suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

1.6 16v kuleje na gazie
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=6913
Strona 1 z 1

Autor:  arekal17 [ sob sty 14, 2012 2:30 am ]
Tytuł:  1.6 16v kuleje na gazie

Jak w temacie. Instalacja w aucie może z 2 tygodnie - Stag 300 o ile się nie mylę. Na benzynie wszystko w porządku. Po przełączeniu na gaz nie ważne czy silnik ciepły czy zimny auto nie ma mocy jakby nie przepalalo na jakis gar bo nawet na postoju troche trzęsie ale świece wyglądają ładnie. Na benzynie chodzi równiutko. Przy dojeżdzaniu do skrzyżowania na gazie wrzucając luz obroty spadają prawie do zera i suza gaśnie lub przełącza się na benzyne. Świece i kable wymienione na markowe - świece NGK, kable SEIWA. Do tego wymieniłem kolektor wydechowy z sondą ale nie wiem czy nie jest uszkodzona bo używana. Co to może być bo już siły nie mam... Mogą to być rozregulowane zawory? Znajomy podpowiedzieć, że u niego w BMW mniej więcej to samo się działo i winowajcą był czujnik temperatury powietrza w kolektorze dolotowym ale czy w Vitarce jest ten czujnik?

Autor:  NuVo [ sob sty 14, 2012 10:52 am ]
Tytuł:  Re: 1.6 16v kuleje na gazie

Zasadniczo to temat dla gazownika który instalację zakładał. Ja miałem przypadek gaśnięcia np. przy dojeżdżaniu do świateł na luzie - podpiął komputer,poregulował i problem się skończył.
Aha - sondę lepiej załóż nową jeśli masz wątpliwości.
Korzystaj póki masz gwarancję :wink:

Autor:  arekal17 [ sob sty 14, 2012 1:26 pm ]
Tytuł:  Re: 1.6 16v kuleje na gazie

Byłem u gazownika i powiedział, że prawdopodobnie to nie jest wina instalacji. Gwarancja na 2 lata także mam jeszcze dużo czasu. Jeszcze spróbuje wyregulować te zawory i zmniejszyć odstęp na świecy bo gdzieś przeczytałem, że w vitarze zalecane jest 0.7 mm a ja włożyłem tak jak kupiłem. A miał ktoś walniętą sondę na gazie? Jakie są tego objawy. Sprawdzałem też ciśnienie na cylindrach i na wszystkich jest 8 także chyba nie za dobrze, dlatego może problem leżeć w rozregulowanych zaworach.

Autor:  himself [ sob sty 14, 2012 1:35 pm ]
Tytuł:  Re: 1.6 16v kuleje na gazie

kup swiece ngk z odstepem 0.8 sa takie fabryczne bo czasami zmniejszanie samemu nie udaje sie tak jak powinno byc choc w 1.6 16v to az tak nie bedzie odczuwalne bo ten silnik dobrze znosi gaz nawet na zle wyregulowanych swieach gorzej juz z v6 :)
ewentualnie iskry z allegro z odstepem 0.6 po 7zl sztuka :) swietne sa :)
p.s ja mam sonde walnieta od kiedy mam 1.6 16v czyli jakies 3-4 lata i mam gaz od 2-3 lat i smiga az milo w sumie to nic nie robilem tylko na poczatku wymienilem swiece kable, kompulke i palec od tamtego czasu spokoj :0p

Autor:  arekal17 [ sob sty 14, 2012 2:23 pm ]
Tytuł:  Re: 1.6 16v kuleje na gazie

Mam świece NGK ale w sumie nie wiem z jaką przerwą, może i 0,7. Jeszcze tą kopułkę sprawdzę, może tam już coś nie gra.

Jeszcze zapomniałem, że nie działo się tak od początku. Po założeniu wszystko pięknie hulało. Osłabła na gazie po jednym z wypadów, gdzie przez 10 minut pełny ogień na tłoki szedł, cały czas 5 tys obrotów i jak już skończyłem to zaczął się problem. Do tego to wszystko działo się w głębokim błocie i pod maską wszystko było w błocie.
Filtr powietrza sprawdzony. Może nie pierwszej jakości ale próbowałem bez i to samo.

Autor:  arekal17 [ sob sty 14, 2012 5:53 pm ]
Tytuł:  Re: 1.6 16v kuleje na gazie

Problem rozwiązany. Tak jak podpowiedział NuVo udałem się do gazownika na nowo ustawił mape gazu i wszystko gra i trzeszczy. Obroty równiutko i moc taka sama jak na benzynie. Jest super. Tylko coś mi dużo gazu pali... Jakieś 16 litrów po czarnym....

Autor:  orient [ pn sty 16, 2012 1:54 am ]
Tytuł:  Re: 1.6 16v kuleje na gazie

A jakie kolego masz te wtryski gazu? Bo zapewne jakieś Valteki albo coś podobnego. U mnie na takich najtańszych możliwych wtryskach Rail Apache (listwa 4 wtryskiwaczy 130 zł), które były włożone jak kupiłem auto palił na początku koło 11-13 litrów (zależy czy miasto czy trasa), a potem rosło, rosło... Doszły takie objawy jak nierówna praca na wolnych obrotach, spadek obrotów do ok. 500 przy wciśnięciu sprzęgła, dramatyczne szarpanie na zimnym silniku etc.
Pomogła wymiana wtrysków na bardziej precyzyjne. Ja kupiłem OMVL Reg Fast, bo są niezłe i bardzo tanie - ok. 150 zł za listwę. Wymieniłem sam, w efekcie spalanie na dzień dobry spadło o 2 litry, silnik pracuje równo, nie zalewa go na zimnym.
Jak jeden z wtrskiwaczy padnie to komputer wariuje, nie jest w stanie regulować mieszanki i może tak być że będzie palił dużo. Ale żeby cokolwiek stwierdzić to trzeba skasować sobie mapy (odłączyć aku) i przejechać ze 200 km na benzynie, określić spalanie i wtedy reagować.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/