suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=4765
Strona 1 z 1

Autor:  sla66 [ wt sty 25, 2011 8:18 pm ]
Tytuł:  Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

Wczoraj po założeniu doładowanego aku chciałem odpalić vitkę. W pierwszej chwili, po przekręceniu kluczyka, była cisza i ciemna tablica. Kontrolki się nie świeciły. Obejrzałem aku, w wróciłem do środka. Wszystko działało. Po powrocie z pracy vitka już nie odpaliła. Przy kręceniu kluczykiem na momencik kontrolki się zażarzyły. I to był koniec współpracy. Światła się świeciły ? czyli aku dawał prąd.
Zastanawiam się nad stacyjką lub przekaźnikiem jako źródlem problemu.

Autor:  kominiarz13 [ wt sty 25, 2011 8:29 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie rablicy i cisza - strajk elektryki

stacyjkę bym sprawdził

Autor:  sla66 [ wt sty 25, 2011 8:44 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie rablicy i cisza - strajk elektryki

A jak? Co szukać?

Autor:  gacek555 [ śr sty 26, 2011 1:56 am ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie rablicy i cisza - strajk elektryki

moze byc tez cos z masa

Autor:  Tomtom [ czw sty 27, 2011 6:23 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie rablicy i cisza - strajk elektryki

Brak odpowiedniego styku masowego pomiędzy silnikiem a karoserią samochodu, to najczęściej spotykana usterka objawiająca się w ten sposób.

Autor:  sla66 [ czw sty 27, 2011 7:02 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

bruby kabel :roll: czy coś innego?
Ale, ale... wentylator też nie chodzi :mrgreen:

Autor:  piotrk [ pt sty 28, 2011 12:22 am ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

sla66 pisze:
bruby kabel :roll: czy coś innego?
Ale, ale... wentylator też nie chodzi :mrgreen:
w G16B kabel ten zjaduje się koło aparatu zapłonowego i idzie do budy, mniej więcej na środku grodzi. Poszukaj tam, pewnie w 8V też tak jest ;) ten kabel lubi się przysmażyć niestety. Ja u siebie musiałem robić inne połączenie, bo oryginalne nie dawało rady.

Autor:  dli009 [ pt sty 28, 2011 10:18 am ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie rablicy i cisza - strajk elektryki

sla66 tak to jest gdy się samochód odstawia na kilka miesięcy do szopy :mrgreen:
sprawdź wszystkie przewody ostatnio kilku kolegów miało problemy z pogryzionymi przewodami może i u ciebie w aucie zadomowiły się na zimę gryzonie

Autor:  sla66 [ pt sty 28, 2011 10:30 am ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

Nie stoi w szopie lecz oddycha prawie podwarszawskim powietrzem 8)
Stawiam na stacyjkę. Jutro (za dnia) rozbiorę i zobaczę co "w środku piszczy" ( nie w trawie bi trawa pod śniegiem :lol: )

Autor:  sla66 [ pn sty 31, 2011 8:54 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

No i :evil: się narobiłem i utknąłem na odkręceniu stacyjki od kolumny kierownicy.
Trzyma sie to to blachy mocowanej od góry i nie widać czym się (gdzie) luzuje. :?

Autor:  Neodot [ pt sty 03, 2014 10:47 am ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

Mam podobny problem. Wczoraj zapomniałem wyłączyć świateł (niedziałające czujniki otwarcia drzwi to zupełnie niezależny problem mojej Vitki, było tak od zakupu ;) ), rozładował mi się aku (jakieś 2h na mrozie), akumulator wykręcony, naładowany przez całą noc, podłączony z powrotem i... cisza. Przekręcam na zapłon, "breloczek" od immobilizera przy czujniku i cisza. Działają światła awaryjne (prąd jest), ale immobilizer nie reaguje, nie świecą się kontrolki, nie słychać pompy paliwa, szczerze mówiąc nawet nie próbowałem odpalać rozrusznika, bo nie ma sensu. Jest możliwość, że komputer "zapomniał" ustawienia immobilizera i nie rozpoznaje właściwego breloczka? Czy szukać problemu raczej gdzieś indziej? Zaznaczę, że nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z odpaleniem samochodu, nawet przy większych mrozach niż dzisiaj, wczoraj mimo prawie całkiem rozładowanego akumulatora immobilizer działał i zaświecił kontrolki...

Edit: Udało mi się znaleźć jeszcze jedną podejrzaną rzecz, choć nie mam pewności, czy jest to powiązane ze sobą. Otóż jeden z bezpieczników (10A) - w miejscu, gdzie na tym zdjęciu jest pusto: Obrazek okazał się być spalony. Co ciekawe - po wymianie na dobry - natychmiast pali się kolejny. Niestety nie wiem, od jakiego czasu jest spalony, może się okazać, że nie ma to żadnego związku (elektryka w tej Vitarce to jedna wielka zagadka ;) ), na pewno nie był spalony kilka miesięcy temu, ale czy był dobry wczoraj i spalił się wczoraj wieczorem czy też dziś rano przy podłączaniu akumulatora, czy też spalił się kiedyś indziej i nie ma związku z problemem z immobilizerem - nie mam pojęcia - niestety nie mam tych bezpieczników opisanych, nie mam też instrukcji do Vitarki (jedyne papiery jakie z nią dostałem to karta pojazdu, dowód rejestracyjny, ubezpieczenie i faktura zakupu ;) ), więc pytanie, za co może ten bezpiecznik odpowiadać i czy może to mieć związek ze sobą? :)

Autor:  Neodot [ wt sty 07, 2014 5:57 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

Viertarka wróciła od elektryka - okazało się, że palenie bezpiecznika powodowało radio, które być może z jakiegoś powodu zostało uszkodzone przy odłączaniu/podłączaniu akumulatora i immobilizer. Teraz zostaje mi zabawa w zdiagnozowanie co jest nie tak w radiu :(.

Autor:  sla66 [ wt sty 07, 2014 7:31 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

Neodot pisze:
Teraz zostaje mi zabawa w zdiagnozowanie co jest nie tak w radiu :(.
Zmień całe radio (pożycz). Jeżeli będzie OK to kup nowe. Nówki są w rozsądnych cenach a w Vitce nie ma co szaleć ze sprzętem grającym. :wink:

Autor:  Neodot [ wt sty 07, 2014 8:27 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

Najśmieszniejsze jest to, że na radio raptem 4 miesiące temu skończyła mi się gwarancja ;). A trochę szkoda próbować podłączać, żeby czegoś innego nie sfajczyć, jak to faktycznie radio jest winne ;).

Autor:  Marek81 [ śr mar 19, 2014 7:42 pm ]
Tytuł:  Re: Zaciemnienie tablicy i cisza - strajk elektryki

Od kilku dni usuwam niesprawności w oświetleniu wnętrza, a ponieważ nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z vitarą to mam pytanie dotyczące podświetlania klawiszy.
Otóż po lewej znajduje się klawisz świateł p.mgłowych i podgrzewania szyby, podświetlany jest tylko piktogram na klawiszu podgrzewania (po włączeniu oczywiście zapala się żółta kontrolka). Po prawej mam klawisz obsługujący tylną wycieraczkę i tylny spryskiwacz, tu świeci się tylko piktogram wycieraczki. Czy to ma tak być czy popaliły się żaróweczki.

Szukając takich żarówek znalazłem że identyczne klawisze stosowane są w daewoo tico i tam fabrycznie tak jest że podświetlany jest tylko jeden klawisz z grupy. Z jednej strony na desce nie ma choinki ale dziwnie to wygląda i nie wiem czy tak ma być.

Ponad to strajkuje mi wskaźnik temperatury i paliwa. Ten pierwszy w ogóle nie działa a paliwa czasami po wyłączeniu zapłonu nie spada na E nadal wskazuje Full (bak jest pełny).

EDIT. Okazuje się że, wskaźnik paliwa pokazauje non-stop niezależnie czy wyłączy się zapłon czy nie, ponad to lampka sufitowa przy zamkniętych drzwiach świeci non-stop na obu położeniach. Czy obie sprawy są powiązane? Mam skan schematu elektrycznego z książki hayes ale jest marnej jakości i opisy kolorów przewodów są nieczytelne :/.
Wg schematu oba wskaźniki mają 3 wyjścia, jedno do masy drugie do "+" zapłonu, a trzecie do czujników oporowych (jeden termo, drugi mechaniczny) więc jakim cudem takie zachowanie?
Auto miało kiedyś autoalarm, nie wiem w jaki sposób został usunięty, ale chyba nikt by do zegarów nie poprowadził zasilania omijającego stacyjkę?
Czy w Vitarze da się włączyć światła mijania/drogowe bez włączenia zapłonu? W każdym aucie jakie miałem wyłączenie stacyjki powodowało zgaśnięcie świateł głównych, zostawały tylko mijania. Ale to japoński projekt więc się wszystkiego można spodziewać, np. przewód spryskiwacza tylnego wchodzi w owijkę wiązki elektrycznej :O. Nie wiem czy to hiszpańska innowacja, ale ten kto to wymyślił musiał być idiotą.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/