suzuki.info.pl

Miałem tylko kopie Yokohamy nalewane przez Fedime 245/70/16. Miałem też bezpośrednio przed nalewkami Yoko te Kumho KL-71 225/75/16. W ciezkim terenie gorzej niż Yoko, ale dużo mniejsze obciążenie dla podzespołów.
Bylem bardzo zadowolony na asfalcie z Yoko (jak na MT to trzymały bardzo dobrze na mokrym asfalcie, lepiej niż Kumho) i troche mniej w błocie - były lepsze niż Kumho, ale strasznie ciężkie, pozbawiły mnie dwóch mostów aluminiowych

Oryginalne Yoko podobno są miękkie - więc szybko się będą ścierać prawdopodobnie. Nie ma co porównywać oryginałów do moich nalewek, bo to inna liga.

Jeśli masz w podobnej cenie oryginały to brałbym Yoko.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Też miałem nalewki yoko(persichini- miękka mieszanka), np. lepiej ma nich było wyjechać z koleiny, po za tym porównywalnie w błotku, na czarnym kl cichsza, jak jedna i druga były nowe to podobnie trzymały , no i główny plus kl jak już wspomniał danthe to to że jest oryginalna, a więc i lżejsza, zdrowsza dla podzespołów, zwłaszcza gdy jest w większych rozmiarach.

_________________
Grand Vitara II 2,0 16v 2007r.
Lift EFS
Opony 235/75/16

Zatem do mojego liftu byłoby to zdecydowanie za dużo. 225/75R16 BFG MT T/A MK2 ledwo się mieszczą w tylnych nadkolach. Ale się mieszczą. A przód przy dobiciu nieco obciera. Ale nigdzie nie mam przedłużonych odbojników, więc pewnie dlatego...

_________________
był: Long 2.0 V6 '97 LPG, lift 2,5" BFG MT T/A KM2 29"
był: ZJ 5.2 V8 '96 LPG, lift 5,5", koła 32"
były: Pajero III 3,5 V6 GDI '02 i 3,2 DiD '01
była: GV II 3,2 V6 '08
był: KJ 3,7 V6 '01
jest: GV I XL-7 '02, lift 3", koła 29"