suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=18194 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | GrandWarszawiak [ ndz paź 01, 2017 7:04 pm ] |
Tytuł: | GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... |
Hej. Jest dylemat... Mianowicie - GV I (2.0 benzyna) miała problem z napędem na przód - migające 4WD etc. Liczyłem że będzie to pompka i rzeczywiście niedomagała. Wyjąłem, wyczyściłem i działa super. Problem został. Myślałem że to węże - sprawdziłem, szczelne. Generalnie ściskając przy samym moście jeszcze świetnie trzymają ciśnienie, więc albo problemem jest przewód który jest już wewnątrz, albo co bardziej prawdopodobne - ta cholerna membranka. I teraz pytanie - ile będzie kosztowała naprawa? Jest sens się w to pchać, czy od razu iść w stal? Jakie koszta? Jakie doświadczenia? Pomocy |
Autor: | marirus [ ndz paź 01, 2017 9:20 pm ] |
Tytuł: | Re: GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... |
To czy włożysz stal czy zostaniesz przy alu nie ma znaczenia bo wszystkie gv I seryjnie mają tą membranę. Jak chcesz się jej pozbyć to kosz z vitary V6 lub bodajże 1,6 16v, albo tylni z samuraia i sprzęgiełka piast będą ci potrzebne. |
Autor: | GrandWarszawiak [ ndz paź 01, 2017 9:26 pm ] |
Tytuł: | Re: GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... |
Chodzi mi o to że jak zrzucać i rozbierać, kombinować, to czy nie lepiej dołożyć nieco i "zakuć". |
Autor: | radzik071 [ pn paź 02, 2017 12:26 pm ] |
Tytuł: | Re: GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... |
Jak chcesz jeździć w terenie to najtaniej będzie przełożyć Twoje przełożenia do stalowej obudowy i dać kosz Vitary lub najlepiej samuraia i do tego sprzęgiełka manualne. Wtedy zapominasz o przednim napędzie. Półosie przednie też pasują mocniejsze z 2.5v6 lub HDi w manualy - bez żadnych przeróbek. PS. Koszt za robociznę wymiany membrany będzie nie dużo mniejszy od motania stalowego mostu... |
Autor: | GrandWarszawiak [ wt paź 03, 2017 9:14 am ] |
Tytuł: | Re: GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... |
Teren to raczej okazjonalnie mówiąc szczerze bo to głównie mały samochód do miasta dla dziewczyny Co do kosztów robocizny to wiadomo - trzeba zrzucić most, potem go założyć, a w tzw międzyczasie rozbroić... Widziałem stalowy most od GVI 2.5 i nie wiem czy to by nie był najlepszy kompromis, przy okazji pozwalający na najmniej kombinacji z napędami, tzn zostawiający seryjne załączanie etc. |
Autor: | sushi [ wt paź 03, 2017 9:21 am ] |
Tytuł: | Re: GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... |
i tak musisz go rozebrać i podmienić przełożenia |
Autor: | madcar [ czw cze 04, 2020 9:56 pm ] |
Tytuł: | Re: GV I - przedni półmost, membrana i dylemat... |
odgrzewam starego kotleta... Padło mi wnętrze stalowego mostu, bo nie było zrobione na koszu z samca, albo ogólnie było źle zrobione (robił poprzedni właściciel, albo jeszcze poprzedniejszy...) Teraz już robię jak powinno być, czyli na koszu z samca (choć chciałem dać blokadę ARB, ale Radzik mi odradza...) Moje pytanie jest takie, w tej chwili był kosz seryjny z GV1 z załączana prawą półosią pneumatycznie membraną, wsadzając kosz z samca i podkładkę od Radzika pod koło talerzowe, pozbywamy się tejże awaryjnej membrany? Czy trzeba coś zamiast niej dać? Tak pytam bo jeszcze nie rozgrzebałem całości na czynniki pierwsze i nie próbowałem na sucho zmontować wszystkiego na koszu z samca, na razie kompletuje graty. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |