unix już wprawdzie ma CB, ale może jeszcze komuś się przyda:
Lafayette zeus:
1. Bardzo ładnie wycina szumy od silnika
2. nie wiem, jak z odpornością na wstrząsy, ale powinno być bardziej odporne ode mnie
3. zdecydowanie nie jest szumofonem
4. Jest małe (choć szersze niż standard).
Wchodząc do sklepu chciałem kupić alana 121, nawet odjeżdżałem z nim spod sklepu, ale nie zdążyłem wyjechać na drogę i wróciłem - szumy były straszliwe. Po zmianie na zeusa absolutna cisza (czasem słychać któryś z silniczków wycieraczek, ale to da się przeżyć). Minus to podobno brak rf-gaina, ale mi to na razie jeszcze nie przeszkadza (może również dlatego, że to moje pierwsze CB). No i fajnie pasowało do mojej vitki (totalny bulwar, więc prędzej zaleję wodą silnik, niż radio, dlatego może być "tak nisko"
). Przed montażem (dla niezorientowanych to wielkie coś pod radiem to standardowy zegarek):
oraz po:
Radio nie wchodzi jednak tak po prostu w kieszeń po zegarku, musiałem wyciąć górę kieszeni i zrobić z tyłu miejsce na kable zasilania i anteny - teraz pasuje idealnie i dość łatwo się je (de)montuje, jeśli jest taka potrzeba.
_________________
Na czarne: Vitara long V6 2.0 '96
Na nieczarne: Milo ImaC + hitec vista 42