suzuki.info.pl
http://suzuki.info.pl/forum/

bezpiecznik 60A
http://suzuki.info.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=671
Strona 1 z 2

Autor:  gajson [ ndz lut 03, 2008 8:04 pm ]
Tytuł:  bezpiecznik 60A

gdzie kupić silnikowy bezpiecznik 60 A ? :roll: pojęcia nie mam jak to się prawidłowo nazywa

ps taki w skrzynce koło aku ten pierwszy :oops:

Autor:  slaw [ ndz lut 03, 2008 8:40 pm ]
Tytuł: 

bede wysyłał most masmo to ci podesle :lol:

Autor:  gajson [ ndz lut 03, 2008 9:06 pm ]
Tytuł: 

a kiedy , wysyłasz ?

Autor:  gajson [ ndz lut 03, 2008 9:17 pm ]
Tytuł: 

a do znawców elektryki :wink: za co ten 60a odpowiada ? ładowanie aku ?

Autor:  slaw [ ndz lut 03, 2008 9:27 pm ]
Tytuł: 

1-2 dni
napewno nie alternator czy rozrusznik jak mi jeden poszedł to zapłonu ani swiateł nie miałem :wink:

Autor:  gajson [ ndz lut 03, 2008 9:45 pm ]
Tytuł: 

mi się drugi raz przepaliła , zaczyna się żarzyć aku coraz mocniej...

to chyba ładowanie :?: reszta funka

się nie znam :? może za duży alternator mam (90a) tak na chłopski rozum i przez bezp 60 to za dużo
dwa razy w takiej samej sytuacji , klemy leciuchno poluzowane , wyciągarka... i pa

Autor:  wilku [ pn lut 04, 2008 12:16 am ]
Tytuł: 

spojrze na opisy na obudowie bezpiecznikow, a rano o hayenes'a to moze powiem co to.

ja kupowalem ostatnio 80A bezpiecznik u deala=era bo tto nie sa standardowe bezpieczniki :(

Autor:  gajson [ pn lut 04, 2008 8:16 pm ]
Tytuł: 

bezpiecznik kupiony 80A , za 7złotych :mrgreen:

tylko dalej nie wiem czemu się przepalał :?

Autor:  _tykwa_ [ pt mar 07, 2008 9:55 am ]
Tytuł: 

Witam ,

Gajson , Czy cos juz wiadomo, dlaczego sie przepalal?

Pytam dlatego , ze sam mam podobny problem. Po ostatnich zabawach na polu i szybkich przejazdach po kaluzach , dojechalem do domu , wszystko gralo , najmniejszego problemu. Zdjalem aku do ladowania , po ponownym jego wlozeniu, probowalem odpalic silnik , a tu cenzura. Okazalo sie ze ten wlasnie bezp.60A jest przepalony.

Pytane moje : Czy to mozliwe ze moglem go jakos zalac woda , czy tez jakas inna czesc i ze to spowodowalo przepalenie tego bezpiecznieka, czy tez mogl sie przepalic przez wyciaganie aku?

Autor:  kosciej [ sob maja 03, 2008 10:07 pm ]
Tytuł: 

Panowie, potrzebuję ten bezpiecznik...Przepaliłem go w bardzo głupi spośob i może nie będę się chwalił :/ Generalnie należy zdejmować klemy przez naciąganiem paska alternatora...

Czy gdziekolwiek ja to dostanę? W ASO, gdzieś w sklepach?

Pozdr!

PS. Natenczas spiąłem to bez bezpiecznika.....

Autor:  gajson [ sob maja 03, 2008 10:20 pm ]
Tytuł: 

na karwinach przy obwodnicy sklep "u kisiela" , kiji dostawczej podobno

Autor:  kosciej [ sob maja 03, 2008 11:37 pm ]
Tytuł: 

Kiji dostawczej??

A gdzieś w GD?

Autor:  Masmo [ pn lut 16, 2009 12:27 pm ]
Tytuł:  Re:

gajson pisze:
bezpiecznik kupiony 80A , za 7złotych :mrgreen:

tylko dalej nie wiem czemu się przepalał :?


Chce wrzucić altarnator 70A i z tego co widzę na schemacie ten nieszczesny bezpiecznik jest między alternatorem a aku. Wnioskuje z tego że muszę dać większy niż 60A. Nie spojrzałem w weekend jak to wygląda :evil: .
Może mi ktoś cyknąć fotę tego bezpiecznika?? Macie jakieś żródła zakupu tych bezpieczników, najlepiej otwarte 24h/dobę??? :wink:

BTW przepalał się bo alternator 90A może dać większe nateżenie niż 60A :mrgreen: .

Autor:  kosciej [ pn lut 16, 2009 10:22 pm ]
Tytuł:  Re: bezpiecznik 60A

Ja kupiłem w sklepie "pod skarpą" na zakopiańskiej w GD.

Ale 60A - nie wiem, czy znajdziesz taki 90A...Aha - ten bezpiecznik mnie kosztował 10 PLN :shock:

Autor:  Masmo [ pt lut 20, 2009 10:19 pm ]
Tytuł:  Re: bezpiecznik 60A

kosciej pisze:
Ja kupiłem w sklepie "pod skarpą" na zakopiańskiej w GD.

Ale 60A - nie wiem, czy znajdziesz taki 90A...Aha - ten bezpiecznik mnie kosztował 10 PLN :shock:


A ten skubaniec jest przykręcony?? Bo tak na szybko przed chwilą go nie mogłem ruszyć.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/