suzuki.info.pl

Od pewnego czasu pedal sprzegla zaczal mi spadac coraz blizej podlogi, myslalem ze konczy sie sprzeglo,lub linka . Dzisiaj wpadl calkiem w podloge i zmuszony bylem do jazdy bez sprzegla. po sprawdzeniu linki okazalo sie ze zawiodla blacha w przegrodzie silnika. W miejscu gdzie w komorze silnika przykreca sie linke sprzegla do przegrody zrobila sie dziura. Mial ktos moze taki przypadek?? Planuje wstawic tam jakis kawal blachy z odpowiednim otworem na mocowanie pancerza linki. No innego rozwiazania jakos nie widze.... chyba ze ktos ma jakis pomysl

Standartowa usterka.
Bardzo czesto dzieje sie tak gdy linka zaczyna dziekowac za współprace.
Pracuje z coraz wiekszym oporem i w koncu wyłamuje przegrode.
Ja wycinam ze zdrowych bud i wspawywuje org mocowanie.
Mozna tez wstawic nowa odp przygotowana blache.
Uważaj przy spawaniu na wygłuszenie od strony kabiny.
Lubi się zapalic

OK dzieki. Postaram sie nie spalic mojej Vitarki

Mi kiedyś pękła linka...
Wracałem na holu

Jak się jeździ bez sprzęgła?

_________________
Klasyczna legenda - Range Rover Classic 2 drzwi 3.5 V8 gaźniki
Jeszcze bardziej legendarna legenda - LR Discovery 300Tdi, w Camel Trophy - Już nie ma
Legenda na kołach - LR Discovery Series II Td5 XS - Już nie ma
Już nie ma Vitary...

A bez sprzegla to... Odpalasz na biegu a potem zmiana biegow z wyczuciem tak zeby jak najmniej zgrzytalo

Dokładnie Tak Kolego "Hadek"
Mnie wyrwało kawałek sciany grodziowej pod koniec pazdziernika br
Objaw też sie zgadza: niekoncząca sie opowiesc z podciaganiem sprzegła.
Zdemontowalem ta tulejkę od pancerza, pospawalem to co zostalo z godzi i naspawałem łatę z blaszki 4mm z odpowiednio wywierconymi otworami. Na łate na dłuższych śrubach przyszła tulejka od pancerza.
Narazie robi bdb.