ wt lut 09, 2010 9:26 am ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
kosciej pisze: sla66 - fajne te kuchenki, tylko mnie martwi, ze to nie jest standart żaden (chyba, że się mylę, ale nie wygląda) - jak koleś skończy sprzedawać wkłady zostaniesz z żelastwem Ta druga kuchenka ma dodatkowe wyjście na butlę turystyczną. Można podłączyć np. butlę 3kg. Kartusze są na butan, więc dają troszkę więcej ciepła niż mieszanka propan-butan. A co do dostępności kartuszy to widziałem na stacji benzynowej w Norwegii. |
Autor: | piotrk [ wt lut 09, 2010 9:39 am ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Butan jest mniej kaloryczny niż propan, jeśli brać pod uwagę masę fazy ciekłej. Jeśli natomiast brać pod uwagę objętość fazy ciekłej, to butan jest bardziej kaloryczny. Czyli co jest lepsze? |
Autor: | kosciej [ śr lut 10, 2010 10:12 am ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
piotrk pisze: I jeszcze jedno - nadkola - jak tam upychasz fanty? pociąłeś plastiki czy ich nie masz? Mam - na wyjazd upycham tam fanty, do których się raczej nie sięga, tylko się ma w razie W. i na to plastiki. Nie przeszkadza mi, ze mam utrudniony dostęp, bo są to rzeczy, które nie wymagają bez przerwy bycia pod ręką. Ale możliwe, że coś będę kombinował. |
Autor: | Krzychu [ pt lut 12, 2010 10:36 am ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Widzę, że ameryki nie odkryłem z tymi nadkolami Ostatnio zastanawiałem się nad "wypełnieniem" ich właśnie rzeczami na tak zwany "wszelki wypadek" Można również bawić się w odkręcenie lampy zamiast szarpać się z plastkiem |
Autor: | kosciej [ pt lut 12, 2010 8:02 pm ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
To juz kwestia gustu |
Autor: | sla66 [ pn cze 21, 2010 8:50 am ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
kosciej pisze: sla66 - fajne te kuchenki, tylko mnie martwi, ze to nie jest standart żaden (chyba, że się mylę, ale nie wygląda) - jak koleś skończy sprzedawać wkłady zostaniesz z żelastwem Nie sądzę aby tak łatwo wypadli z rynku z tymi kartuszami. Kartusz działa jak zwykły dezodorant, nie ma problemu z wyjęciem pełnego kartusza z kuchenki. O kilka złotych droższe są kuchenki na kartusze z dodatkowym wejściem do butli turystycznej. Dla oszczędności gazu stosowałem blachy alu, zasłaniające kuchenki przed wiatrem z trzech stron. System okazał się bardzo wydajny. |
Autor: | yoger [ wt cze 22, 2010 2:53 pm ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Jeśli chodzi o spanie, ostatnio moim ulubionym sposobem stało się odkręcanie oparcia z kanapy, podstuwam fotel na maxa, rozkładam tak, żeby z kanapą łączył się bez nierówności, oparcie udoskonalam ubaraniami i rozkładam za kanapą. spanie na grubo powyżej 2m w longu, w króciaku kilka cm mniej będzie pewnie. |
Autor: | babcia [ ndz sty 04, 2015 8:54 pm ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Namiot zajmuje naprawdę bardzo mało miejsca. |
Autor: | ZOO [ pn sie 13, 2018 10:41 pm ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Odgrzeję trochę temat. Co do spania w Vitarze a właściwie Grandzie i to xl7 aczkolwiek w zwykłej też powino zdać egzamin. Zmotałem sobie takie spanko z zabudową. Od razu robi za kuchnię,stolik,i pojemnik na wszystkie graty. Wysłane z Perełki XL7 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | czaya [ wt sie 14, 2018 10:45 am ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Jeszcze jedna koncepcja dla XL7: http://suzukowcy.pl/suzuki-grand-vitara ... baltazaar/ |
Autor: | ZOO [ wt sie 14, 2018 12:01 pm ] |
Tytuł: | Re: RE: Re: Przygotowanie do wyprawy |
czaya pisze: Czaya, chyba nie ten link? Bo coś nie kaman. Wysłane z Perełki XL7 przy użyciu Tapatalka |
Autor: | czaya [ wt sie 21, 2018 12:31 am ] |
Tytuł: | Re: Przygotowanie do wyprawy |
Kurde, Nie bardzo rozumiem.. inna XL7 jako inspiracja... |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |