suzuki.info.pl

Hej,
mam pytanko jakie powinno być ciśnienie w oponkach V do jazdy po asfalcie. Czytałam, że 1.6 atmosfery, ale to jeszcze zależnie od tego gdzie się jeździ. Jak w takim razie powinno być?

_________________
Albo Suzuki albo nic

Powiem ze swoich niedawnych doświadczeń i prób odnośnie ciśnienia.
1,6 - chyba najlepszy kompromis między terenem/czarnym i komfortem i kierowalnością.
Przy 1,7 - 1,8 robi się lepsze czucie na kierownicy ale strasnie telepie (chyba że komplet pasażerów i coś niecoś w bagażniku)
1,5 i niżej - na asfalcie troche zaczyna pływać ale lepiej troche w terenie.
Obecnie mam dmuchnięte w każdą oponke po 1,6 i już nie mieszam.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK

Super, dzięki:)

_________________
Albo Suzuki albo nic

1,6 na asfalt jest najlepsze-nie myszkuje na koleinach

Z tym myszkowaniem to zależy jakie ma się opony . Ja mam na szose lanserskie 255 - po koleinach lata jak chce, ale można sie przyzwyczaić . A ciśnienie faktycznie 1.6 lub mniej. Dla 1.7 i więcej u mnie dość nieprzyjemnie się jeździ po polskich drogach (tłucze). Poniżej 1.0 dość ciężko się kierownica kręci na czarnym, np. na parkingu

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Hmm, tylko że mam wrażenie, że na tym 1.6 one takie lekko flakowate są;)

_________________
Albo Suzuki albo nic

Mają być flakowate. Dzięki temu przylegają większą powierzchnią do nawierzchni i amortyzują ostre nierówności drogi.

Druga sprawa, to wiarygodność pomiaru ciśnienia. Manometry mają odchyłki nawet o 0,3atm.

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"

Dobrze wiedzieć:)

_________________
Albo Suzuki albo nic

Dobry manometr kosztuje z 200zł, a i tak po upadku na ziemię często się rozkalibrowuje.
Na stacjach benzynowych odchyłki wskazań mogą przekraczać 0,5atm.
Chyba najlepiej kupić swój manometr (ale nie za 10zł) i jego wskazania porównać z kilkoma innymi.

_________________
była Vitara JLX 1.6 16V '97r. AT29"

Prawda albo można na jednym manometrze (swoim) dobrać komfortowe ciśnienie drogą prób i błędów - czyli między "pływaniem" a "tłuczeniem" zawieszenia

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki

Z moich obserwacji wynika że na stacjach można dokładnie sprawdzać ciśnienie tylko jeśli "kompresor" ma manometr zamontowany w blaszanym kiosku.
Jesli jest na przewodzie to prawie zawsze znajdzie się idiota który rzuci nim o glebe.

_________________
Na czarne: Toyota Corolla AE92 Si 1,6 16v 1991r
VOLVO V70 2,4 LPT 1998r.
Na "nieczarne": BRAK

hej :

ja na moich 255 obecnie mam 1.6 mz jezdzi sie calkiem dobrze w koleinach lepiej sie jedzie niz na niszym cisnieniu, troche tlucze jednak na dziurach, w terenie 1.6 mz za duzo kiedys mialem 1.4 i bylo przyjemniej za to na czarnym jezdzilo sie nieco gorzej ( bardziej plywam w koleinach, itp )

jeszcze jedna sprawa
z poczaku koleczka pompowalem na stacjach, co stacja to wskazywalo mi inne cisnienie, w koncu na ktorej stacji wszystkie daleko na 1.6

niby wszystko ok tylko ze oponka troche flakowata.

Pojechalem do znajomego co ma wulkanizacje sprawdzil mi cisnienie swoim urzadzonkiem i co sie okazalo
kazde kolo niemal inne w jedynm 1.0 w drugik 1.1 kolejne 1.1 i jeszcze jedno 1.4

od tamtej pory albo pompuje u wulkanizatora - mam pewnosc ze mam takie cisnienie jak chce -
albo swoja pompka - choc to zadko bo za dlugo to trwa.


Pozdrawiam

_________________
V6 - lift 5" radzikone było
Jest T4R 5vzfe
http://www.facebook.pl/lukasziewa

chalski: takim wlasnie pomopowalem na shelu - juz wiecej tam nie pojade

_________________
V6 - lift 5" radzikone było
Jest T4R 5vzfe
http://www.facebook.pl/lukasziewa

witam,po eksperymentach-ja mam w swoich oponkach 1.6 i fajnie się jeździ,lekko flakowate ale tak ma być

_________________
była kiedyś Vitara '89,1,6 8v z liftem i mt
>>>ZJEEP>>>WJEEP

Ja dodam jeszcze od siebie, że zacząłem jeździć na ciśnieniu 1.4. Pora już taka, że się robi ślisko, poza tym jakieś błotko w ramach relaksu . Także po mieście i bezdrożach 1.4 - lepiej hamuje, tył lepiej pracuje na zakrętach przy zniszczonej nawierzchni i jest mniejsza szansa na niekontrolowany poślizg . Jedynie jak śmigam w trase - autostrada, daje 1.6 spowrotem.

_________________
była Vitara, teraz 2 inne Suzy w domu
... i skośnookie 4x4 innej marki