Panowie i panie,
Nie wiem czy mam problem
Parę dni temu kupowałem Grand Vitarą 2.0 benzyna z 2009 roku. Przed zakupem wynajęty mechanik jeździł polami. No i niestety - wyszła jego ignorancja - podczas jazdy polnymi drogami w nieświadomości swej podczas niedużej prędkości wrzucił napęd z "4H LOCK" na "4L LOCK". Samochód tak jakby mocno drgał, migała kontrolka 4L i napęd ten się oczywiście nie załączył. Potem jak już auto kupiłem i poczytałem instrukcję jeździłem po polach i wrzucałem ten napęd w sposób przewidziany przez producenta, kontrolka 4L zapalała się bez migania, niestety GV to mój pierwszy samochód 4x4 i trudno mi ocenić czy napędy działają dalej prawidłowo.Teraz pytanie - mógł coś zepsuć
jeździliśmy krótko, kilka minut, a na załączonym "4L LOCK" jeszcze krócej.
już byłem pewny, że wszytsko gra... za bardzo nie mam możliwości zrobienia teraz takiego testu.
, z napędem 4H na jedynce przejeżdża się szybko (bo nie były to żadne mega przeszkody terenowe), z 4L powolutku - szybciej nie da rady, różnica zauważalna, chyba nawet większa niż na polu wczoraj. Na jedynce z 4L nie da się po prostu szybciej jechać. Mam nadzieję, że tak ma być