suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=2489
Strona 1 z 2

Autor:  x-bowman [ czw lis 12, 2009 10:22 pm ]
Tytuł:  Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

Wpadł mi ostatnio w łapy artykuł o Grand Vitarze II (2005-2009) i pod tak się zacząłem zastanawiać (na razie czysto teoretycznie) czy nie dałoby się zmotać w Vitarze stałego napędu 4x4 (takiego jak np. w Disco) poprzez przeszczepienie reduktora albo reduktora i skrzyni z GV II.
Po co motać? Trochę naciągane, ale dobrym powodem jest poprawienie właściwości jezdnych na czarnym, które czasami może się okazać śliskim czarnym, na którym nie zapniemy albo nie zdążymy zapiąć 4H - wiem że jest to sytuacja dosyć rzadka (1-2 razy w roku ?) ale tym bardziej może być przez to dość niebezpieczna.

Teoretycznie sprawa wydaje się prosta:
-wymieniamy w naszej Vitce reduktor na ten od GV II (ok 900PLN) albo skrzynie biegów + reduktor (ponad 1kPLN), zamieniamy,
-wstawiamy w przednie piasty sztywne połączenie z półośką (albo manualne sprzęgiełka ustawiamy na "LOCK"),
-zaślepiamy otwór od lewarka starego reduktora i montujemy gdzieś sterowanie nowego reduktora/centrlanego dyfra

Co zyskujemy:
:) stały napęd 4x4 z podziałem momentu przód:tył 47:53 przez lsd w centralnym dyfrze
:) cieszymy się z przełożeń 1:1,97 na 4L
:( lekko zwiększone spalanie
:( elektroniczne sterowanie reduktorem (pokrętłem :!: )

Są tylko małe ale:
-czy reduktor od GV II podpasuje do skrzyni Vitary (ewentualnie reduktor+ skrzynia)
-czy wały Vitary podpasują do reduktora GV II
-czy reduktor GV II nie jest czasem bardziej delikatny niż w V (slaw pisze, że ten od GV I ma taką brzydką przesuwkę, która lubi się wycierać czyniąc naprawę takiego reduktora nieopłacalną)

Zakładamy, że tak zmotana Vitka porusza się w większości po drogach, na których jeździmy na 2H (dojazdy), ale jest standardowo podniesiona 2" i wyposażona w opony MT/AT, żeby po dojechaniu do celu można było spokojnie zjechać w teren.

A jakie jest Wasze zdanie w tym temacie? Macie może jakieś doświadczenie z przeniesieniem napędu w GV II ???

Autor:  Cordoba_2004 [ czw lis 12, 2009 10:50 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4

Nie lepiej kupić Rav 4 :)

Autor:  x-bowman [ czw lis 12, 2009 11:14 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4

Cordoba_2004 pisze:
Nie lepiej kupić Rav 4 :)
Dobrze że uśmieszek dodałeś, bo wnioskowałbym do admina o jakąś karę dla Ciebie za bluzganie :!: :!: :!: [koniec kasztana]

Autor:  slaw [ czw lis 12, 2009 11:25 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

ale czy warto kombinowac według mnie za duzo motania :wink:

Autor:  x-bowman [ pt lis 13, 2009 12:19 am ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

slaw pisze:
... według mnie za duzo motania :wink:

a z czym może być najwięcej motania? Dopasowaniem reduktora i skrzyni (skrzyni i sprzęgła/silnika) czy wałów?

Autor:  Masmo [ pt lis 13, 2009 2:41 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

slaw pisze:
ale czy warto kombinowac według mnie za duzo motania :wink:


Dokładnie. Takie auto to będzie zmota czyli raczej słabo do codziennego użytku:
Nawet jeśli pokonasz bolesny in kosztowny proces motania, dopasowywania nie pasujących elemntów i przełożeń raczej nie spodziewaj sie bezawaryjności. Samochód projektowany jest tak że wszystkie elementy są zgrane. Jak namieszasz nigdy nie wiadomo co i kiedy będzie się sypać.

Autor:  Cordoba_2004 [ pt lis 13, 2009 5:19 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

x-bowman pisze:
slaw pisze:
... według mnie za duzo motania :wink:

a z czym może być najwięcej motania? Dopasowaniem reduktora i skrzyni (skrzyni i sprzęgła/silnika) czy wałów?[/quote

ktoś to robił na niemieckim forum offroad.de usiłowałem Ci to znaleźć ale jakoś nie mogę
sam pomysł nie jest zły a jak przetrzesz szlaki to inni zrobią to samo
jazda z centralnym dyfrem to insza jazda

Autor:  KozioŁ [ pt lis 13, 2009 5:46 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

Moim zdaniem to chyba ostatnia potrzebna rzecz w vitarce. :mrgreen:

Autor:  Masmo [ sob lis 14, 2009 10:45 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

KozioŁ pisze:
Moim zdaniem to chyba ostatnia potrzebna rzecz w vitarce. :mrgreen:


Właśnie... i tak nie zrobicie z Vitary I nowoczesnego SUV-a. Trzebaby wyminić piec i zawias i pozbyć się ramy :mrgreen: i uzyskać GVII :lol:

Autor:  Cordoba_2004 [ sob lis 14, 2009 10:49 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

ale po co
vitara ma swoje uroki
i suvy mają swoje uroki szczególnie że tanieją i trafiają pod strzechy :)

Autor:  Masmo [ ndz lis 15, 2009 1:12 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

Cordoba_2004 pisze:
ale po co
vitara ma swoje uroki
i suvy mają swoje uroki szczególnie że tanieją i trafiają pod strzechy :)


Dokładnie. Vitara w teren, a jak chcecie SUV-a głównie na czarne to fajny i w miarę nie drogi jest np Santa Fe. Nawet w lekkim terenie czy na drodze polnej da radę :!:

Autor:  kosciej [ śr lis 18, 2009 11:35 am ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

I Santa Sanki Fe fajnie z gorek zjezdza :mrgreen:

Autor:  Masmo [ śr lis 18, 2009 11:53 am ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

kosciej pisze:
I Santa Sanki Fe fajnie z gorek zjezdza :mrgreen:

To dzięki oponom (i trochę łącznkowi :wink: ) :!:

Autor:  Cordoba_2004 [ śr lis 18, 2009 12:23 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

ciekawe jak kiedyś takiego santa fe będzie można tanio podliftować
jak to jego elektroniczne 4x4 będzie robić w terenie ....
Jak myślicie ?
Bo z tego co słychać wśród mechaników to silniki z santa fe szczegórlnie te
2.0 Crdi bardzo dobrze się sprawują i generalnie auto jest mechanicznie bardzo trwałe

Autor:  Masmo [ śr lis 18, 2009 1:02 pm ]
Tytuł:  Re: Vitara ze stałym napędem 4x4 (dywagacje)

Cordoba_2004 pisze:
ciekawe jak kiedyś takiego santa fe będzie można tanio podliftować
jak to jego elektroniczne 4x4 będzie robić w terenie ....
Jak myślicie ?
Bo z tego co słychać wśród mechaników to silniki z santa fe szczegórlnie te
2.0 Crdi bardzo dobrze się sprawują i generalnie auto jest mechanicznie bardzo trwałe


Mówisz i masz:

http://www.dobinsons.pl/?id=115

Namaiałem Maćka na ten zestaw :mrgreen: . Największym jednak minusem jest brak reduktora. Jeśli już myśleć o Santa Fe do używania w terenie to brać z automatem. Sprzęgło hydrokinetyczne może trochę zniwelować brak reduktora.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/