Też tak myślałem odnośnie korka dolnego w tylnym moscie, u mnie został odkręcony bez problemu to i nie myślałem zmieniać. Problem mam jeszcze z korkiem spustowym w przednim moście, nie idzie cholery odkręcić a boje się próbować walczyć bo most alu i jeszcze zostane z gwintem w ręce, w przednim moście spokojnie można było by wymienić korki na ten typ co podałem (nie wiem czy gwint ten sam, ale zapewne wszystkie w mostach w tym aucie są takie same) gdyż są one od przodu a nie od dołu, dla kogoś kto topi auto i wymienia most co chwila wymiana korków na ten typ to moim zdaniem błogosławieństwo bo standardowe nie dość że pod kwadrat to jeszcze z gó...litu zrobione :/
Edit:
tak patrze teraz i wychodzi że korek wlewowy w tylnym moscie może mieć inny gwint niż spustowy oraz korki w przednim moscie, chyba korki bez kołnierza mają stożkowy gwint dlatego będzie inny, znalazłem korki stożkowe o takim gwincie ale pod sześciokąt:
http://www.wiking.krakow.pl/korki-gwintowane/z-gniazdem-szesciokatnym.html problem może być natomiast taki że dolne korki o i le się dobrze orientuje sa wyposażone w magnes który ma łapać i trzymać metalowy syf który rodzi się podczas eksploatacji i zostaje w sumie jedynie fabryczny typ korka albo motanie czyli do korka który zaproponowałem domontować magnes co w sumie trudne by tak bardzo nie było. jest jeszcze taki typ korka >
http://www.wiking.krakow.pl/korki-gwintowane/z-lbem-szesciokatnym.html , stożkowy jednak nie ma do wyboru M20x1.5, ale chyba (prawie wszystko co tu pisze to niestety tylko domysły) jeśli gwint stożkowy to powinien być to gwint prawy 1/2 który wychodzi że jest u nas zastosowany w przypadku korków bez kołnierza.