Szanowni Koledzy, zaglądam na forum od czasu do czasu, aż sytuacja życiowa zmusiła mnie do zapytania o radę. Przejrzałem dostępne tematy, google, serwisówki i ciemność, widzę ciemność. Ale od początu. Pacjent: GV I, 2.0B (+gaz), J20A, 1999 r. Sytuacja: byłem w trasie, 300 km bez problemu, po czym nagle zgasł. Bez szarpania, bez przerywania. Nie odpalił ani od razu ciepły, ani potem zimny. Nie łapie ani trochę. Po zrobieniu zwory na złączu pod maską "check engine" wymiguje mi błąd 42, czyli czujnik położenia wałka rozrządu. Po skasowaniu i próbie odpalenia pojawia się znowu. Nie ma iskry. Świece i cewki i sprawne (sprawdzone "na krótko"). Po wymianie czujnika bez zmian (czujnik kupiłem używany). Sprawdzone zasilanie czujnika na wtyczce przy czujniku, jest +12, masa jest masa, +5 w środku. Sprawdzony przewód sygnałowy czujnika między nim, a ECU, bez zwarć. Sprawdzone działanie czujnika na wtyczce do ECU, przy kręceniu czujnikiem są zmiany napięcia zgodnie z serwisówką. Słychać też, że w określonych położeniach chodzą wtryski, jednak iskry w żadnym położeniu nie ma. Sprawdzone przewody do świec. Jest +12, masa, środkowy po rozłączeniu wtyczki bez zwarć, po podłączeniu do ECU zwarty do masy, rezystancja 470 omów (co by się z grubsza zgadzało, bo na wyjściu sygnałów do świec są tam rezystory 390 omów, więc +błąd multimetru, +"masowanie" do silnika jest ok). Sprawdzone bezpieczniki (w kabinie i pod maską, ten z obudową otwieraną jak zapalniczka też (są gdzieś jeszcze?), pompka paliwa pracuje po przekręceniu kluczyka, wizualnie jest wszystko ok, również na płycie ECU. Czujnik CMP sprawdzony również przy kręceniu silnika, zmiany na multimetrze są prawidłowo. Nie mam oscyloskopu, żeby zobaczyć, czy to ładny prostokąt, może uda mi się pożyczyć. Na przewodzie sygnałowym od świec, przy kręceniu są jakieś śmieci 0,2V, bez oscyloskopu nie wiadomo, czy jest tam ten pik. Coś jeszcze można zrobić poza wymianą ECU? Biorę pod uwagę czujnik położenia wału kobowego, choć wg. serwisówki bezwzględnie konieczny do uruchomienia jest tylko CMP, a CRK nie ma nawet swojego kodu błędu. CRK nie sprawdziłem, bo sam czujnik jest pod kołem zamachowym, a wtyczka jest gdzieś pod kolektorem dolotowym i musiałbym mieć jeszcze ze 2 dodatkowe przeguby w ręce, żeby ją wymacać. Najlepiej byłoby sprawdzić ją na złączu ECU, ale niestety serwisówka nie podaje dokładnego rozkładu wyprowadzeń w moim ECU. Podaje tylko do wersji z wtyczką 3-rzędową. Szukałem mojej, znalazłem jedno pytanie o wyprowadzenia na suzuki-forums.com, post z 2013 r., żadnej odpowiedzi. Część udało mi się rozkminić, ale gdyby ktoś miał komplet, byłbym wdzięczny. No i jest jeszcze standardowa możliwość, czyli zaśniedziała jakaś masa i szukaj wiatru w polu... Tyle, że wtryski chodzą, a dostają sygnał z tej samej strony... Serwisówka na mój problem radzi już tylko "wymień ECU" Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
|