suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Wystrzały na gazie
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=193
Strona 1 z 1

Autor:  pietrek [ śr sty 31, 2007 5:08 pm ]
Tytuł:  Wystrzały na gazie

Witam wszystkich
Mam vitare 2.0v6 która sobie strzela na gazie
Kod usterek oczywiście 12 - wszystko ok(niby)
Sprawdzałem dziś jedną z sąd lambda kierując się Autodatą - rezystancja ok, napięcie tez( z tym miałem więcej problemów bo na schem. styk 3 wtyczki sondy a jego gniazda są po przeciwnych stronach) drugiej nie sprawdziłem bo rozłączenie jednej doprowadziło mnie do białej gorączki (tak te wtyczki sie trzymają i mało mijsca)
Nie wiem o co chodzi z tym sprawdzaniem sond na chodzącym silniku przy 2000obr/min
Wiem że musze jeszcze sprawdzić rezystancje cewek zapłonowych
Świece mam nowe
Wyczyścić przepustnice i silnik krokowy - i tu juz potrzebuje kilku rad żebym czegoś nie spie... i wyczyścił to co trza (wiem że to jest zaraz za rurą doprowadzającą powietrze z filtra ale czy mam to odkrecic od silnika)
PS. znalazłem jakieś dwa kabelki oderwane od czegoś na lewo od przepustnicy ale nie moge teraz znaleźć aparatu bo fotki by na pewno pomogły Możliwe że jest to pozostałość po starej instalacji gazowej

Autor:  slaw [ śr sty 31, 2007 6:43 pm ]
Tytuł: 

to na marcinka trzeba zaczekac :lol:

Autor:  Randal [ śr sty 31, 2007 8:13 pm ]
Tytuł: 

Jeśli nowe świeczki to może odstęp elektrody jest za duży. Kiedyś w oplu po ustawieniu zaleconego przez gazownika odstępu (0,6 do 0,8 ) strzały znikneły!

Autor:  pietrek [ śr sty 31, 2007 9:50 pm ]
Tytuł: 

to znaczy sie mam wziąć i sklepać świece na taki odstęp - moge spróbować

Autor:  Randal [ czw lut 01, 2007 3:09 pm ]
Tytuł: 

Ja nie miałem szczelinomierza więc sklepałem kawałek drutu aluminiowego i zmierzyłem gdzie była dokładna wartość 0,7

Autor:  mdeja [ pt lut 02, 2007 12:19 pm ]
Tytuł: 

Hmmmm chłopaki - ja sam u siebie przepustnicy nie czyściłem tylko kumpel mi to robił...
Świece muszą mieć szczeline do gazu ustawioną - jak kupiłem se NGK to od razu powiedziałem tam w serwisie gdzie kupowałem zeby tak je ustawili przy zakładaniu - no i taką blaszką odpowiednio ustawili.

A jak wygląda działanie lambd na analizatorze gazu podpinanym do komputera gazu? Bo u mnie na tym goście wybadali ze mam lambdy do wymiany. Koleś co je wymieniał klął na czym świat stoi.... za ten dostęp...

Co do cewek zapłonowych - to je tez sie da zbadać jakoś ..

Autor:  BARTEK W. [ pt lut 02, 2007 4:11 pm ]
Tytuł: 

U mnie, przy zakładaniu instalacji gazowej, założono mi świece czeskie BRISK "SILVER" z platynową końcówką (LR15YS), nie wiem czy ustawiali mi na nich szczelinę,chyba nie. Przy badaniu komputerowym wszystko wyszło ok, sonda lamda także. Więc może to wszystko też zależy od serwisu jaki zakłada instalację gazową. Na przeglądzie również lambda działała ok.
Pozdrawiam

Autor:  mdeja [ pt lut 02, 2007 4:18 pm ]
Tytuł: 

BARTEK W. pisze:
U mnie, przy zakładaniu instalacji gazowej, założono mi świece czeskie BRISK "SILVER" z platynową końcówką (LR15YS), nie wiem czy ustawiali mi na nich szczelinę,chyba nie. Przy badaniu komputerowym wszystko wyszło ok, sonda lamda także. Więc może to wszystko też zależy od serwisu jaki zakłada instalację gazową. Na przeglądzie również lambda działała ok.
Pozdrawiam

Masz całkowitą racje - ważne jest założenie i regulacja bo w silniku 2.0 V6 24v nie jest łatwo o prawidłowe ustawienie instalki III gen - przynajmniej tak było z moją BRC - przez rok sie to docierało - ale strzałów nie miałem tylko falowanie obrotów. BLOSa jest łatwiej wyregulować bo w tym wszystkim nie miesza silnik krokowy gazu wtedy - a on jest sterowany dość wolnym softem BRCa[/url]

Autor:  pietrek [ pt lut 02, 2007 4:44 pm ]
Tytuł: 

Panowie sprawdziłem świece mają gdzieś 0,8 - 0,85 mm przerwy myślicie że to za dużo
Sprawdzałem też cewki tylko że w autodacie są jakieś z trzema bolcami a ja mam z dwoma i rezystancja jest prawie rzadna no ale skoro wszystkie taką mają to nie mogą być zepsute bo by silnika nie odpalił
Nie mam teraz za bardzo czasu ale jak sie poważnie wk... to spróbuje sie dostać do drugiej sondy ale coś czuje że to sie może źle skonczyć dla tego samochodzika :wink:
Jeżeli te świece mają za duży odstęp to mozę to jest "to" bo tak se przypominam że gdzieś przez miesiąc od ich założenia nie było wystrzałów, z czesem sie troche przybrudziły no i pogorszyły sie warunki do przeskoku iskry Zeby to było to
Jaką zrobić odległość? 0,7 bedzie ok (mam te śmieszne blaszki z opisanymi grubościami tak że może dam se rade)

Autor:  mdeja [ pt lut 02, 2007 4:54 pm ]
Tytuł: 

Wiesz co a może jedź do lepszego gaziarza? Ja tam sie nie znam jaka ma być odległośc na świecach....

Autor:  pietrek [ pt lut 02, 2007 5:28 pm ]
Tytuł: 

masz jakiegoś konkretnego którego mógłbyś mi polecić
Teraz se tak myśle że taki gaziarz to wogóle nie powinien zaczynać roboty jak nie sprawdzi całej elektryki związanej z zapłonem itd, albo chociaż powinien wymagać odemnie żebym taki przegląd zrobił gdzieś w serwisie i dał mu potwierdzenie że wszystko jest ok
No ale gaziaż gaziażowi nie równy :wink:

Autor:  BARTEK W. [ pt lut 02, 2007 6:21 pm ]
Tytuł: 

pietrek pisze:
masz jakiegoś konkretnego którego mógłbyś mi polecić
Teraz se tak myśle że taki gaziarz to wogóle nie powinien zaczynać roboty jak nie sprawdzi całej elektryki związanej z zapłonem itd, albo chociaż powinien wymagać odemnie żebym taki przegląd zrobił gdzieś w serwisie i dał mu potwierdzenie że wszystko jest ok
No ale gaziaż gaziażowi nie równy :wink:


Masz rację "gaziarz gaziarzowi nierówny" jak i instalacja instalacji i zdaje mi sę, że najlepiej byłoby jakbyś znalazł konkretny servis gazowy, bo byle fachowiec tego dobrze nie zdiagnozuje. Pozdrawiam.

Autor:  mdeja [ pt lut 02, 2007 10:42 pm ]
Tytuł: 

pietrek pisze:
masz jakiegoś konkretnego którego mógłbyś mi polecić
Teraz se tak myśle że taki gaziarz to wogóle nie powinien zaczynać roboty jak nie sprawdzi całej elektryki związanej z zapłonem itd, albo chociaż powinien wymagać odemnie żebym taki przegląd zrobił gdzieś w serwisie i dał mu potwierdzenie że wszystko jest ok
No ale gaziaż gaziażowi nie równy :wink:

Mszana to rzut beretem od Starego Sącza - dlatego śmiało uderzaj do tego który poradził sobie z moim autem. Gość nazywa sie Sułkowski i ma zakład w Starym Sączu na ul.Krakowskiej - naprzeciw remizy

Autor:  pietrek [ sob lut 03, 2007 12:30 am ]
Tytuł: 

Wielkie dzięki za namiar
Jak dał rade z twoim to i może z moim se poradzi
Módlcie sie razem ze mną żeby ten gość jak nadejdzie jego chwila próby (tzn. moje auto) dał se rade :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/