didiego pisze:
kilka lat temu pomalowałem aluminiowe felgi zwykłym srebrnym sprayem oczywiście prędzej je zmatowałem papierem odtłuściłem nitro dałem kilka warstw lakieru później kilka bezbarwnego 3 lata jeździłem myłem karcherem z bliska i nic. bmw wyglądało dobrze aż do dnia sprzedażny gdybym miał odnawiać swoje to z pewnością malował bym sprayem koszt śmieszny a efekt znakomity
Na alu spray lepiej siada niż na stali z rdzą
gutek.a4 pisze:
.....oddawałem stalówki od alfy do piaskowania i malowania proszkowego to koleś powiedział że proszek na felgi nie jest najlepszy i nie daje gwarancji...
To jakiś niezły partacz musi być. Albo maluje na brud
350zł to może i dużo w porównaniu do konkurencji ale w firmie ekopolmal mają ISO i robią to naprawdę dobrze.
(pewnie Ci co kupowali graty odemnie potwierdzą)
Mam 10 innych tańszych malowalni i to 3 razy bliżej ale wolę dać raz a porządnie i z gwarancją.
Jak ktoś maluje felgi 15 z wyśrutowaniem, podkładem, bazą i klarem za 200zł/4szt to jest napradę super cena i nie opłaca się malować sprayem.
Ja niestety muszę płacić 350zł
PS.
kup puszkę 0,5L farby malsky za 22zł, przetrzyj felgi szmatą, pomaluj i będziesz zadowolony
_________________
PS.
Przerabiasz lub podnosisz swoją Vitarę I lub Grand Vitarę I ?
Masz to w planie?
Zajrzyj na
https://radzikone.pl - Zestawy i części do liftu, opony, wyciągarki i wiele innych !