suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

wariujące światełka
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=1252
Strona 1 z 1

Autor:  SLAVCO1983 [ czw wrz 25, 2008 5:38 pm ]
Tytuł:  wariujące światełka

witam kolegów

mam mały problemik, mianowicie błyskają mi światła przy włączonym silniku i to wszystkie te na zegarze ekran lcd na radiu cała elektryka, nie ważne czy obrotów ma 800 czy 3000 gdzie szukać przyczyny wie może ktoś. Alternator wygląda na dobry. gdzie dalej węszyć :?: :?:

Autor:  piotrk [ czw wrz 25, 2008 5:44 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

ale co to znaczy błyskają? :) jakoś jedną częstotliwością ? czy losowo ?
a napięcie ładowania jakie masz ?
a błyskają też jak masz wyłączony silnik, ale włączone napięcie wszędzie ? (w sensie kluczyk przekręcony)
światła na zegarze ... w sensie na desce z prędkościomierzem (np. kontrolka oleju, kierunki, od długich itp.) ? jeśli tak, to wróżę z fusów i szklanej kuli, że to regulator napięcia padł, przynajmniej jedna dioda ;-)

Autor:  SLAVCO1983 [ czw wrz 25, 2008 6:49 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

właśnie byłem po żonę i na zimnym silniku nic się nie dzieje, ale na już poprostu sobie mrugają delikatnie piszczy mi też coś z przodu, myślę że to jest pasek od alternatora bo ostatnio go rozbierałem. czy luźny pasek może być przyczyną tych że błysków :?: :? :? :?

Autor:  SLAVCO1983 [ czw wrz 25, 2008 6:50 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

ale na rozgrzanym mrugają

Autor:  piotrk [ czw wrz 25, 2008 7:38 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

no to na początek dobrze by było jak byś pomierzył napięcia, bez tego nie będzie niczego (cytat z Kononowicza ;-))
Możesz zmierzyc tak:
1. napięcie na akumulatorze przy wyłączonym silniku, wyłączonym kluczyku
2. napięcie na akumulatorze przy włączonych "systemach" :D czyli przekręconym kluczyku
3. przy zimnym silniku, jak pracuje, obroty 800
4. przy zimnym silniku, jak pracuje, obroty ~3000
5. przy ciepłym silniku, obroty 800
5. przy ciepłym silniku, obroty ~3000
... może z tego coś będzie wiadomo ? to w sumie najprostsza rzecz jaką można zrobić na początek.
najgorzej jest jak się coś "trochę zepsuję" - wtedy ciężko się szuka.
Mi się kiedyś w innym samochodzie właśnie choinka na desce rozdzielczej zrobiła - lampki świeciły totalnie bez sensu -> padła dioda w regulatorze.

Autor:  pikpok [ śr paź 01, 2008 2:34 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

Zanim wykonasz ta piekna instrukje opisana przez piotrk... ,
proponuje naciagnij ten pasek i sprawdz czy napewno wszystkie polaczenia alternatora sa na swoim miejscu, czy aby ktorykolwiek przewod nie jest luzny lub czy nie ma efektu tzw "zimnego polaczenia (lutu)". blizej nie znany przewod moze byc np rozwarstwiony, ulamany, etc. lub np robi gdzies zwarcie.

Autor:  piotrk [ śr paź 01, 2008 2:47 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

Nie doczytałem czegoś:
SLAVCO1983 pisze:
... myślę że to jest pasek od alternatora bo ostatnio go rozbierałem ...
A dobrze go złożyłeś?

Autor:  SLAVCO1983 [ śr paź 01, 2008 10:34 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

składałe już nie pierwszy raz alternator, więc chba raczej dobrze złożyłem, :D :D :D ale dla pewności chyba go rozbiorę.

Autor:  Przem1 [ pt paź 03, 2008 5:59 pm ]
Tytuł:  Re: wariujące światełka

Miałem kiedyś podobny problem - na bank uszkodzona jedna z cewek alternatora

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/