MarekS pisze:
To wcale nie jest zaraźliwe
I Żona wcale nic nie mówi, że kupuj felgi do MTków.....
Żony są uodpornione w większości na choroby mężów.
linkin70 pisze:
jak ma to byc jedno autko w rodzinie to ja bardziej polecam longa.No i jak sa dzieci to tylko long,long
Fakt. Wózek dziecięcy nijak do krótkiej nie wchodzi.
ceres pisze:
.... mam wymyślone ze musi być blaszak - nie zaden zdejmowany dach -mieszkam w bloku, bez garazu .....
Faktycznie gdyby moja Vitka stała na dworze to byłby dramat. Plandeka przy mocnym deszczu przecieka, a dostać się do środka jest dziecinnie prosto. Problem tylko że blaszki są sporo droższe. Ja kupiłem Vitarę z założeniem że jak mam ją rozwalić w terenie to ma być tania.
Gdybym jednak kupował podstawowe auto dla rodziny to moje kryteria wyglądały by inaczej: Long, młodszy i z założeniem przerobienia na gaz. (Vitara jednak zużywa paliwo bez umiaru)
BTW. Uważam że samochody terenowe są do jeżdzenia w terenie a po asfalcie jeździ się plaskaczami. Oczywiście gdy ktoś jeździ niedużo po asfalcie to da się korzystać z terenówki, ale ja jeżdzę ponad 4000 km/mc i jeżdzenie tyle terenówką by mnie zabiło.....
_________________
Były użytkowik Vitary OR, były moderator, obecnie turystyczny autobus
http://www.terracan.pl/viewtopic.php?f= ... 7&start=60