suzuki.info.pl

Cześć. Na wstępie dodam że przeczytałem forum i poradniki Radzika ale niestety dalej nie mam jasności (może dlatego że tego jeszcze nie rozebrałem).

W moście mamy lewą półoś (od strony kierowcy) wewnętrzną + przykręcaną zewnętrzną oraz lewą półoś.

W moście stalowym (pomału kompletuje rzeczy) kosz będzie 4 satelitowy z Vitary. I teraz najtrudniejsza rzecz
Na chłopski rozum potrzebuje prawej polosi 26z i lewej wewnętrznej 26z tak? Czemu wszędzie wszyscy mówią o trzech półosiach?

Bardzo bym Was prosił o rozjaśnienie mi tego, i co potrzebuje kupić, ewentualnie uzyskać jak najniższym kosztem żeby to wszytsko ze sobą współgrało.

Pozdrawiam

Ja ostatnio zmieniałem alu most na stal. Kupiłem gotowy od kumpla złożony z takich elementów:
- kosz od Vitary 2.0 16V ze śrubą dociskającą koło talerzowe
- przełożenia 5.125
- półoś wewn. od GV diesel

Musiałem tylko zmienić przegub wewn. prawej półosi na taki z 26 frezami. Wziąłem od Vitary 2.0 V6 (ma zieloną obudowę).
Lewej półosi nie zmieniałem. Mam 1.6 16V.

Dzięki, bo tak właśnie wszędzie piszą wszyscy że trzeba ogólnie 3 półosie gdzie to koszt rzędu 600zl...

Nie ma 4 satelitowych koszy z vitar pasujących na przód - prawda?
Więc zweryfikuj jaki kosz wkładasz... Wg rozpiski u Radzika (https://radzikone.pl/kosze-satelitow-suzuki) jedyne 4 satelitowe co pasuje to przedni z samuraja, ale w oryginale na koronki na 22 zęby - można podmienić na vitarowe na 26 zebów. I tylny z samuraja, który jest na 26 zębów.

Wkładając Vitarowy z 2.0, względem tego z 1.6 różnica to tylko półosie na 26 a nie 22 zęby. Jeżeli przy okazji półosi i przegubów nie chcesz wkładać mocniejszych z GV hdi/2.5 to jedyny sens pchania się w to, to ew. większa podaż przegubów na 26 zębów na podmianę. Jeżeli faktycznie jest taka większa.

Będę miał robiony przedni most z tylnego Vitarowego. Nie wiem jak to się ma w kwestiach technicznych ale ponoć działa i jest dosyć wytrzymałe.

A zakładając że chce kupić komplet półosi to lepiej kupić krótkie czy dłuższe + przedłużyć wahacze (i tak o tym myślałem żeby wsadzić koła większe)?

Ok, zamówiłem komplet półosi z diesla od Sushiego

Hehe, to tak jak i ja w końcu wylądowałem. Też robiony z tylnego.

Oczywiście, że lepiej do kompletu mocniejsze półosie, co oczywiście pociąga za sobą przerabianie wahaczy. A i tak teraz nawet te mocniejsze przeguby będą u ciebie najsłabszym ogniwem.
Skoro już zamówiłeś to po sprawie. Ale jakby chcieć jeszcze trochę (TROCHĘ!) PLNów sypnąć to rozwiązaniem są półosie od Bęckiego.

Aha, no i skoro masz ten most mieć robiony i półosie kupowane to nie lepiej od razu robić prawą również przykręcaną? Wtedy wystarczy mieć jedną na zapas, pasuje na obie strony i przekładka jest szybka.
Ja utknąłem na standardowych bo most kupiłem już zrobiony (spartaczony swoją drogą) i odechciało się dodatkowego rzeźbienia tak żeby się dało wpasować przykręcaną.

No i jeszcze jedno - jesteś świadomy, że trzeba trochę wyciąć (a później stosownie wzmocnić) poprzeczną belkę ramy pod silnikiem?

Nic z tego nie rozumiem
Nieważne...

(Półoś lewą/prawą rozumiemy jako: przegub wew + ośka/"patyk" + przegub zew)
Jak docelowo chcesz mieć w Vitarze 1.6 półosie z 2.5/TD to prawa półoś 2.5/TD będzie dłuższa o ~2cm względem 1.6 a lewa 2.5/TD jest dłuższa o ~5cm od 1.6.
Nie będziemy jednak poszerzać lewego wahacza o 5cm a prawego o 2cm
I dlatego właśnie potrzebujesz jeszcze jedną półoś prawą:
I tu mamy dwie opcje składania:
- zakładasz do półosi prawej 2.5/TD przegub wewnętrzny z półosi lewej 2.5/TD
lub
- przekładasz patyk z półosi prawej 2.5/TD do półosi lewej 2.5/TD
Efekt ten sam: powstaje lewa półoś +2cm a nie +5cm

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

W v6 są już te odległości i półosie tożsame z GV czy nadal potrzebne są korekcje długości?

Bo wydaje mi się, że wkładałem tak jak były w oryginalne w GV i nie zauważyłem, żeby lewa była o 3cm za długa, a chyba jakieś negatywne efekty tego powinny być wyraźne?

Radzik coś mi rozjaśniłeś dzięki

Generic - półosie od Beckiego to z tego co wiem koszt ok 2 tyś, więc 3 razy tyle co od TD, ale mam nadzieję że TD będą ok. A co chodzi o spasowanie mostu to będzie mi to robił ktoś to ogólnie zajmuje się tymi mostami i mam dostać most pasujący plug&play (zielone mosty, może wiecie o co chodzi).

Jak u mnie to wpasowywaliśmy to nie było opcji żeby się tylna główka tam zmieściła bez podcinania belki. No chyba że bardzo mocno pochylona. Ale może ktoś jakiś patent ma - nie wiem...
Nic mi nie mówią "zielone mosty".

Ale widzę, że jesteś z grubsza z moich okolic - zdradzisz może jaki to magik będzie ci to motał?

Wiesz co, to jakiś gość z Pomorza (ew jak to było w słynnym filmie Machulskiego - z wybrzeża ). Na imię ma Tomek, na fb na różnych grupach go ludzie polecają.

Tak wyglądają te jego mosty:

A kojarzę coś. Że ktoś się oferował z pochwami robionymi od zera. Ale to było pod przednią główkę. Co oczywiście nie rozwiązywało niczego, bo to przecież właśnie aluminiowa główka pęka. Więc i tak trzeba było kupić stalowy most dla stalowej główki o-) Chyba że coś mi umyka?

Z tego co piszesz to robi też wersję pod tylna główkę? No to dwa mocowania pochwy mogą być zrobione plug&play. Ale jeszcze jest trzecie mocowanie główki do belki. I w tym względzie tylna nijak się nie wpasowuje. Trzeba urżnąć mocowanie sierżanta a za to robić łapę do belki.
I tak jak pisałem, główka jest na tyle duża, że nie chce się mieścić między silnikiem a belką.
Czyli rozumiem, że masz od niego dostać od razu nową pochwę wraz z przerobioną główką tylnego mostu? I ma to rzekomo wejść bez modyfikacji belki? Jestem zaintrygowany.


Choć nie wiem po co tak wnikam skoro ja to już mam za sobą.
No i niby całe rozwiązanie nie jest takie idealne, bo przedni most wtedy "jedzie na wstecznym". No ale wytrzymuje.

Tutaj widać lepiej

No tak, to wygląda na przerobioną tylną główkę. U mnie serio nie widzieliśmy opcji jak to upchnąć bez podcięcia belki. Kupiłem od gościa co to miał w 1.6 wstawione i też mówił, że nie dało rady bez podcinania. Czekam na zdjęcia na aucie jak to się wpasowało.

A ile taka przyjemność u niego kosztuje?