suzuki.info.pl

Podczas ostatniej wyprawy zdarzyła mi się taka awaria, podczas wjeżdżania pod dość stromą górkę zawiesiłem się w koleinach. Od tego czasu podczas jazdy do przodu słychać trzaski i szarpie autem, najbardziej jest to odczuwalne na 4l, na 4h strzela tylko jak mocno ruszę z pierwszego biegu, na wstecznym jest cisza, na samym tylnym napędzie też. Rozebrałem już sprzęgiełka automatyczne ale nie widać w nich żeby coś się zmieliło, przedni most również rozebrałem ale też nie wiedzę w nim nic niepokojącego. Zajrzałem też do reduktora i teraz pytanie czy jest możliwi że łańcuch z takim luzem przeskakuje, niżej link do filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=jXXLnEW ... e=youtu.be

Podczas jazdy na wprost też słychać trzaski ?

_________________
Vitka cabrio 1,6 8V - Pozdrawiam...

Przy jeździe na wprost też trzaska i szarpie.

Na mój gust łańcuch jest za luźny, ale nie wiem ile luzu ma mieć więc czy to on tak rozrabia tego nie potrafię odpowiedzieć... - poczekaj jeszcze chwilę, jest tu na grupie trochę dobrych mędrców może któryś się wypowie...

_________________
Vitka cabrio 1,6 8V - Pozdrawiam...

Złożyłem wszysyko jeszcze raz, zamienilem sprzegielka na zabieraki, ale nic to nie dało. Dzisiaj specjalnie trochę pojezdzilem z przednim napedem, słychać uderzenia raz z prawej raz z lewej strony Ale tylko gdy szarpne, czasami nawet ciezko obraca się kolo czuć to na kierownicy, raz prawe raz lewe i po chwili puszcza. Mechanizm różnicowy się rozpada? Tylko że nic po nim nie widać. W środku most wygląda idealnie.

Na załączonym 4L zrób kreski markerem równo na przednim i tylnym wale. Przejedz kawałek tak, żeby był strzał i sprawdź czy kreski na wałach są równo czy się przemieściły względem siebie. Jak się przemieściły to łańcuch w reduktorze przeskakuje a jak nie, to most przedni lub przeguby.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Dobra uwaga radzik071 , ale czy można doprowadzić przeguby do takiego stanu żeby "trzaskały" nawet "na wprost" i tego wcześniej nie ogarnąć?

_________________
Vitka cabrio 1,6 8V - Pozdrawiam...

Niektórzy nie zauważają że im koło odpada i jadą dalej...
Nic mnie już nie zdziwi w polskim off-roadzie

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

To nie są ani sprzegielka ani przeguby, raczej też nie łańcuch w reduktorze bo słychać to typowo z przodu. Tylko prze ostrym ruszeniu do przodu słychać 3,4 uderzenia, na skreconych kolach na maksa mogę w kółko jeździć i cisza. Ale jeszcze jedno pytanie jak podniose np. Całą prawą stronę auta i puszcze na 4h tak żeby się koła w powietrzu kręciły to jest takie poszarpywanie do przodu jak by się mechanizm przyciągnął różnicowy , A i czasami jak puszczę gaz to przednie koło tak jak by ciężko szło aż most na poduszkach lekko podskoczy

Kiedy rozbierałeś przedni dyfer, to otwierałeś też kosz z satelitami? Może któraś się rozsypała?

To albo most trochę się umielił, albo przeguby miały za duży kąt pracy i się posypały.

Tak rozebrałem kosz satelit i wszystko było całe ale co do jednego nie byłem pewny, czy gniazda półosi w mechaniźmie różnicowym mają mieć luz na boki, tzn między satelitą a koszem? Bo u mnie jest on dość duży, przynajmniej tak mi się wydaje, ok 1mm. Tak ma być czy trzeba go skasować?