suzuki.info.pl http://suzuki.info.pl/forum/ |
|
Problem z zapłonem? http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=20591 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Elmo [ pt paź 08, 2021 9:44 am ] |
Tytuł: | Problem z zapłonem? |
Witam, Proszę o pomoc bo już nie wiem co mam zrobić z tym autem. Posiadam Vitarę Long 1.6 16V Benzyna + LPG Stag. W maju założyłem gaz, przejechałem ok. 1 000 - 1 500 km bez żadnego problemu. Wybrałem się na wizytę kontrolną, coś tam jeszcze podregulowali i dalej zacząłem jeździć. Przejechałem ok. 500 km na gazie i zaczął się problem z odpalaniem. Silnik zapalał za drugim/trzecim razem. Zacząłem szukać przyczyny. Okazało się że nowe przewody po roku przetarły się o siebie. Wymieniłem przewody na nowe, problem z odpalaniem znikł. W międzyczasie pojawił się problem przerywania silnika pod obciążeniem. Podczas jazdy silnik zaczął przerywać jakby dostał czkawki. Wrażenie jakby go zalewało albo jakby miał problem z zapłonem na którymś cylindrze. Bez biegu bez problemu wkręca się do odcięcia na gazie i na benzynie. Zacząłem więc dalej szukać. Wymieniłem: - Świece; - Kopułkę zapłonową (była całkiem wytarta, paluch w dobrym stanie); Mimo wymiany problem nadal występował więc wjechała jeszcze nowa cewka. Niestety nadal to samo. Gazownik czyścił przepustnicę przy zakładaniu gazu, rozkręcał wszystko. Teoretycznie jakby coś tam było źle złożone to już na początku wyszedł by problem. Więc zacząłem sprawdzać ustawienie przepustnicy, zapłon, wszystkie czujniki po kolei i wszystko jest w normie. Podczas jazdy nadal występuje problem z przerywaniem pracy silnika. Problem nie znika jak przełączam między gazem, a benzyną. Jednak mam wrażenie że na benzynie po chwili problem jest mniej odczuwalny, a co najlepsze po odłączeniu akumulatora i przejechaniu 50-100 km zanika całkowicie. Postanowiłem pojeździć trochę na samej benzynie. Zrobiłem ponad 2 tys. km bez żadnych kłopotów, silnik nie przerywał, nie tracił mocy, nie miał problemu z paleniem. Więc postawiłem że to wina gazu. Po 2-3 miesiącach jazdy na samej benzynie wybrałem się do gazownika podłączyliśmy komputer, zrobiliśmy 100 km na gazie, silnik pracował bez zarzutu. Nie występowało szarpanie, nie było spadku mocy. Wszystkie parametry w normie. Mapa benzyny pokrywa się z gazem idealnie. Nazajutrz odpalam auto i 10 km później problem powrócił, zaczęło się przerywanie bez względu czy to gaz czy benzyna. Całkowicie brak mocy, ledwo jedzie, zaczyna się dławić już przy 2 tys. obrotów. Strzela z wydechu. Dodatkowo przy odpalaniu silnik przez kilkanaście sekund pracuje na 3 cylindrach dopiero jak chwilę pochodzi to zaczyna pracować na 4. Jeżdżę trzeci dzień na samej benzynie i nadal występują sporadyczne szarpnięcia - nie odłączałem jeszcze akumulatora. Ponowa wizyta u gazownika, podłączyliśmy komputer i w drogę. Silnik przerywał cały czas nie zależnie czy to na gazie czy na benzynie, ale na komputerze wszystkie wskazania gazu w normie, nawet podczas występowania szarpania. Utrzymywałem prędkość, obroty i przełączałem gaz -> benzyna -> gaz bez znaczenia silnik nadal szarpie. W komputerze po zrobieniu zworki żadnych błędów. Na odłączonym przepływomierzu i na odłączonej przepustnicy też występuje szarpanie. Tydzień pojeździłem z tym problemem, wczoraj odłączyłem akumulator. Dzisiaj wsiadam, odpala idealnie na 4 cylindry od razu. Żadnych problemów z przerywaniem czy szarpaniem. Dodatkowo mam problem z płynem chłodniczym. Zakupiona nowa chłodnica, wszystko odpowietrzone. Płyn pod korek i po tygodniu brakuje ok. 200-300 ml płynu. W zbiorniczku podnosi się płyn powyżej maksimum ale po kilku dniach poziom się wyrównuje i jest na poziomie maksymalnym, a w chłodnicy brakuje już płynu. Wszystkie przewody sprawdzone, silnik suchy, brak wycieków, pod nogami też sucho nie czuć płynu. Nie dymi, w płynie nie ma oleju, w oleju nie ma płynu. Proszę o pomoc. Czy to wina komputera? Gdzie szukać przyczyny? Ktoś już miał podobny problem? Pozdrawiam |
Autor: | danthe [ pt paź 08, 2021 10:13 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
Elmo pisze: Dodatkowo mam problem z płynem chłodniczym. Zakupiona nowa chłodnica, wszystko odpowietrzone. Płyn pod korek i po tygodniu brakuje ok. 200-300 ml płynu. W zbiorniczku podnosi się płyn powyżej maksimum ale po kilku dniach poziom się wyrównuje i jest na poziomie maksymalnym, a w chłodnicy brakuje już płynu. Wszystkie przewody sprawdzone, silnik suchy, brak wycieków, pod nogami też sucho nie czuć płynu. Nie dymi, w płynie nie ma oleju, w oleju nie ma płynu. Korek na chłodnicy sprawdzony? Nawet nowy może być wadliwy w epoce chińskiej jakości podzespołów. |
Autor: | kostuch [ sob paź 09, 2021 12:45 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
Rozwiązania są (co najmniej) dwa: 1 Załóż hebel i wyłączaj aku po każdej jeździe ![]() 2 Podłącz się do komputera auta (a nie gazowego) i popatrz oczami co go boli Problem płynu to najczęściej problem niedokręconego cybanta - kapie gdzieś na silnik albo ziemię podczas jazdy i wysycha, więc nie widać wycieków. Podokręcaj wszystkie łączenia gumowo-metalowe. |
Autor: | KrystianT [ sob paź 09, 2021 7:55 pm ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
Nie znam się za bardzo, ale może mój przypadek choć trochę pomoże. Miałem kiedyś podobny problem - na luzie silnik kręcił bez problemu, pod obciążeniem ledwo jechał, a na komputerze gazowym wyglądało dobrze. Oddałem do gazownika, szukał kilka dni i znalazł przyczynę. U mnie to były po prostu zaśniedziałe styki przy bezpieczniku przez co do instalacji gazowej szło mniej prądu i jak dodawałem gazu pod obciążeniem to wtryski dostawały niższe napięcie/prąd i nie wyrabiały... Ale w serwisie powiedzieli mi, że gdybym miał Staga, to by szybciej zdiagnozowali, bo Stag mierzy napięcie i byłoby widać, że spada, a u ciebie jest Stag, więc pewnie gazownik by to zauważył... |
Autor: | Elmo [ pn paź 11, 2021 9:34 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
danthe pisze: Elmo pisze: Dodatkowo mam problem z płynem chłodniczym. Zakupiona nowa chłodnica, wszystko odpowietrzone. Płyn pod korek i po tygodniu brakuje ok. 200-300 ml płynu. W zbiorniczku podnosi się płyn powyżej maksimum ale po kilku dniach poziom się wyrównuje i jest na poziomie maksymalnym, a w chłodnicy brakuje już płynu. Wszystkie przewody sprawdzone, silnik suchy, brak wycieków, pod nogami też sucho nie czuć płynu. Nie dymi, w płynie nie ma oleju, w oleju nie ma płynu. Korek na chłodnicy sprawdzony? Nawet nowy może być wadliwy w epoce chińskiej jakości podzespołów. Jak sprawdzić ten korek? kostuch pisze: Rozwiązania są (co najmniej) dwa: 1 Załóż hebel i wyłączaj aku po każdej jeździe ![]() 2 Podłącz się do komputera auta (a nie gazowego) i popatrz oczami co go boli Problem płynu to najczęściej problem niedokręconego cybanta - kapie gdzieś na silnik albo ziemię podczas jazdy i wysycha, więc nie widać wycieków. Podokręcaj wszystkie łączenia gumowo-metalowe. Sposób nr 1 dobry chodź nie do końca ![]() Odnośnie sposobu drugiego to można gdzieś kupić gotowy kabel czy trzeba samemu lutować? KrystianT pisze: Nie znam się za bardzo, ale może mój przypadek choć trochę pomoże. Miałem kiedyś podobny problem - na luzie silnik kręcił bez problemu, pod obciążeniem ledwo jechał, a na komputerze gazowym wyglądało dobrze. Oddałem do gazownika, szukał kilka dni i znalazł przyczynę. U mnie to były po prostu zaśniedziałe styki przy bezpieczniku przez co do instalacji gazowej szło mniej prądu i jak dodawałem gazu pod obciążeniem to wtryski dostawały niższe napięcie/prąd i nie wyrabiały... Ale w serwisie powiedzieli mi, że gdybym miał Staga, to by szybciej zdiagnozowali, bo Stag mierzy napięcie i byłoby widać, że spada, a u ciebie jest Stag, więc pewnie gazownik by to zauważył... Ok sprawdzę tamte okolicę. |
Autor: | danthe [ pn paź 11, 2021 10:18 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
Elmo pisze: Jak sprawdzić ten korek? Wzrokowo i organoleptycznie mozna próbować. Niestety jesli nie ma widocznych uszkodzeń to raczej tylko po objawach można wnioskować a objawy sa podobne jak opisałeś. Ja po prostu wymieniłem na taki bardziej markowy. Koszt niewielki (10 do 40zł?). |
Autor: | kostuch [ pn paź 11, 2021 10:37 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
Elmo pisze: Sposób nr 1 dobry chodź nie do końca ![]() Odnośnie sposobu drugiego to można gdzieś kupić gotowy kabel czy trzeba samemu lutować? Można kupić gotowy. Nieskromnie dodam, że u mnie ![]() ![]() |
Autor: | Elmo [ czw paź 14, 2021 9:20 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
danthe pisze: Wzrokowo i organoleptycznie mozna próbować. Niestety jesli nie ma widocznych uszkodzeń to raczej tylko po objawach można wnioskować a objawy sa podobne jak opisałeś. Ja po prostu wymieniłem na taki bardziej markowy. Koszt niewielki (10 do 40zł?). Teraz zauważyłem że jak zleje wcześniej płyn to wchodzi akurat tyle ile w zbiorniczku i jest delikatnie nad minimum. Jak już tak dużo brakuje i po jednej jeździe wraca ponad maksymalny stan. Chłodnicę jak zmieniłem to korek ten wcześniejszy nie pasował i musiałem wziąć od GV i możliwe że jest walnięty bo na szybko był wrzucony używany bo z chłodnicą oczywiście nie było. To kupię nowy i zobaczymy. kostuch pisze: Można kupić gotowy. Nieskromnie dodam, że u mnie ![]() ![]() Jaka cena i jak z oprogramowaniem żeby to podłączyć ![]() |
Autor: | danthe [ czw paź 14, 2021 9:30 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
Elmo pisze: Teraz zauważyłem że jak zleje wcześniej płyn to wchodzi akurat tyle ile w zbiorniczku i jest delikatnie nad minimum. Jak już tak dużo brakuje i po jednej jeździe wraca ponad maksymalny stan. Chłodnicę jak zmieniłem to korek ten wcześniejszy nie pasował i musiałem wziąć od GV i możliwe że jest walnięty bo na szybko był wrzucony używany bo z chłodnicą oczywiście nie było. To kupię nowy i zobaczymy. Dobierz odpowiedni. Korki są różne. Poza mechanicznymi różnicami mają różne wartości ciśnienia. |
Autor: | Elmo [ czw paź 14, 2021 9:54 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
danthe pisze: Dobierz odpowiedni. Korki są różne. Poza mechanicznymi różnicami mają różne wartości ciśnienia. Ten ma większe ciśnienie niż ten który był na poprzedniej chłodnicy to ma aż takie znaczenie ![]() |
Autor: | danthe [ czw paź 14, 2021 10:32 am ] |
Tytuł: | Re: Problem z zapłonem? |
Ma znaczenie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |