suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
dziwne zgrzyty po załączeniu przodu http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=2676 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kolejarz102 [ pt gru 18, 2009 9:25 pm ] |
Tytuł: | dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Witam wszystkich - Vitara 1,6 8V 1994 rok - Hiszpan , problem wygląda następująco: przód zapięty(sprzęgiełka na LOCK), dźwignia reduktora na 2H - podczas jazdy czasami słychać zgrzyt w okolicy reduktora, podczas zmiany dźwigni reduktora na 4H zgrzyt ustaje, ale podczas jazdy z napędem 4H również się pojawia. Zgrzyt jest głośny i dokuczliwy, dźwignia reduktora drży. Nie ma żadnego problemu, gdy przód jest rozłączony (FREE). Dzisiaj w kanele sprawdzałem wał napędowy przedni - jest ok. żadnych luzów, krzyżaki też ok.półosie napędowe - też bez wyczuwalnych luzów. Pytanie - czy skończył się reduktor, czy skończył się przedni most. Czy w moim modelu są z przodu łożyska igiełkowe w piaście? tak jak np. w Pajero? |
Autor: | sla66 [ pt gru 18, 2009 11:11 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
kolejarz102 pisze: Witam wszystkich - Vitara 1,6 8V 1994 rok - Hiszpan , problem wygląda następująco: przód zapięty(sprzęgiełka na LOCK), dźwignia reduktora na 2H - podczas jazdy czasami słychać zgrzyt w okolicy reduktora, podczas zmiany dźwigni reduktora na 4H zgrzyt ustaje, ale podczas jazdy z napędem 4H również się pojawia. Zgrzyt jest głośny i dokuczliwy, dźwignia reduktora drży. Nie ma żadnego problemu, gdy przód jest rozłączony (FREE). Dzisiaj w kanele sprawdzałem wał napędowy przedni - jest ok. żadnych luzów, krzyżaki też ok.półosie napędowe - też bez wyczuwalnych luzów. Pytanie - czy skończył się reduktor, czy skończył się przedni most. Czy w moim modelu są z przodu łożyska igiełkowe w piaście? tak jak np. w Pajero? A po czym jeździsz gdy zgrzyta? |
Autor: | slaw [ pt gru 18, 2009 11:26 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
kolejarz102 pisze: Witam wszystkich - Vitara 1,6 8V 1994 rok - Hiszpan , problem wygląda następująco: przód zapięty(sprzęgiełka na LOCK), dźwignia reduktora na 2H - podczas jazdy czasami słychać zgrzyt w okolicy reduktora, podczas zmiany dźwigni reduktora na 4H zgrzyt ustaje, ale podczas jazdy z napędem 4H również się pojawia. Zgrzyt jest głośny i dokuczliwy, dźwignia reduktora drży. Nie ma żadnego problemu, gdy przód jest rozłączony (FREE). Dzisiaj w kanele sprawdzałem wał napędowy przedni - jest ok. żadnych luzów, krzyżaki też ok.półosie napędowe - też bez wyczuwalnych luzów. Pytanie - czy skończył się reduktor, czy skończył się przedni most. Czy w moim modelu są z przodu łożyska igiełkowe w piaście? tak jak np. w Pajero? ten typ tak ma czzasem jak naped jest napedzany od kół a nie od reduktora ja 3 lata szukałem przyczyny i nie znalazłem ![]() |
Autor: | piotrk [ pt gru 18, 2009 11:31 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
kolejarz102 pisze: Zgrzyt jest głośny i dokuczliwy, dźwignia reduktora drży. a nie jest to taki odgłos hmmm ... trących o siebie trybów? taki odgłos się pojawia, jak dźwignia reduktora chce przeskoczyć samoistnie np. z 2H na 4H a prędkości obrotowe wałów są niezsynchronizowane. Może np. poduszki są zryte, trzęsie skrzynią i reduktorem przez co wajcha chce przeskoczyć sama?
|
Autor: | kolejarz102 [ pt gru 18, 2009 11:53 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Poduszki pod skrzynia i reduktorem są ok. nie ma śladów wypracowania, a wajcha od reduktora nie ma tendencji do przeskakiwania z 2H na 4H. Nie wiem nadal czy w piastach kół przednich są łożyska igiełkowe, jeśli tak to może któreś się posypało i stąd to zgrzytanie. Łożyska kół przednich są ok. niedawno wymieniane na oryginalne przez mechanika, który twierdzi, że tam w piaście przedniej nie ma żadnych łożysk igiełkowych, a ja myślę, że coś powinno być, bo czy to normalne, aby półośka tak sobie luźno tam siedziała. Jeżdżę po śniegu a nie po czarnym - jeszcze jutro sprawdzę olej w reduktorze i w moście przednim, ale powinien tam być bo w skrzyni był wymieniany, a przedni most jest suchy. |
Autor: | BARTEK W. [ sob gru 19, 2009 5:51 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Hmm, objawy masz podobne jak u mnie, mechanik powiedział, że półośki siedzą w jakiś tulejach ( z tego co zrozumiałem to brak jest tam łożyska, nie znam się bardzo na tym ![]() ![]() Fakt że jak auto stało kilka godz. w cieplutkim garażu to tych zgrzytów nie było. U mnie zostało jeszcze huczenie, ale nie wiem skąd pochodzi, mechanik też nie wie na 100% most- reduktor, po podlewarowaniu tyłu i włączeniu biegu nic nie słychać(prawie) |
Autor: | kolejarz102 [ sob gru 19, 2009 8:51 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Masz rację, to chyba zgrzyta gdzieś na tulejce lewej przedniej piasty, dzisiaj jeździłem z rozpiętym przodem (FREE), a dźwignia reduktora na 4H ( przednie koła bez obciążenia) żadnych zgrzytów nie słychać, co by mogło świadczyć, że reduktor i most przedni jest ok. Muszę nadmienić, że owo zgrzytanie (przy zapiętym przodzie i 4H) nie pojawiało się ani przy skręcie, ani przy obciążeniu, lecz przy normalnej spokojnej jeździe. Mam nadzieję, że można temu jakoś zaradzić, potraktować tą tulejkę smarem lub jakimś olejem ![]() |
Autor: | Pavel [ sob gru 19, 2009 8:59 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
U mnie też pojawiły się dziwne dźwięki przy jeździe 4x4. Głośne, jakby się coś zacierało. Tylko gdy samochód postoi na mrozie kilka godzin. Rano, gdy wyjadę z ciepłego garażu napęd działa bezgłośnie. Co tam może przymarzać? |
Autor: | Bri [ ndz gru 20, 2009 9:10 am ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Mam dokładnie to samo, liczę na sugestie - myślałem wczoraj że mi koło odpada ;] |
Autor: | KozioŁ [ ndz gru 20, 2009 9:34 am ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
A co może terkotać w przednim napędzie? Zwłaszcza słyszalne pod obciążeniem, przy wciśniętym gazie. Mam nadzieję, że to tylko sprzęgiełka a nie np. dyfer. |
Autor: | OKU [ ndz gru 20, 2009 9:38 am ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Witam. Rozebrać sprzegiełko i sciągnąć zabezpieczenie na półosce. Ocenić jak wyglądaja łóżyska na piaście jak zakręcisz kołem -luzy smar itd Złap ręką wewnetrzny przegób przy piascie i poruszaj nim.Jesli masz duże luzy poprzeczne to masz wybite tulejki które stablizuja półoskę w otwrzorze przechodzacym przez oske piasty. Przed tulejka patrząc od strony silnika masz jeszcze simering.Jeśl zrobi Ci się luz na tulejce simering nie trzyma i lagier wchodzi do srodka.Zaczynajac od sprzegiełka a na łozyskach piasty kończąc. Wszystko ocenisz jak wyciagniesz połoskę.Nie pamietam tylko czy w orginalnych wachaczach wyciągniez pólos bez rozpinania piasty z amaortzatorem badz wachaczem-szkoły są różne ![]() Tulejki dotoczy Ci kazdy tokarz za około 20-30 zł.No chyba że chcesz mieć juz problem załatwiony na dłużej wtedy ładujesz zamiast tulejki łozysko igiełkowe i po sprawie.Łożysko mozna dobrac samemu tylko wtedy musisz rozbierać piaste i dać oś do przetoczenia by obsadzić łozysko.Vitary >98 1.6 8V i wszystkie 2.0(bynajmniej z tymi co sie spotkałem) miay juz tam fabrycznie wkladane łozyska igiełkowe.Nie wiem jak to wyglada w 1.6 16V ![]() Pozdrawiam |
Autor: | OKU [ ndz gru 20, 2009 9:41 am ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
KozioŁ pisze: A co może terkotać w przednim napędzie? Zwłaszcza słyszalne pod obciążeniem, przy wciśniętym gazie. Mam nadzieję, że to tylko sprzęgiełka a nie np. dyfer. Wiele rzeczy ![]() Przegub, uszkodzony atak i koło talerzoweJakie masz sprzegiełka??Jeśli manualne jak zapniesz i poruszasz półoską i bedziesz miał zapiety przód to raczej szukaj gdzie indziej ![]() |
Autor: | KozioŁ [ ndz gru 20, 2009 10:23 am ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Właśnie obawiam się, że to atak-talerz. ![]() |
Autor: | OKU [ ndz gru 20, 2009 11:22 am ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
Witam. Przejedz się z włączonym przodem.Poźniej spuść olej.Jak wyleci bardzo metaliczny bedziesz miał odpowiedz.Powodzenia |
Autor: | BARTEK W. [ ndz gru 20, 2009 1:38 pm ] |
Tytuł: | Re: dziwne zgrzyty po załączeniu przodu |
BARTEK W. pisze: ...auto juz zrobione i odbieram je jutro to bedę wiedział napewno czy naprawa się udała. U mnie zostało jeszcze huczenie, ale nie wiem skąd pochodzi, mechanik też nie wie na 100% most- reduktor, po podlewarowaniu tyłu i włączeniu biegu nic nie słychać(prawie) Cytuję sam siebie ![]() Vitka już zrobiona i faktycznie przód juz niehałasuje. Przesmarowane owe tulejki w samą porę, za sucho miały, simeringi trzymają Tył narazie nierobiony, gdyż mechanik nie może w 100% potwierdzić awarii, gdyby to była zwykła osobówka postawił by na most, a tak daje tylko 30% pewności co do tylniego mostu, mam narazie jeździć i obserwować( nasluchiwać) |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |