suzuki.info.pl

Cześć
Mam Ci ja GV I z 2.5 V6 z 99r. Od pół roku śmigam, niewiele bo 500km miesięcznie. Na razie jest ok. W ciągu pół roku jednak zamierzam się przeprowadzić i zwiększyć dystanse. Mogę wrócić do jazdy fiatem bravo, ale suzuki mi się spodobało i daje mi więcej frajdy. Przebiegi byłyby roczne około 20-30kkm, przez jakieś 3 lata minimum, więc gaz szybko by się zwrócił.

Tylko czy motor da radę? Na blacie 208 tys km a ile w rzeczywistości nie wiadomo. Silnik jeździ na półsyntetyku a i tak się troszkę poci. Dodatkowo z wydechu trochę kopci na biało i śmierdzi dosyć spalinami (bardziej niż z innych aut).

Co byście koledzy zrobili na moim miejscu?

_________________
Pieniądze na koncie nie cieszą
Blog o moim Fiaciorze
Grupa o GVI na FB

Bądź świadomy tego, że LPG wykaże wszelkie niedomagania silnika. Może się okazać, że po założeniu gazu będziesz musiał zacząć leczyć cewki, świece itp.
Piszę to bazując na moich przykrych doświadczeniach z LPG.
Policz dobrze koszty i ewentualne oszczędności.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

i pewnie tak może być, żeby cewki i to wszystko obok na nowe powymieniać to z 1,5 tysiaka już pęka, a i tak gwarancji nie ma żadnej, że będzie ok
trzeba by się pewnie z pół roku pierdzielić, a nie wiem czy aż tyle czasu i chęci będę miał

_________________
Pieniądze na koncie nie cieszą
Blog o moim Fiaciorze
Grupa o GVI na FB