Na wiosnę (dokładnie na Pajęcznie) pojawił się w mojej suzuce problem z elektryką szyb i centralnym zamkiem - otóż jak opuszczę max szybę pasażera, to przestaje mi działać elektryka wszystkich szyb i centralny zamek, zarówno z kluczyka jak i z włącznika na drzwiach. Co ciekawe - muszę szybę kierowcy podnieść "na krótko" biorąc prąd kablami bezpośrednio z aku i po takim podniesieniu naprawia się wszystko.
Nie wiem czy ma to związek z tym problemem, ale szyby przednie przestały mi się chować całe w drzwi, tylko tak z 5cm zostają.
Przełącznik w drzwiach kierowcy sprawny - sprawdzany na innym aucie.
Macie może jakieś pomysły? Bo ostatnio jak nie miałem kabli i musiałem nocą z roboty przy otwartej szybie dymać bo akurat się zapomniałem i szybę do końca opuściłem to chyba dojrzałem do naprawienia tego
.
. Czy wtedy jest możliwość, że zwarcie było na tyle małe że nie wywaliło bezpiecznika, ale wystarczające dla delikatnej płytki drukowanej i cośtam nadpaliłem?
