suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Nie chce zapalić na gazie
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=17187
Strona 2 z 2

Autor:  Orcio [ pn sty 09, 2017 11:57 pm ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

A ogólnie to instalacja I czy II gen (śrubka czy krokowy)?

hans pisze:
To może napraw/wymień pompe paliwa i zacznij rozgrzewać auto na bendzynie tak jak to robi wiekszość ludzi co lataja na LPG (zwłaszcza przy takich temp jak obecnie). Jeżeli jednak się uparłeś na odpalanie na LPG przy -20 to może montaż instalki fazy ciekłej? :lol:

Ja na poprzednim 1.6 8v jeździłem tylko na gazie i nie miałem najmniejszych problemów nawet przy -20.
LPG ma nawet pewną zaletę, że nie zalejesz świec gdy wolno kręci od mrozu.

Autor:  RobsonA [ pn sty 09, 2017 11:57 pm ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

zbyszek1184 pisze:
Sprawa taka napalilem sie na auto i doradców mialem jakich miałem a teraz wydaje kase bo okazało sie ze potrzebuje dużego wkladu aby jeździło i tak was wlasnie prosze o pomoc aby juz nie wywalac kasy w błoto a samamu robić rama byda i w tym zbiornik kroniki zrzarły

Najrozsądniej na ta chwile byłoby rozebrać parownik, sprawdzić stan membran a jeśli sa dostępne wymienić korzystając z zestawu naprawczego, oczyścić, odpowietrzyć po montażu i zobaczyć czy będzie poprawa.

Ps. Jaki w ogole to jest parownik, jaka instalacja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 10, 2017 12:28 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Orcio pisze:
A ogólnie to instalacja I czy II gen (śrubka czy krokowy)?

hans pisze:
To może napraw/wymień pompe paliwa i zacznij rozgrzewać auto na bendzynie tak jak to robi wiekszość ludzi co lataja na LPG (zwłaszcza przy takich temp jak obecnie). Jeżeli jednak się uparłeś na odpalanie na LPG przy -20 to może montaż instalki fazy ciekłej? :lol:

Ja na poprzednim 1.6 8v jeździłem tylko na gazie i nie miałem najmniejszych problemów nawet przy -20.
LPG ma nawet pewną zaletę, że nie zalejesz świec gdy wolno kręci od mrozu.



Nie wiem na lpg sie nie znam dla tego tak dopytuje (srubka czy korkowy ) nie wiem co masz na mysli

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 10, 2017 12:32 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Jutro odczytam jaka to instalacja poszukam nazwy bo sie nie znam na tym ale okazyjnie rozbiore ten parownik i zobacze co tam sie dzieje dzisiaj opuscilem całe ustrojstwo ponizej gornego poziomu chlodnicy zaraz pujde zobaczy czy odpali bo specjalnie zostawilem na dwoze w przeciągu aby szybko zmarzla instalacja

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 10, 2017 1:09 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Właśnie wróciłem odpalila bez problemów ale jeszcze w garażu zmniejszylem jej obroty ale za to teraz nie chce sie wkręcić na wysokie na zimnym silniku i na rozgrzanym tylko sie dlawi a po czasie dopiero wchodzi na obroty ale jechac sie da
Mam nadzieje ze rano odpali bez grzania wodą a jak wrócę z pracy to sie wezme za parownik
Mam fotki reduktora ale nie wiem jak wstawic zaraz pogrzebie przy tym

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 10, 2017 1:15 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Obrazek

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 10, 2017 1:19 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Autor:  RobsonA [ wt sty 10, 2017 10:04 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

zbyszek1184 pisze:
[url=http://zmniejszacz.pl/galeria/587426530dcfd/bez-nazwy/7084959][img]http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/1/10/7084959_20170110_005640.jpg/140[/img][/url]

Na dzień dobry to zajrzyj do filtra te trzy śruby


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 10, 2017 5:12 pm ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

A jednak poskutkowało obniżenie reduktora do poziomu chłodnicy i obniżenia obrotów rano odpaliła bez problemów i zatankowałem bo jak sie okazało była rezerwa dodałem troszke obrotów i jest ok po pracy również odpaliła bez problemowo ale zajze jeszcze do filtra dla pewnosci aby nie bylo znowu niespodzinki pod zakładem pracy

Dziękuję wszystkim za pomoc :P

Autor:  kurczak [ śr sty 11, 2017 2:48 pm ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Pamiętam, że jak miałem wywaloną pompę paliwa i w mrozy odpalałem na gazie, to zawsze lałem wrzątek w kilka foliówek i kładłem na reduktorze. Potem szedłem na herbatę, a jak się reduktor porządnie rozgrzał, to odpalałem. Jak jechałem gdzieś, gdzie wiedziałem że nie będę maił dostępu do czajnika, to zabierałem ze sobą termos. To były czasy... Ale ja nie miałem przebojów z gaśnięciem auta. Pewnie dlatego, że reduktor był pod wpływem wyższej temperatury przez pewien czas, a nie tylko opryskany wrzątkiem.

Autor:  ostrokolowo [ śr sty 11, 2017 4:43 pm ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Zbyszek,
Piszesz że potrzebujesz pomocy w naprawie auta a jak dostajesz odpowiedź to się pienisz i w stresie (chyba) totalnie zapominasz o ortografii i interpunkcji. Ciężko się to czyta. Piszesz też, że nie znasz się na aucie poczym sam rozbierasz parownik. Daj to mechanikowi bo Ci nagle maskę podniesie.

Sprawna instalacja będzie działać nawet przy minus 25 stopniach ale nie jest to zdrowe dla parownika.

Miałem Samuraia i przez 3 lata nie widział benzyny. Parkowany pod chmurką i odpalało nawet przy minus 28.
Teraz mam Vitarę i odpalam z Pb żeby po 3 sekundach przełączyć na gaz.
Wolałbym klasycznie czyli rozgrzać na Pb i dopiero gaz ale nie mam czasu na regenerację układu paliwowego.

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 17, 2017 12:05 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

ostrokolowo pisze:
Zbyszek,
Piszesz że potrzebujesz pomocy w naprawie auta a jak dostajesz odpowiedź to się pienisz i w stresie (chyba) totalnie zapominasz o ortografii i interpunkcji. Ciężko się to czyta. Piszesz też, że nie znasz się na aucie poczym sam rozbierasz parownik. Daj to mechanikowi bo Ci nagle maskę podniesie.

Sprawna instalacja będzie działać nawet przy minus 25 stopniach ale nie jest to zdrowe dla parownika.

Miałem Samuraia i przez 3 lata nie widział benzyny. Parkowany pod chmurką i odpalało nawet przy minus 28.
Teraz mam Vitarę i odpalam z Pb żeby po 3 sekundach przełączyć na gaz.
Wolałbym klasycznie czyli rozgrzać na Pb i dopiero gaz ale nie mam czasu na regenerację układu paliwowego.



Sory za byki tak mam jak szybko pisze lub w pracy to i byki są .
A nie znam sie na lpg ale nie napisałem że jestem gamoń i się nie chce nauczyć troche już sie naprawiło silników jak i auta ciagnika kombajnów crossów quadów wiec spoko dam rade i z lpg potrzebuję nakierowania aby nie rozbierać bez sensownie całej instalacji bo to czasochłonne i nie potrzebne koszta ;-) po prostu nie miałem auta z lpg i nie było okazji sie nauczyć
Myslalem ze udalo sie ale nie jednak problem jest nadal byle mróz i nie pali ale najpierw filterek wymienię później wezmę się za oglądanie membrany no i faktycznie pali jak smok mimo tego ze obroty ustawiłem na niskie .
Grunt to powoli a do celu z waszą pomocą na pewno szybciej mi to pujdzie. No a jak na prawde nie ogarne tematu z tym gazem no to wizyta u gazownika pozostanie ale nie poddam sie tak łatwo
Sory jezeli ktos odbiera ze sie spinam. Czytam uważnie lecz wkurzam sie w garażu grzebiąc przy niej a tu czasami zamiast pomocy to co innego czytam i tak to wychodzi nerwy i okładka tu i masz ci los głupio odpisuje ale za to przepraszam jeszcze raz.

Autor:  pryk [ wt sty 17, 2017 11:07 am ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

zamów sobie w necie membrany to koszt 30-40 zł do popularnych reduktorów

wymiana membran nie jest skomplikowana

po poskręcaniu wszystkiego odpal auto i popsikaj wodą z mydlinami na podłączenia węży i rurki LPG do reduktora, sprawdzisz szczelność.

Autor:  RobsonA [ wt sty 17, 2017 6:20 pm ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Skoro dużo pali to zapewne masz pęknięta któraś membranę. Parownik nie utrzymuje ciśnienia i wali pełna parą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  zbyszek1184 [ wt sty 17, 2017 8:12 pm ]
Tytuł:  Re: Nie chce zapalić na gazie

Ok tak będę robił ale zaczne w sobote bo praca nie pozwala wcześniej. A jak zrobie to będę pisał czy się udało jak na razie wielkie dzięki dla cierpliwych i pomocnych

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/