mdeja pisze:
Hadek pisze:
Cytuj:
Ja tymczasem zachorowałem na zmiane auta.....
Ty sie nie namyślaj tylko działaj
u mnie stoi juz samurai
Człowieku - to jest oryginalny Samurai Coil z 1998 roku, przebieg 32 tysie km. Grama rdzy na spodzie - auto garażowane. Zero luzów w zawieszeniu. Wiem bo po lesie jeździłem - a tam jeździłem. Zapieprzałem z gembą radosną od uczucia wolności. Z felerów - jest po dachowaniu - maska, drzwi, rama szyby i pałąk do roboty,
Cena - 10 tys za auto przed opłatami i blacharką. ALE ŻONA MÓWI NIE dla sprzedaży witary..................... bo nie wierzy że bym dostał niezłą kase za longa. Może kto kupi?
Ty mnie gadac tu nie musisz, pozycz tego dychacza, zakup, opłac akcyze i niech stoi, jeśc nie woła. Przyjda lepsze czasy, córa podrośnie, zonka złapie drugi oddech to i czas sie znajdzie na reanimacje.
Longa zostawisz sobie jako holownik, zrobisz E i bedziesz sobie woził swoje cudo po całej polsce na lawecie i pokazywał innym coby na gilu zagrac