suzuki.info.pl

Witam, takie pytanie czy jeżeli mam lift 4 cale, body lift 6 cm, podcięte nadkola, przespawane wahacze 2cm na zewnątrz i 3cm do przodu, felgi 15 i - 28ET to zmieści mi się opona 33/12.5/15? Czy będzie problem? Auto 95% teren i nie myślę o jakimś bardzo agresywnym bieżniku. Most przód samurai, półosie Becki.

_________________
Vitarka 1,6 8v 1990 troszkę wyżej i wolniej co by się lepiej w terenie jeździło

Zapomniałem dodać reduktor 4.24.

_________________
Vitarka 1,6 8v 1990 troszkę wyżej i wolniej co by się lepiej w terenie jeździło

Żadnych uwag i podpowiedzi ?

_________________
Vitarka 1,6 8v 1990 troszkę wyżej i wolniej co by się lepiej w terenie jeździło

Ok to sam jakoś rozwinę temat. Obecnie mam opony 31 cali i nic nie obciera i jest git. Jestem w trakcie przerabiania napędu tzn. reduktor 4.24, kosz od samuraja + półosie od Beckiego + przerobione wahacze (2cm szerzej i 3cm do przodu). I teraz zastanawiam się nad tyłem, w tym momencie średnica koła to około 76cm, zmierzyłem odległość po między kołem, a progiem i jest tam około 8cm, opony które chce założyć mają powiedzmy 83.6cm, czyli średnica większa o 7,6 cm. Dzieląc to na pół wychodzi po 38 mm na stronę, czyli zostaje mi około 42 mm luzu. Czy nie jest to za mało? Zastanawiam się czy nie przedłużyć tylnych wahaczy o 1.5-2 cm żeby zrobiło się tam więcej miejsca. I teraz pytanie jeżeli przedłuże wahacze o te 2 cm to muszę robić coś z sierżantem i amortyzatorem czy nic się nie podzieje przy takim przedłużeniu? Myślę ewentualnie zwiększyć dystans po między wałem, a mostem o 1cm. Proszę o rozgrzeszenie i pokutę i poradę jak to ogarnąć.

_________________
Vitarka 1,6 8v 1990 troszkę wyżej i wolniej co by się lepiej w terenie jeździło

U mnie siedzi 33". Mam dłuższe tylne wahacze i sierżant regulowany. Do tego przednie wahacze kopia calmini.
Z przodu trzeba było sklepać trochę blachę.
Oczywiście z przodu i z tyłu wycięte błotniki ile tylko się dało. Lift budy 2" chyba.
Do tego szerszy most z tyłu i felgi odsadzone (lub dystansy).

ps:
forum to nie twarzoksiążka - nie spodziewałbym się odpowiedzi po 30 minutach

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Sporo osób upycha 33" do Vitary. Moim zdaniem, wsadź te koła powyciągaj sprężyny, sprawdzaj maksymalny skok zawieszenia i tnij tam gdzie się nie mieści.



Mógłbyś pokazać regulowanego sierżanta i regulowane wahacze wleczone? Co w momencie jak masz przesunięty nieco most do tyłu i gniazda sprężyn most/rama nie są w osi? Chyba, że to nieznaczne przesunięcie tylko po to, żeby koło nie haczyło o próg.

Sierżant na takiej zasadzie, tylko nie na uniballu a na sworzniu z ursusa 360:
viewtopic.php?t=335&start=114

Tylne wahacze mam stałe, bez regulacji.

Przy tylnych spręzynach nic nie było robione. Działa poprawnie. Nawet nie pamiętam ile dłuższe mam wahacze.

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Z tyłu jak wydłużysz dolne wahacze to oczywiście trzeba wydłużyć sierżant lub jego dystans oraz dobrać do tego dystans wału i amortyzatory. Wszystkie to musi ze sobą idealnie współgrać, żeby zakresy pracy się pokrywały.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Najprawdziwsza prawda

_________________
DantHe SVC 2.0 'Myszka Miki' + kilka cm do lansu

Wiadomo, o ile zalecasz przesunąć tylny most przy 33"? Bo nie ukrywam, że do swojego longa diesla, chętnie bym takie załadował (30-31" za małe ). Tak na oko jak patrzę to ze 4-5cm by się przydało. Pytanie jak poźniej z osiowością gniazd sprężyny most <-> gniazdo w ramie?

Podejdę do sprawy metodą prób i błędów, najwyżej się coś w terenie zweryfikuje. Zrobię nowe wahacze wleczone dłuższe od oryginału o 4 cm i albo zrobię od podstaw nowego sierżanta albo przerobię dystans z zestawu radzikowego tak, żeby cofnąć sierżanta też 4cm i delikatnie go obniżyć powiedzmy o 1cm, dystans na wał plus 4 cm i na razie założę przedłużkę amortyzatorów o jakieś 4-5 cm. Do tego coś muszę wykminić, żeby sprężyna nie uciekła przy większym wykrzyżu. Poskładam to do kupy, pojeżdżę i zobaczymy jak to się będzie zachowywać. Niestety na razie walczę z przodem tzn. czekam jeszcze na części, także pewnie jeszcze chwilę potrwa za nim zabiorę się za tył. Mam troszkę za mały garaż, żeby wszystko jednocześnie robić, a obecnie całe przednie zawieszeni mam rozebrane, most wyciągnięty i reduktor. Czekam na reduktor 4.24, parę bebechów do przedniego mostu i półosie od Beckiego.

_________________
Vitarka 1,6 8v 1990 troszkę wyżej i wolniej co by się lepiej w terenie jeździło

I stąd się biorą akcje z wypadającymi w terenie wałami, półosiami czy sprężynami
Jak przerobisz tył, to nie rób testów w terenie tylko w garażu. Trzeba "na sucho" sprawdzić zakres pracy takiego przerobionego zawieszenia zanim pojedziesz w teren. Filmik o wycinaniu nadkoli ale zasada działania podobna: https://www.youtube.com/watch?v=nNxX8QsA1Cw

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Ok masz rację Radek, ale na chłopski przy najmniej mój rozum jeżeli wszystko przesunę o te 3 czy 4 cm to nic nie powinno się stać. Zastanawiam się tylko jaki dać dystans na wale i wymyśliłem, że po prostu zobaczę jaki mam teraz luz i postaram się o taki jak już założę dłuższe wahacze. Wiadomo, że most pracuje w terenie i luz na wale musi być odpowiedni, jak będzie za duży to wał wypadnie, jak za mały to coś może się rozdupcyć. Jeżeli chodzi o sierżanta, myślę go przstawić tyle o ile przedłużę wahacze i obniżyć go około 1 cm. Jeżeli chodzi o sprężynę myślę zrobić coś w rodzaju podkładki-od boju, który nie pozwoli wypaść sprężynie. Wiem Radku, że masz gotowe zestawy, ale strasznie chce sam coś takiego stworzyć i sam to ogarnąć, dlatego też dziękuję za wszelkiego rodzaju podpowiedzi i komentarze. Pozdrawiam!

_________________
Vitarka 1,6 8v 1990 troszkę wyżej i wolniej co by się lepiej w terenie jeździło

Jeżeli wydłużysz wszystko "na chłopski rozum" o 4cm to niestety np. gniazdo dolne sprężyny tylnej oraz gniazdu górne nie będą w osi i narobi się bałagan. Jak sprężyny będą tarły to w tych miejscach pękają. Projektowanie zawieszenia tylnego jest prostrze w porównaniu do przodu, ale i tak jest mocno skomplikowane i znam mnóstwo przykładów jak nawet warsztaty 4x4 robią to bardzo źle co z czasem robi się kosztowne i wszystko trzeba robić od nowa...
Dystansu wału nie dobiera się na oko tylko "na końcu" Czyli składasz całe przerobione zawieszenie (bez sprężyn) i robisz symulację pracy mostu góra-dół, coś jak na filmie który wysłałem ale podnosisz za główkę mostu. Wtedy sprawdzasz w którym momencie wał najbardziej wchodzi do reduktora i dobierasz odpowiednią grubość dystansu wału. Jeżeli luzu będzie dajmy 20mm to dystans wału robisz 15mm. Jak luzu będzie 40mm to dystans wału robisz 35mm itd... (trzeba zostawić ~5mm zapasu na prace mostu na tulejach i skrzyni na poduchach.

_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !

Jednak nie robię na chłopski rozum. Z pomocą przyszedł Radzik, któremu serdecznie dziękuję. Vitara powoli się składa, teraz niestety mam chwilową przerwę bo mnie siekło w kręgosłup i muszę się podkurować. Mam jeszcze do was pytanie, czy przy takich oponach jak Lakesea Alligator 33.10,5 R15 mogę zaspawać tylny most czy raczej po urywam półosie? Na razie nie stać mnie na jakąś normalną blokadę, a chciałbym dodać sobie sprawności terenowej. Wiem, że niektórzy jeżdżą dość długo na spawanych mostach i nic nie ukrecaja, ale chyba na mniejszych kołach. I przez to się zastanawiam nad kupnem jakiegoś używanego mostu i go zaspawać, tak żeby mieć swój stary w zapasie nie zaspawany.

_________________
Vitarka 1,6 8v 1990 troszkę wyżej i wolniej co by się lepiej w terenie jeździło