suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
LPG w VITARZE .... 2.0 v6 http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=3519 |
Strona 14 z 15 |
Autor: | danthe [ czw mar 24, 2016 10:43 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Opony 265/75/16 "simex", reduktor 4.24 i jazda głównie w terenie i mamy spalanie >30l/100 W trasie schodzi spalanie do tej mniejszej wartości Mam także podejrzenie, że jest jakaś nieszczelność w instalacji LPG. Jak dłużej stoi to chyba gaz znika. Muszę podjechać na przegląd do gazownika. |
Autor: | monyliza [ sob mar 26, 2016 6:52 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
U mnie opony kopia SIMEX 235/75/15. Reduktor 5.125. Wcześniej na silniku 1,6 8V na poprzedniej instalacji autko spalało 15-18l/100.Ale podjazdy na dużych wzniesieniach z 3 osobami i ekwipunkiem na ryby wyglądały tak że pod duże wzniesienia redukowałem czasem do 3. Auto a raczej silnik za słaby(80KM).Teraz po wymianie silnika (1,8 121KM) i nowej instalacji pierwszy pomiar pokazał przy pierwszym tankowaniu 25l. Ale to były podjazdy do sklepu po piwo. Przyjdzie wiosna i zaczną się wyjazdy na ryby to zobaczymy ile spali w trasie. Z tym kompem to dobry pomysł. Interfejs w drodze.Oprogramowanie z strony producenta pobrane. |
Autor: | danthe [ sob mar 26, 2016 11:51 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Co do spalania to przyczyną może być za słaby reduktor gazowy. Nie daje rady ogrzać gazu, leci w postaci płynnej i spalanie jest spore. monyliza pisze: Reduktor 5.125. Pomylileś reduktor z przełożeniami w mostach |
Autor: | monyliza [ ndz mar 27, 2016 5:52 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Racja. Chodziło o przełożenie w moście. Co do gazu to jak przyjdzie interfejs spróbuje podejrzeć te parametry. Jeśli okaże się za słaby reduktor to spróbuje wymienić go u kumpla na mocniejszy. |
Autor: | bolus34 [ ndz paź 02, 2016 9:24 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
monyliza pisze: Racja. Chodziło o przełożenie w moście. Co do gazu to jak przyjdzie interfejs spróbuje podejrzeć te parametry. Jeśli okaże się za słaby reduktor to spróbuje wymienić go u kumpla na mocniejszy. I jak reduktor daje radę. Co myślicie o takim zestawie, silnik 1.8 baleno http://www.phjacus.pl/STAG-GOFAST-AC-R0 ... p2805.html albo http://www.phjacus.pl/A235-AC-STAG-200- ... p2834.html |
Autor: | monyliza [ pn paź 31, 2016 8:19 am ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Witam po długiej przerwie.Jeśli chodzi o instalację STAG,a to daję radę. Nie pamiętam już co mam założone. Pamiętam tylko centralka jest GoFast 200. Praca mnie dobija już doszczętnie. Po za tym zgniła mi rama i odpadł mi bak z paliwem.Rozebrałem moją Vicię na czynniki pierwsze. |
Autor: | Leaf [ pt lis 04, 2016 9:04 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Pytanie techniczne. Czy w instalacji stag 300, przy odpowiednich ustawieniach est możliwe, ażeby silnik pobierał mieszanke paliwa i gazu jednocześnie?? Czy działa to zero jedynkowo, i jest "albo albo"? |
Autor: | Orcio [ sob lis 05, 2016 5:10 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Oczywiście, że jest możliwe. Sterownik ma wspomaganie benzyną na wysokich obrotach lub gdy gaz nie wyrabia. Obstawiam, że reduktor jest jakiś słaby i nie da się zasilić silnika samym gazem, gdy go dużo potrzeba. Ewentualnie wtryskiwacze gazowe są za wolne i ustawiono że na wolnych obrotach silnik pracuje na benzynie. |
Autor: | danthe [ ndz lis 06, 2016 1:58 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Orcio pisze: Oczywiście, że jest możliwe. Sterownik ma wspomaganie benzyną na wysokich obrotach lub gdy gaz nie wyrabia. U mnie tak miałem. Tylko, że wtedy sie przełącza na benzyne. Nie bedzie "dotryskiwał" benzyny do gazu. |
Autor: | Leaf [ pn lis 07, 2016 1:53 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Problem leży w tym, że po wymianie kpl rozrządu samochód wg. mnie stracił na mocy, a na gazie już znacznie. Gazownik podłączył, pokazał wykres i łopatologicznie wytłumaczył że wszystko wzorcowo się pokrywa.. i że mechanior z...epsuł robotę z zapłonem, a mechanior mówi że gazownik faja. Kompromisem, ażebym mógł w ogóle mieć jakiekolwiek przyśpieszenie na biegach, przesunął jedną krzywą, ale po ponad 1000km jazdy na lpg uciekło mi przy okazji 1/3 baku benzyny.. i się zastanawiałem czy to nie efekt zimniejszych dni i rozgrzewania silnika. Reduktor shark |
Autor: | danthe [ pn lis 07, 2016 10:30 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Leaf pisze: Problem leży w tym, że po wymianie kpl rozrządu samochód wg. mnie stracił na mocy, a na gazie już znacznie. Możliwe, że źle rozrząd poskładany. Albo osprzęt, bo w v6 do wymiany rozrządu jest sporo rozbierania. Leaf pisze: Kompromisem, ażebym mógł w ogóle mieć jakiekolwiek przyśpieszenie na biegach, przesunął jedną krzywą, ale po ponad 1000km jazdy na lpg uciekło mi przy okazji 1/3 baku benzyny.. 1/3 baku na 1000km? czyli niecałe 2l benzyny na 100? U mnie to normalne A może wtrysk benzynowy leje? Wtedy objaw braku mocy też możliwy. Ale lambda by wskazała zbyt bogatą mieszankę. A ta rozumiem była ok jak pokazywał Ci gazownik wykresy z komputera gazowego? Świece sprawdzałeś? Leaf pisze: i się zastanawiałem czy to nie efekt zimniejszych dni i rozgrzewania silnika. To akurat łatwo sprawdzić. Powinieneś zauważyć, że się później przełącza na gaz. Reasumując, w Twojej sytuacji najłatwiej jest zasięgnąć porady innego gazownika. Sprawdzenie rozrządu bez rozbierania nie jest raczej możliwe. |
Autor: | Leaf [ wt lis 08, 2016 10:12 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
danthe pisze: Możliwe, że źle rozrząd poskładany. Albo osprzęt, bo w v6 do wymiany rozrządu jest sporo rozbierania. No to klops :/ danthe pisze: 1/3 baku na 1000km? czyli niecałe 2l benzyny na 100? U mnie to normalne No tak, tylko że na ten cały dystans pale silnik może z 20 razy. danthe pisze: A może wtrysk benzynowy leje? Wtedy objaw braku mocy też możliwy. Ale lambda by wskazała zbyt bogatą mieszankę. A ta rozumiem była ok jak pokazywał Ci gazownik wykresy z komputera gazowego? Świece sprawdzałeś? Na wykresie książkowo, linie zgrane, ale wtedy ruszanie z jedynki takie, jakbym traktor na haku ciągnął jeszcze, więc w jednym miejscu obniżył mi mnożnik i już się nie boję włączać do ruchu. Świece w zeszłym roku wsadzone, nówcie ngk zamiast iskier. Check engine nie świeci, chyba że nie powinien gdyby coś by było z lambdą. Da się jakoś sprawdzić jej kondycję? danthe pisze: To akurat łatwo sprawdzić. Powinieneś zauważyć, że się później przełącza na gaz. Reasumując, w Twojej sytuacji najłatwiej jest zasięgnąć porady innego gazownika. Sprawdzenie rozrządu bez rozbierania nie jest raczej możliwe. Porównując z zeszłą zimą, przełącza normalnie. Niby gazownik, ale problem też tkwi w samej benzynie. Poniżej 12l mi nie pali, a przed "remontem" silnika z moim stylem jazdy piła min 9 do max 12,7L benzy, i rekord 11L gazu do 14,2 przy gazie w podłodze w trasie. Teraz.. 13,5L lpg przy niedzielnych prędkościach. |
Autor: | wloczykij [ pn wrz 11, 2017 9:39 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Panowie odkopię trochę temat odnośnie cewek, bo mnie już szlak jasny trafia Mam Vitarkę 2.0 V6 z 1998 roku no i co zaczęło się. Odrazu dodam wymieniałem ostatnio wtryski gazu, filtry, regulacja na wszelkie możliwości u naprawdę dobrego gazownika świece nówki ngk dedykowane do V6. A co się zaczęło, a no jedzie, jedzie buta ma ładnego i na benzynie i na gazie, ale w pewnej chwili but maleje ja gazu, a tu czy na lpg, czy na pb, a auto stoi w miejscu, dopiero po chwili jak popuszczę gaz i jak mu zacznę gazować na różne sposoby to jakby dostał powera i zapierdziela jak trzeba. I tak się dzieje notorycznie na każdej trasie, czy to zimno czy to ciepło czy to sucho czy wilgotno, bez różnicy, mniej więcej przy dużej prędkości koło 90-110 km/h, ale zdarza się i na wolniejszych obrotach. Czytając temat wyciągnąłem cewki z fajkami, rozebrałem na czynniki pierwsze, przeczyściłem styki, sprężynki, gumy, które nie mają ani jednego pęknięcia, są ładnie mięciutkie, wpakowałem w termokurczliwą na wysokie napięcia i cenzura dalej to samo. No to sie wkur..... i pojechałem dzisiaj po używane cewki z gran vitary 2003, identyczne jak z mojej, te z 3 elementów. Założyłem i co, dupaaaa. No to przed chwilą otworzyłem maskę aby zobaczyć czy jakaś nie iskrzy na wierzchu, żadna nie iskrzy po wierzchu, aleeee... Zobaczyłem, że 5 z nowo kupionych cewek daje iskrę w środku komory tam gdzie znajdują się fajki, czy to normalne ? Dodam, że tylko jedna nie iskrzy. Czy możliwe żeby z 6 zakupionych było 5 uwalonych ? Czy uwalona jest ta 1 która właśnie nie iskrzy ? Nie sprawdziłem tych swoich po regeneracji, czy też dają taką iskrę. Podpowiedzcie coś bo nie wiem, czy mam oddać te nowo zakupione cewki czy jednak ta iskra w środku ma być widoczna ? Proszę o wszelkie rady, będę bardzo wdzięczy bo już mam powoli dość ... |
Autor: | vaiker [ ndz sty 21, 2018 8:59 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
a czy jak dostaje tego mula i jedziesz na wcisnietym w podloge gazie nie zapala sie check ? |
Autor: | sebek73 [ wt maja 07, 2019 6:57 pm ] |
Tytuł: | Re: LPG w VITARZE .... 2.0 v6 |
Odkopując temat, poleci mi ktoś dobrego gazownika, który zamontuje mi instalację LPG do 2.0v6 i zrobi to porządnie ( zbiornik poleci pod ramę).Najlepiej podlaskie, warmińsko-mazurskie. |
Strona 14 z 15 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |